Sędziowie protestują, trybunał zdecyduje. PiS czeka na ten wyrok

[object Object]
Debata nad nowelą ustawy o KRS z 7 czerwca 2017 r. tvn24
wideo 2/35

Czy do konstytucji zakradło się tak zwane pominięcie prawodawcze? Czy obowiązująca ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa jest zgodna z konstytucją? Odpowiedzi na to pytanie ma udzielić Trybunał Konstytucyjny. Ogłoszenie orzeczenia o godzinie 12.30.

Wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją obecnego sposobu wybierania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa złożył prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W tym procesie przed trybunałem nie będzie miał przeciwnika, bo reprezentant Sejmu - marszałek Marek Kuchciński - uważa podobnie jak Zbigniew Ziobro, że obecne zasady wyboru sędziów do KRS są niezgodne z konstytucją.

Odmienne zdanie niż prokurator generalny i marszałek Sejmu ma w tej kwestii Krajowa Rada Sądownictwa, ale nie będzie uczestniczyć w rozprawie, bo nie uznaje Trybunału Konstytucyjnego, w którym - jej zdaniem - zasiadają sędziowie dublerzy.

Na wyrok trybunału czekają politycy chcący zmienić KRS

Wniosek do trybunału o stwierdzenie niezgodności z konstytucją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa z 2011 roku Zbigniew Ziobro skierował 11 kwietnia. Spodziewane we wtorek orzeczenie w tej sprawie będzie miało nie tylko prawne, ale i polityczne konsekwencje. Prokurator generalny nie ukrywa, że jego wniosek ma ścisły związek z forsowaną przez rząd zmianą w sposobie wybierania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa.

"Intencją wniosku jest ostateczne uniknięcie ewentualnych wątpliwości dotyczących rozwiązań w nowelizacji ustawy o KRS, nad którą pracuje Sejm" - informuje Prokuratura Krajowa.

Do czasu rozstrzygnięcia wątpliwości prokuratora generalnego Sejm wstrzymał prace nad ustawą. Na początku czerwca przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że orzeczenie trybunału w sprawie obowiązującej ustawy będzie wytyczną kierunku prac nad rządowym projektem zmian w wyłanianiu Krajowej Rady Sądownictwa.

- Jestem przekonany, że dalsze prace będą uwzględniały orzeczenie Trybunału, a jakie ono będzie, trudno mi powiedzieć. Z tego względu wstrzymaliśmy prace, by przyjęta ustawa korespondowała z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego - wyjaśniał Piotrowicz. - Jeżeli się okaże, że na przykład dotychczasowe kadencje sędziów w KRS pozostają w niezgodzie z konstytucją, to jest jakieś uzasadnienie dla przyjętych rozwiązań prawnych w projekcie ustawy. Jeśli by się okazało, że wszystko jest w porządku, wtedy trzeba pewnie będzie skorygować zapisy - przyznał poseł PiS.

Co zakłada rządowy projekt, nad którym pracują posłowie

Znajdujący się w Sejmie projekt zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zakłada wybieranie sędziów do KRS przez polityczną większość w Sejmie. Obecnie wybierają ich zgromadzenia ogólne poszczególnych typów sądów. Projekt ustawy zakłada również wygaszenie kadencji obecnej Krajowej Rady Sądownictwa z dniem wejścia w życie nowych przepisów.

Projekt ten spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem środowisk prawniczych w Polsce, stowarzyszeń sędziowskich, samej Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Naczelnej Rady Adwokackiej i organizacji pozarządowych. Skrytykowała go również Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz Europejska Sieć Rad Sądownictwa.

Dwa najczęściej powtarzające się zarzuty to zagrożenie niezależności sądownictwa poprzez uzależnienie składu rady od woli parlamentu oraz niezgodność proponowanych przepisów z konstytucją. Ustawa zasadnicza mówi bowiem, że kadencja rady trwa cztery lata. Wątpliwości budzi skrócenie tej kadencji za pomocą zwykłej ustawy, która jest aktem prawnym niższego rzędu niż konstytucja. Wątpliwości w sprawie zgodności projektowanych przepisów z ustawą zasadniczą wyraził również publicznie prezydent Andrzej Duda.

Rząd zgłosił autopoprawkę do swojego projektu, a sejmowa komisja sprawiedliwości przyjęła ją. Zapis zakłada, że kandydatów do KRS będą mogły zgłaszać tylko stowarzyszenia sędziowskie, prokuratorskie lub samorządy innych zawodów prawniczych. Jednak to, które ze zgłoszonych kandydatur zostaną poddane głosowaniu, zadecyduje ostatecznie marszałek Sejmu. To rozwiązanie również krytykują organizacje sędziowskie, twierdząc, że w praktyce nic ono nie zmienia, bo i tak ostateczna uznaniowa decyzja należy do marszałka Sejmu.

Ziobro zarzuca, Kuchciński wtóruje, KRS bojkotuje

Taki jest obecnie stan prac parlamentarnych nad nową ustawą o KRS. Tymczasem prokurator generalny Zbigniew Ziobro zamierza dowieść przed Trybunałem Konstytucyjnym, że jeśli jakieś przepisy dotyczące Krajowej Rady Sądownictwa są niekonstytucyjne, to te obecnie obowiązujące. Ziobro uważa, że to obecna ustawa o KRS ogranicza prawa wyborcze sędziów chcących kandydować do rady.

