Bokser Tomasz Adamek wystartuje z list Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego. Partia dzisiaj oficjalnie ogłosiła kandydaturę sportowca, który podkreślał na konferencji prasowej, że jest stuprocentowym katolikiem i w PE będzie bronił m.in. życia nienarodzonych dzieci.
- Tomek nie wchodzi do partii, jest człowiekiem spoza polityki, ale wchodzi do niej po to, by służyć Polsce, by służyć wartościom - podkreślał w sobotę lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Jak mówił, Parlament Europejski jest miejscem, w którym można bronić wartości i skutecznie dbać o polskie interesy, ale trzeba mieć także odwagę. - A tę cechę na ringu i poza nim zawsze miał Tomasz Adamek - zaznaczył Ziobro.
Jak poinformowano na konferencji, w niedzielę w południe zbierze się zarząd Solidarnej Polski i podejmie decyzję, z którego okręgu w wyborach do europarlamentu wystartuje Adamek.
Adamek jak Kliczko?
Sam kandydat, który już w piątek na antenie Radia Maryja mówił o swoim starcie w wyborach, podkreślał na sobotniej konferencji, że w europarlamencie będzie walczył m.in. o obronę życia nienarodzonych dzieci. - Bronię wartości życia. Ono jest dzisiaj zagrożone. Jestem tutaj po to, by walczyć wraz ze Zbyszkiem i jego ludźmi - podkreślał. - Jestem katolikiem stuprocentowym i tego będę bronił - deklarował.
Pytany, czy zazdrości kariery politycznej ukraińskiemu bokserowi, liderowi partii Udar - Witalijowi Kliczce, odpowiedział: - Przegrałem z nim w ringu, ale politycznie będziemy się wspierać. On też walczy i się nie poddaje. Adamek przyznał, że od kilka lat miał propozycje od innych partii, by zaangażować się w politykę, ale - jak mówił - wówczas skupiony był na boksie.
Premier: polityka to okrutny ring
Premier Donald Tusk pytany w sobotę o kandydaturę Adamka, powiedział: - Bardzo cenię Tomasza Adamka i jego sukcesy sportowe. Kibicuję polskim bokserom, lubię tę dyscyplinę, więc powstrzymam się od komentarzy na temat politycznego zaangażowania, bo ono jest innego typu niż moje.
Premier życzył jednak bokserowi powodzenia i dodał: - Łatwo można się przekonać, że polityka to ring równie okrutny jak ring bokserski.
Materiał "Polski i świata":
Autor: db/tr/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24