"Tracimy wybitnego przedsiębiorcę, wizjonera biznesu"

Kostrzewa: tracimy wizjonera biznesu
Kostrzewa: tracimy wizjonera biznesu
Źródło: tvn24

- Jego pierwsze pomysły wydawały się dla większości zupełnymi bajkami, a on udowodnił, że można zaangażowaniem, zdolnością przekonywania do wizji osiągnąć bardzo dużo - tak zmarłego w środę biznesmena Jana Kulczyka wspominał Wojciech Kostrzewa, dyrektor generalny grupy ITI. - Miał rozmach w myśleniu, działaniu i determinację w dążeniu do celu - mówił Marek Goliszewski, prezes Business Center Club.

O śmierci biznesmena poinformował w środę Kulczyk Holding SA. 65-letni Jan Kulczyk zmarł w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych.

- Tracimy kolejnego wybitnego przedsiębiorcę. Dla wszystkich ta informacja jest przede wszystkim wielkim szokiem, bo nie znamy szczegółów - mówił Wojciech Kostrzewa na antenie TVN24.

Podkreślał, że Kulczyk był wizjonerem biznesu.

Wspominał, że poznał go w 1989 r. na konferencji w Kolonii. - Ja byłem młodym naukowcem, on młodym przedsiębiorcą i snuliśmy w małej włoskiej pizzerii plany o tym, jak Polska będzie mogła wyglądać - opowiadał Kostrzewa.

- Pamiętam, że jego pierwsze pomysły biznesowe - czy związane z Volkswagenem, czy prywatyzacją browarów Lecha, czy wreszcie jego wielka pasja, jaką były autostrady wielkopolskie - wydawały się dla większości zupełnymi bajkami, a on udowodnił, że tak nie jest, że można zaangażowaniem, zdolnością przekonywania do wizji osiągnąć bardzo dużo - dodał.

Nie żyje Jan Kulczyk

Nie żyje Jan Kulczyk. Miał 65 lat

By mieć szansę na sukces, trzeba żyć bez kompleksów, być konsekwentnym i przełamywać standardy Jan Kulczyk [*] https://t.co/RB93lB3CVa— Magdalena Skłodowska (@KozmaSklodowska) lipiec 29, 2015
Niedowierzanie taki gość ! R.I.P Jan Kulczyk http://t.co/PQ1dtJPGKE— Jerzy Dudek (@Jurek_Dudek) lipiec 29, 2015
Jan Kulczyk–światowy format biznesu.Bardzo chciał służyć swym talentem Polsce.Wiem jak bardzo! Jego niespełnione projekty to ogromna strata.— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) lipiec 29, 2015

"Był wspaniałym człowiekiem"

Jego biznesy to był rodzaj artyzmu. Waldemar Dąbrowski

- To niewyobrażalnie duża strata - mówił z kolei Waldemar Dąbrowski, były minister kultury, przyjaciel Jana Kulczyka. Podkreślał, że zmarły biznesmen był człowiekiem wybitnym, świetnie wykształconym.

- Obdarzony przez Boga zdolnością kreowania wizji i ich urzeczywistniania. Wielokrotnie byłem świadkiem, jak w zaciszu swojego gabinetu rysował kierunki działań biznesowych i przekraczało to horyzonty myślenia zarówno 20 lat temu, jak i dziś - wspomniał Dąbrowski.

- Jego biznesy to był rodzaj artyzmu, dlatego rzeźbił w tajemnicy, wchodził w przedsięwzięcia, których nikt wcześniej nie robił. Pozwalały mu na to z jednej strony wyobraźnia, z drugiej gruntowne wykształcenie prawnicze - dodał.

Dąbrowski podkreślał, że Kulczyk był wspaniałym człowiekiem, który dzielił się swoim sukcesem i wspierał polską kulturę. - Prywatnie był niezwykle miły, elegancki, z wielką atencją dla każdego człowieka niezależnie od jego statusu majątkowego i społecznego - opowiadał Dąbrowski.

Dąbrowski: jego biznesy to był rodzaj artyzmu

Dąbrowski: jego biznesy to był rodzaj artyzmu

"Kochał życie"

Był wielkim Polakiem wolnej Polski. Kazimierz Marcinkiewicz

Były prezydent Lech Wałęsa stwierdził, że Kulczyk był człowiekiem niezastąpionym. - Angażował się w tylu miejscach, organizował biznesy, spotkania i w Polsce, i za granicą. Nie wiem, czy ktoś poradzi sobie z tym, żeby być podobnym do niego. Szkoda - mówił były prezydent.

