Karol Nawrocki wygrał w drugiej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 50,89 proc. głosów. Rafał Trzaskowski otrzymał 49,11 proc. poparcia. Frekwencja w skali całego kraju wyniosła 71,63 procent, a tym samym padł rekord, jeśli chodzi o drugą turę wyborów prezydenckich.
Wyniki wyborów komentowali w "Debacie" Michała Sznajdera w TVN24+ Adam Hsakou, korespondent zagraniczny "Le Figaro", oraz Gerhard Gnauck, historyk i były korespondent "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
"Donald Tusk bez wątpienia będzie osłabiony"
Goście Sznajdera mówili, jak wygrana Karola Nawrockiego wpłynie na pozycję premiera Donalda Tuska na arenie międzynarodowej. - Jeśli chodzi o postrzeganie Warszawy, cóż, Donald Tusk bez wątpienia będzie osłabiony. To jest tak naprawdę (...) trzęsienie ziemi dla wielu stolic europejskich - ocenił Adam Hsakou, korespondent zagraniczny "Le Figaro".
Gerhard Gnauck pytany o oczekiwanie kanclerza Niemiec Friedricha Merza w związku z wygraną Nawrockiego, stwierdził, że może być nim to, aby "Pałac Prezydencki i rząd ułożyli sobie wreszcie wzorową współpracę".
- Przy tych podziałach po tej kampanii naprawdę trzeba pokazać: my, Polacy, w obliczu wielkiego zagrożenia, jesteśmy zdolni ponad podziałami współpracować. W Polsce po przemianach trzydzieści parę lat temu to był model flagowy, że w polityce zagranicznej się nie kłócimy, mówimy jednym głosem - komentował Gnauck.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Kandydat "wielkomiejski" i "czempion Polski rolnej"
Rozmówcy Sznajdera byli pytani także, co mogło przyczynić się do wyniku wyborów. - Wyborcy w Polsce szczególnie mają taką cechę, że pokazują pewną przekorę w wyborach - to po pierwsze. Po drugie, w kampanii, która jest jednak w klimacie tematów tak zwanych prawicowych, wystawić idola liberalnej i lewicowej ludności wielkich miast, to jest ryzykowne - stwierdził Gnauck.
- Donald Tusk i jego rząd nie są tacy popularni, jak się może wydawać. (...) Widzieliśmy już od tygodni, miesięcy, że nastała pewna gorycz, pewna frustracja - zauważył Hsakou, podkreślając, że Polska jest "krajem bardzo podzielonym".
Zwrócił również uwagę na aspekt "geograficzny". - Wspominaliśmy o kandydacie, który jest bardzo wielkomiejski, a Karol Nawrocki jest zdecydowanym czempionem tych mniejszych gmin, tej Polski rolnej, wiejskiej - powiedział i dodał, że to trend obserwowany w całej Europie.
- Karol Nawrocki ma ambicje, może chce przejąć PiS, tak? Bo jest zmiana pokoleniowa w tej władzy, w tej partii. To jest osoba, która będzie prawdopodobnie chciała przyspieszonych wyborów - zauważył Hsakou, pytany o kształt polskiej polityki zagranicznej po zmianie w Pałacu Prezydenckim.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: os/lulu
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock