Po opublikowaniu przez "Gazetę Wyborczą" tak zwanych taśm Kaczyńskiego, do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS. W przesłanym TVN24 oświadczeniu prokuratury czytamy, że "postępowanie znajduje się na etapie czynności sprawdzających". Wśród dostarczonych do prokuratury materiałów nie ma nagrań, które publikowała "Wyborcza".
"Gazeta Wyborcza" opublikowała w ubiegłym tygodniu stenogram nagrania rozmowy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera i dwóch innych osób. Rozmowa dotyczyła między innymi planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną z Prawem i Sprawiedliwością spółkę Srebrna.
Budowa miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 milionów euro, czyli około 1,3 miliarda złotych. Ostatecznie inwestycja została zawieszona.
Zawiadomienia do prokuratury
Birgfellner twierdzi, że nie dostał zapłaty za wykonywaną przez ponad rok pracę. W tej sprawie złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Jarosława Kaczyńskiego.
Zawiadomienie do prokuratury w sprawie Kaczyńskiego złożyli też posłowie Platformy Obywatelskiej: Krzysztof Brejza, Marcin Kierwiński i Krzysztof Brejza, a także przewodniczący partii Teraz! Ryszard Petru.
Oświadczenie prokuratury
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przesłała TVN24 w czwartek oświadczenie w sprawie zawiadomień.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Art. 286. § 1.
"W ubiegłym tygodniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie Geralda B. Zawiadomienie zostało przekazane przy piśmie podpisanym przez reprezentujących zawiadamiającego pełnomocników. W ocenie zawiadamiającego okoliczności opisane w zawiadomieniu wskazują na podejrzenie popełniania czynu określonego w art. 286 § 1 kk w zw z art. 294 § 1 kk. Do zawiadomienia dołączono wskazane w zawiadomieniu załączniki".
Wskazano, że "przekazane Prokuraturze materiały nie zawierają nagrań".
"Sprawa została zarejestrowana w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Prokurator analizuje zawiadomienie i załączoną do niego dokumentację" - czytamy w oświadczeniu.
Prokuratura informuje, że wpłynęły też zawiadomienia posłów PO i Petru. "Zawiadomienia zostały zarejestrowane w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie i dołączone do materiałów z zawiadomienia przekazanego przez pełnomocników Geralda B.".
Przekazano, że "postępowanie znajduje się na etapie czynności sprawdzających".
Autor: ads\mtom / Źródło: tvn24