Przepisy zezwalające na tymczasowe aresztowanie kobiet w ciąży są zgodne z konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny.
Sprawa zaczęła się od księgowej Marka Dochnala. Kobieta została aresztowana dwa tygodnie przed porodem. Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że było to "nieludzkie i okrutne traktowanie" i skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy dotyczące tymczasowego aresztowania kobiet w ciąży są konstytucyjne. Trybunał podkreślił, że "poza sporem jest, iż tymczasowe aresztowanie to drastyczny instrument" i może mieć negatywny wpływ na kobietę w ciąży i rozwój płodu. Zaznaczył jednak, że w polskim systemie prawnym przewidziano szczególny status osadzonych kobiet w ciąży i specjalne warunki jakie należy im stworzyć po porodzie.
Niejednomyślny werdykt
W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono również, że zastosowanie specjalnego wyłączenia dla kobiet w ciąży byłoby zbędną kazuistyką - wówczas bowiem należałoby wyszczególnić wszystkie inne sytuacja losowe jak np. osoby w podeszłym wieku czy niepełnosprawne. Zdanie odrębne wobec orzeczenia Trybunału zgłosiło dwoje sędziów Teresa Liszcz i Marek Kotlinowski.
Kochanowski: Trzeba zapewnić szczególną opiekę
Przepisy pozwalają na aresztowanie kobiet w ciąży. Mówią, że jeżeli stan zdrowia tego wymaga, "areszt wobec nich może być wykonywany w odpowiednim zakładzie leczniczym". Kodeks postępowania karnego oraz rozporządzenie ministra sprawiedliwości w tej kwestii zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski. Według Kochanowskiego sam fakt, że kobieta jest w ciąży - bez względu na jej stan zdrowia - obliguje do zapewnienia jej szczególnej, a więc ponadstandardowej opieki.
Rzecznik zajął się sprawą po głośnym przypadku Marii S., księgowej oskarżonego m.in. o korupcję lobbysty Marka Dochnala. Została ona aresztowana w 2006 r. na dwa tygodnie przed terminem porodu, choć lekarze już wcześniej chcieli zatrzymać ją w szpitalu, obawiając się, że ciąża może być zagrożona.
"Nieludzkie i okrutne traktowanie"
Ostatecznie kobieta urodziła w więzieniu. - Przeprowadzona ocena przypadku pozwala stwierdzić, że niektóre czynności procesowe przeprowadzone wobec pani S. mają postać nieludzkiego i okrutnego traktowania - pisał w 2007 r. RPO do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu