Od "wyjęcia" do wszczepienia. W cztery godziny nowe serce

[object Object]
Przeszedł równoczesny przeszczep płuc i wątroby (materiał "Faktów po Południu" z 20.12.2019)Fakty po południu
wideo 2/4

34 razy w mijającym roku wojskowe samoloty transportowe wzbijały się w powietrze, by przewieźć organy do przeszczepów ratujących życie. "Akcja Serce", bo tak nazywana jest każda taka operacja, trwa od 1985 roku. W ostatnich latach odbywa się coraz częściej.

Cztery godziny. To maksymalny czas przez jaki serce pobrane od dawcy może przebywać poza organizmem, żeby w ogóle była szansa na to, że znów zacznie bić w ciele biorcy. W ciągu tych czterech godzin ekipa medyczna musi przeprowadzić tak zwane wyszczepienie, trzeba przetransportować organ i wszczepić go do organizmu biorcy.

– Na sam transport zostaje realnie nie więcej niż dwie i pół godziny, w tym oczywiście dojazd ze szpitala dawcy na lotnisko, sam przelot, kolejny przejazd z lotniska do szpitala – tłumaczy kardiochirurg Maciej Duda, koordynator transplantacji serca i płuc w Klinice Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. To jedna z kilku placówek w Polsce, gdzie wykonuje się przeszczepy serca.

W rozmowie z tvn24.pl lekarz wyjaśnia, że czas niedokrwienia narządu do przeszczepu, czyli – upraszczając – od "wyjęcia" do wszczepienia, jest niezmiernie istotny dla powodzenia transplantacji i stanowi istotne ograniczenie.

– Dzięki pomocy wojska jesteśmy w stanie przetransportować organy z jednostek, które ze względu na odległość od ośrodka przeszczepiającego nie byłyby brane pod uwagę przy transporcie karetką. Korzyści dla pacjentów są oczywiste – jest więcej organów do przeszczepienia i - co za tym idzie - krótszy okres oczekiwania na nowe serce. Bez pomocy wojskowego transportu lotniczego część chorych nie doczekałaby transplantacji – mówi Duda.

Dodaje, że korzystanie z wojskowego transportu lotniczego nie obciąża budżetu szpitala.

Nie tylko serca

W mijającym roku polskie szpitale już 34 razy korzystały z wojskowego transportu lotniczego do przewozu ekip medycznych z organami przeznaczonymi do przeszczepu. Ani wojsko, ani Poltransplant, który koordynuje przeszczepy w skali kraju, nie prowadzą statystyki, jakie organy znalazły się na pokładzie samolotu. Jednak wiadomo, że od początku "Akcji Serce" to właśnie ten narząd jest najczęściej przewożony drogą powietrzną. Wynika to z wspomnianego już krótkiego czasu, w którym należy przeprowadzić operację pobrania, transportu i wszczepienia. Dla innych organów, na przykład płuc, które też bywają transportowane wojskowymi samolotami, czasu na przeszczep jest więcej.

– W przypadku płuc korzystamy z transportu lotniczego tylko w szczególnych sytuacjach – mówi Maciej Duda, kardiochirurg z Gdańska. Jego klinika w tym roku cztery razy sięgała po wojskowy transport lotniczy. Trzy razy do przewozu serc i raz, żeby przeszczepić płuca.

Z danych Poltransplantu wynika, że od początku roku do końca listopada wykonano w Polsce 132 przeszczepy serca i 51 przeszczepów płuc.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało tvn24.pl, że do wojska o pomoc w transporcie zwracają się m.in. Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu, Instytut Kardiologii w warszawskim Aninie oraz kliniki w Gdańsku, Poznaniu i Szczecinie.

CASA i Bryza

Najczęściej z organami do przeszczepów latają piloci z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w podkrakowskich Balicach. W tym roku mają już na koncie 19 takich operacji. Dziewięć razy w powietrze wzbijały się samoloty z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej w Gdyni-Babich Dołach. Sześciokrotnie operacje w ramach "Akcji Serce" wykonywali lotnicy z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu w Wielkopolsce.

Na potrzeby transportu organów do transplantacji wojsko utrzymuje w stałej gotowości samoloty CASA C-295M (w Krakowie) lub PZL M28 Bryza (w Gdyni i Powidzu) wraz z załogami i obsługą naziemną. Zdarza im się latać także w święta. W 2018 roku jedna z akcji odbyła się w pierwszy dzień Bożego Narodzenia.

Samolot transportowy CASA C-295MJakub Hałun/Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

– W ramach "Akcji serce" współpracujemy z wojskiem od wielu lat, jesteśmy wdzięczni i pełni podziwu dla profesjonalizmu, zaangażowania oraz dyspozycyjności załóg, z którymi mamy możliwość latać – mówi Maciej Duda, kardiochirurg z Gdańska.

W mijającym roku wojskowi lotnicy spędzili w powietrzu 120 godzin w ramach "Akcji Serce" – informuje dowództwo generalne. Do tego należy doliczyć czas spędzany na lotniskach w oczekiwaniu na ekipy medyczne, które pobierają i dowożą organy od dawców.

Niejednokrotnie "Akcja Serce" to kilka startów i lądowań. Ostatnia (jak na razie) tegoroczna operacja – wykonana 19 grudnia – obejmowała przelot na trasie Powidz – poznańskie Krzesiny – Katowice – Powidz. Wraz z czasem, który załoga spędziła na oczekiwaniu, trwała łącznie ponad trzy i pół godziny.

Bywa jednak, że przystanków jest więcej, bo wojskowi najpierw lecą po lekarzy-transplantologów, potem na lotnisko położone najbliżej szpitala, gdzie jest dawca. Następnie odbywa się przelot do kliniki, gdzie będzie przeszczep, a na końcu – powrót do bazy. Taka operacja potrafi trwać nawet cztery i pół godziny, jak na przykład w nocy z 31 sierpnia na 1 września, gdy po organy do przeszczepu poleciała Bryza z bazy w Powidzu.

Częściej niż przed laty

W ciągu ostatniego dziesięciolecia najintensywniejszy w ramach "Akcji Serce" był rok 2018. Wówczas takich operacji przeprowadzono 38, o cztery więcej niż w roku 2017 i w jeszcze nie zakończonym roku 2019. W 2016 roku wojskowi lotnicy przeprowadzili 11 takich misji, w 2015 – 15. W latach 2010-13 wykonywano średnio po 12 akcji rocznie.

Samlot M28 Bryza z Brygady Lotnictwa Marynarki WojennejBLMW Gdynia

Z podsumowania opublikowanego jesienią 2015 roku przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych wynika, że szczyt "Akcji Serce" przypadł na lata 90. XX w. Wówczas roczne naloty (czyli czas spędzony w powietrzu) sięgały 150-200 godzin. W tym roku – przypomnijmy – było to 120 godzin.

Zaczęło się od doktora Religi

Pierwszy lot z sercem do przeszczepu lotnicy wojskowi wykonali w lutym 1985 r. na prośbę dr. Zbigniewa Religi z kliniki w Zabrzu, który kilka miesięcy później przeprowadził pierwszy udany przeszczep serca w Polsce. Dawcę z narządem do transplantacji transportowano do Katowic ze Szczecina. Po drodze załoga wykonała alarmowe lądowanie w Babimoście koło Zielonej Góry i zabrała pacjentkę po wypadku zakwalifikowaną na drugiego dawcę organu.

Współpraca wojska i kardiochirurgów została sformalizowana w 1988 r., kiedy podpisano umowę na świadczenie przez wojsko usług transportu lotniczego dla ośrodków przeprowadzających transplantacje. W umowie użyto nazwy "Akcja Serce", która się utrwaliła. W późniejszych latach umowa była nowelizowana. Dziś jej stronami są Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Zdrowia i Poltransplant.

Autor: Rafał Lesiecki (rafal_lesiecki@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Jakub Hałun/Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Pozostałe wiadomości

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę w kopalni Szczygłowice. Nieoficjalnie: w rejonie zagrożenia było nawet 30 górników. Trwa wycofywanie załogi.

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium