Centrum Informacyjne Senatu poinformowało we wtorek o rozmowie telefonicznej marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i kończącej swoją misję dyplomatyczną w Polsce ambasador Stanów Zjednoczonych Georgette Mosbacher. Tematem rozmowy były stosunki polsko-amerykańskie i pandemia COVID-19 - podało CIS.
"Marszałek Senatu podziękował pani ambasador za jej pracę na rzecz rozwoju stosunków polsko-amerykańskich i wyraził przekonanie, że relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi po zmianie prezydenta w USA będą miały w dalszym ciągu strategiczny charakter. Marszałek Grodzki i ambasador Mosbacher krótko omówili stosunki polsko-amerykańskie w wymiarze politycznym i gospodarczym" - czytamy w komunikacie CIS.
Jak zaznaczono, wtorkowa rozmowa dotyczyła także pandemii koronawirusa oraz doświadczeń w walce z nią, a także współpracy polskiego i amerykańskiego Senatu. Ambasador Georgette Mosbacher zapowiedziała w ubiegłym roku - po przegranych przez Donalda Trumpa wyborach prezydenckich - że zakończy w 2021 roku swoją misję dyplomatyczną w Warszawie.
"W Stanach Zjednoczonych żyje 10 milionów Polaków. Politycy czasem zdają się o tym zapominać"
Ambasador Mosbacher złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska z dniem 20 stycznia. Jak powiedziała po ogłoszeniu tej decyzji, wracając w styczniu do USA, zabierze ze sobą "głęboką sympatię do Polski". W jej ocenie, relacje Polski z USA są od bardzo dawna wyjątkowe.
- W Stanach Zjednoczonych żyje 10 milionów Polaków. Politycy czasem zdają się o tym zapominać. Polska jest jednak znana z 10 milionów Polaków w Ameryce, którzy są ambitni, produktywni, kochają swoje rodziny, chodzą do kościoła i są za to podziwiani. I dlatego politycy nie mogą ich ignorować - mówiła.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@PolskiSenat