Sformułowany na 38 stronach wniosek Ziobry porównuje szczegółowe zapisy z obecnej ustawy o KRS do poszczególnych norm konstytucyjnych i poddaje je interpretacji za pomocą kilku rodzajów wykładni. W uproszczeniu sprowadza się do tego, że zdaniem prokuratora generalnego w Krajowej Radzie występuje nadreprezentacja sędziów sądów wyższych instancji w stosunku do sędziów sądów rejonowych, których jest liczebnie najwięcej w Polsce, a - jak dowodzi minister sprawiedliwości i prokurator generalny - mają najmniejszą reprezentację w KRS.

"Wskutek takiego unormowania szczególnie faworyzowani są sędziowie sądów apelacyjnych, którzy spośród 474 sędziów pozostających obecnie w służbie wybierają 2 członków Rady, podczas gdy sędziowie sądów okręgowych i rejonowych spośród 9416 sędziów tych sądów pozostających obecnie w służbie wybierają jedynie 8 przedstawicieli do KRS" - czytamy we wniosku Ziobry, który uważa że ten system wyborczy przeczy między innymi konstytucyjnej zasadzie równości wobec prawa.

KRS nie zaprezentuje argumentów przed trybunałem

Krajowa Rada Sądownictwa uważa ten zarzut Ziobry za chybiony. W stanowisku KRS wyrażono pogląd, że gdyby prokurator generalny był konsekwentny w swoim rozumowaniu, powinien również podważyć zasady wyboru do rady również posłów i senatorów w niej zasiadających.

"Posłowie i senatorowie wchodzący w skład KRS nie stanowią proporcjonalnej reprezentacji swoich izb (1 senator-członek KRS przypada na 50 senatorów, natomiast 1 poseł-członek KRS na 115 posłów), toteż nie można uznać konieczności zachowania proporcjonalnej reprezentacji od członków KRS wybranych spośród sędziów" - napisała rada w swoim stanowisku opublikowanym na stronach internetowych.

Krajowa Rada Sądownictwa nie zaprezentuje jednak tych argumentów przez trybunałem. Rada nie przystąpiła do postępowania w Trybunale Konstytucyjnym, bo - jak argumentowała - "w pięcioosobowym składzie orzekającym, wyznaczonym do rozpoznania tej sprawy, znalazły się trzy osoby wybrane na już obsadzone stanowiska sędziowskie". KRS uważa, że osoby te nie są sędziami i z tego powodu wycofała z trybunału wszystkie swoje wcześniejsze wnioski i nie weźmie udziału w nowych postępowaniach.

Jednocześnie KRS stoi na stanowisku, że obecne zasady wyboru sędziów do składu rady są zgodne z konstytucją. "Oczywistym jest, że w najmniej licznych grupach sędziów (tj. sędziów Sądu Najwyższego i sądów wojskowych), procedura wyborcza jest maksymalnie uproszczona, a ustawodawca nie był zmuszony do wprowadzania rozbudowanej procedury wyborczej. W odniesieniu do bardziej licznych grup sędziów (okręgowych i rejonowych) zaskarżone rozwiązania przewidują podwójną weryfikację poparcia udzielonego członkom KRS, wzmacniając tym samym ich legitymację w środowisku sędziowskim" - przekonuje Krajowa Rada Sądownictwa w swoim stanowisku.

Prokurator generalny wnioskuje, marszałek Sejmu wtóruje

Prokurator generalny nie będzie miał więc przeciwnika procesowego. Drugą stroną postępowania jest Sejm, reprezentowany przez marszałka Marka Kuchcińskiego. W przesłanym do trybunału pisemnym stanowisku Kuchciński w pełni podziela zarzuty sformułowane przez Zbigniewa Ziobrę.

Marszałek Sejmu zgadza się z prokuratorem generalnym nie tylko co do tego, że obecne zasady wyboru sędziów-członków KRS są niezgodne z konstytucją. Prokurator generalny wnioskuje, a marszałek Sejmu mu w tym wtóruje, że niezgodne z konstytucją jest również zróżnicowanie charakteru kadencji sędziów-członków KRS i parlamentarzystów-członków KRS. Zbigniew Ziobro uważa, że parlamentarzyści wchodzący w skład KRS są wybierani na kadencję grupową, a sędziowie wybierani przez sędziów - na kadencje indywidualne. Prokurator generalny nazywa to "pominięciem prawodawczym".

"Kadencja wybieranych posłów i senatorów ograniczona jest okresem kadencji Sejmu i Senatu, kadencji także czteroletniej. W takiej sytuacji przyjęcie istnienia indywidualnej kadencji sędziów-członków KRS oznaczałoby wprowadzenie nieuzasadnionego różnicowania między wybieranymi członkami KRS, co nie tylko nie ma uzasadnienia w normach rangi konstytucyjnej, lecz wręcz jest z nimi sprzeczne" - pisze w swym wniosku prokurator generalny.

"Pominięcie prawodawcze" naprawiane ustawą

Artykuł 187 ust. 3 Konstytucji stanowi, że "kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata". Zarówno prokurator generalny, jak i marszałek Sejmu podkreślają, że brak jest w konstytucji szczegółowych unormowań dotyczących początku i końca kadencji. Ziobro wnioskuje, żeby ten brak trybunał uznał za "pominięcie prawodawcze". Gdyby trybunał przychylił się do tak sformułowanego wniosku prokuratora generalnego, otworzyłoby to drogę Sejmowi, aby to "pominięcie prawodawcze" naprawić za pomocą zwykłej ustawy, czyli skrócić kadencję obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i w ten sposób rozwiać wątpliwości prezydenta, czy jest to legalne.

Sprawę obowiązującej ustawy o KRS trybunał rozpatruje w składzie: Michał Warciński - przewodniczący, Mariusz Muszyński - sprawozdawca, Henryk Cioch, Lech Morawski, Julia Przyłębska.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium