"To są pierwsze kroki, które my wprowadziliśmy w stronę praworządności, przed nami następne"

Posłowie we wtorek wybrali członków neo-KRS z ramienia Sejmu. To kandydaci demokratycznej opozycji: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Robert Kropiwnicki, Tomasz Zimoch i Anna Maria Żukowska. Kandydaci PiS - Marek Ast, Bartosz Kownacki, Arkadiusz Mularczyk i Kazimierz Smoliński - przepadli w głosowaniu.

Czytaj więcej: Posłowie wybrali członków KRS. Znamy cztery nazwiska

Gośćmi "Faktów po Faktach" byli Tomasz Zimoch (Polska 2050) oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz (Koalicja Obywatelska).

Głos jako pierwsza zabrała Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Pan poseł, ja, jak i jeszcze dwójka naszych kolegów, czyli czterech przedstawicieli Sejmu, zostało wybranych do Krajowej Rady Sądownictwa zgodnie z konstytucją. Za chwileczkę będzie wybranych kolejnych dwóch Senatu, za chwilę także pojawi się kolejny nowy członek Krajowej Rady Sądownictwa, czyli minister sprawiedliwości i to są pierwsze kroki, które my wykonujemy w stronę praworządności, przed nami następne - mówiła.

Jak stwierdziła, "jesteśmy w trudnej sytuacji", gdyż "dzięki prezentowi danemu przez prezydenta Andrzeja Dudę obecnej władzy" nadal rządzą "ludzie, którzy nienawidzą demokracji, którzy zrobili wszystko, aby zniszczyć niezależność wymiaru sprawiedliwości i mają nadal instytucje, którymi mogą nam albo utrudnić, albo uniemożliwić ten proces naprawy praworządności".

Posłanka została zapytana o pomysły i plany większości sejmowej na przywrócenie w Polsce praworządności. - Mówiąc śmiertelnie poważnie, ja nie mogę sobie pozwolić na to ryzyko ujawniania krok po kroku naszych zamierzeń z uwagi na to, że mamy po drugiej stronie ludzi, którzy mogą podjąć działania dywersyjne - odpowiedziała..

Do sprawy odniósł się także Tomasz Zimoch. - Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, by w pierwszych godzinach urzędowania Sejmu nowej kadencji wybierano tak szybko członków Krajowej Rady Sądownictwa. To się już stało - mówił. - Marszałek Szymon Hołownia w pierwszych godzinach urzędowania, tak można powiedzieć, spotkał się z wybitnym autorytetem prawniczym, profesorem Adamem Strzemboszem - dodał.

Czytaj więcej: Hołownia spotkał się ze Strzemboszem. "Stoi przed nami człowiek, który mógłby mieć na imię praworządność"

- Jak znam Szymona Hołownię - ja nie znam szczegółów tej rozmowy, ona trwała ponad godzinę - jestem przekonany, że profesor Strzembosz udzielił wielu dobrych, mądrych podpowiedzi. Jak znam Szymona Hołownię, to postawione na nogi jest całe jego biuro. Biuro, którym kieruje wybitny prawnik, mózg przyszłości polskiej polityki, a także praworządności, Stanisław Zakroczymski - powiedział Zimoch.

- Jestem przekonany, że trwają rozmowy z wybitnymi ekspertami - dodał.