Podczas porannej debaty w Sejmie na mównicę chciał wejść były premier Mateusz Morawiecki, na co zareagował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Doszło do wymiany zdań. - Niech się pan nie boi - powiedział poseł PiS. - Ale ja się nie lękam. A już na pewno nie pana, panie premierze - odpowiedział Hołownia.
W piątek rano w Sejmie odbyła się debata nad informacją o udziale Polski w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń-czerwiec 2024 roku, czyli w czasie przewodnictwa Belgii w Radzie Unii Europejskiej.
Po wystąpieniu posła PiS Szymona Szynkowskiego vel Sęka na mównicę chciał wejść były premier Mateusz Morawiecki. - Dobrze pan wie jako weteran tej izby, że prawo do sprostowania przysługuje tylko temu, kto wypowiadał się z mównicy. Są tutaj tylko wystąpienia klubowe i wystąpienie koła. Macie dwa kluby w PiS-ie? Bo już przedstawiciel PiS-u był - zwrócił się do Morawieckiego marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
- Niech się pan nie boi - powiedział były premier. - Ale ja się nie lękam. A już na pewno nie pana, panie premierze - odpowiedział Hołownia. Na sal słychać było śmiech.
- Jeżeli pan pozwoli, to nadal będę się ściśle trzymał regulaminu. Serdecznie pana pozdrawiam - powiedział Hołownia i zamknął dyskusję w tej sprawie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: sejm.gov.pl