- Był wielkim Polakiem wolnej Polski - tak Jana Kulczyka wspominał były premier Kazimierz Marcinkiewicz, który poznał go w latach 90. - Odcisnął swoje piętno na naszej wolności, jak i na sukcesie, jaki przez 25 lat osiągaliśmy - mówił Marcinkiewicz.

- Miał niesamowicie wysublimowany smak życia. Kochał życie, lubił życie, przekładał ten smak na swoje sukcesy - dodał były szef rządu.

Marcinkiewicz: miał niesamowicie wysublimowany smak życia

Marcinkiewicz: miał niesamowicie wysublimowany smak życia

Wałęsa: to był człowiek niezastąpiony

Wałęsa: to był człowiek niezastąpiony

"Miał rozmach w myśleniu, działaniu"

Kulczyka wspominał na antenie TVN24 także Marek Goliszewski, prezes Business Center Club. - Był w kwiecie wieku i był w czasie, kiedy jego twórczość biznesowa rozwijała się w sposób zaskakujący - mówił. Dodał, że Kulczyk był pokazywany na świecie jako przykład zdeterminowanego Polaka, myślącego szerokimi horyzontami. - Imponowało to, że miał rozmach, przede wszystkim myślał, analizował, miał rozmach w tym myśleniu, a później rozmach w działaniu i determinację w dążeniu do celu - mówił Goliszewski.

- Posiadał wszystkie cechy, które Polacy chcą mieć, ale my czasami ich nie mamy i trochę zazdroszcząc, krytykujemy - dodał.

Goliszewski: posiadał wszystkie cechy które Polacy chcą mieć

Goliszewski: posiadał wszystkie cechy, które Polacy chcą mieć

"Symbol nowej Polski"

Jak mówił w TVN24 były wiceminister finansów i główny ekonomista BCC Stanisław Gomułka, Kulczyk uważał, iż biznes służy ludziom i może przynieść dobro. Podkreślał, że biznesmen był bardzo dobrze wykształcony, ale oprócz tego miał duży talent.

- Polska ma niewielu ludzi tak utalentowanych i z takim dorobkiem jak Kulczyk. Był symbolem nowej Polski - stwierdził Gomułka.

Były prezes NBP Leszek Balcerowicz napisał zaś w komunikacie: "Jan Kulczyk był wielkim przedsiębiorcą, który osiągał sukcesy zarówno w Polsce jak i za granicą. Finansował też bez ostentacji wiele społecznych inicjatyw. W Polsce był atakowany, zwłaszcza przez antyliberalne kręgi, w proporcji do swoich osiągnięć. Nie da się napisać rzetelnej historii przemian po 1989 roku bez uwzględnienia roli Jana Kulczyka".

Gomułka: Kulczyk był symbolem nowej Polski

Gomułka: Kulczyk był symbolem nowej Polski

"Nagła śmierć"

Michał Broniatowski, redaktor naczelny magazynu "Forbes" mówił na antenie TVN24, że informacja o śmierci Kulczyka to dla niego szok, gdyż biznesmen był w "pełni sił". - Ciągle był aktywny, realizował swoje plany - powiedział Broniatowski. - Każda śmierć jest wstrząsająca, zwłaszcza tak nagła - dodał. Przypomniał, że Kulczyk przeszedł spektakularną drogę. - Uczestniczył w wielkich prywatyzacjach i na tym zbudował swój ogromny majątek, a potem, inaczej niż inny wielcy polscy przedsiębiorcy, zaczął inwestować z ogromnym rozmachem za granicą - powiedział Broniatowski.

Dodał, że w biznesie, który prowadził Kulczyk, nie powinno się nic zmienić, gdyż już rok temu jego prowadzenie przejął syn Sebastian.

Broniatowski: przede wszystkim szok

Broniatowski: przede wszystkim szok. "Był ciągle aktywny"

Jeden z najbogatszych w Polsce

Jan Kulczyk urodził się w 1950 r. w Bydgoszczy. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Miał stopień naukowy doktora prawa międzynarodowego.W świat biznesu wszedł w 1981 r., zakładając firmę handlu zagranicznego Interkulpol. W 1988 r. wszedł do branży motoryzacyjnej, tworząc pierwszą w Polsce sieć dystrybucji samochodów marki Volkswagen.W 1991 r. powstał Kulczyk Holding, który od 2007 r. wchodzi w skład grupy Kulczyk Investment House.Jan Kulczyk był najbardziej aktywnym na arenie międzynarodowej polskim biznesmenem. Działał w Europie, Afryce, Ameryce Południowej. W Afryce jego wizytówką był notowany na giełdzie w Londynie Ophir Energy, który specjalizuje się w poszukiwaniach węglowodorów na dnie morza.

Autor: db, mac,nb//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: