Hołownia: będę nalegał na pana premiera, żeby expose wygłosił jak najszybciej

Źródło:
TVN24, PAP
Hołownia do Morawieckiego: chciałoby się powiedzieć: "kończ waść, wstydu oszczędź"
Hołownia do Morawieckiego: chciałoby się powiedzieć: "kończ waść, wstydu oszczędź"TVN24
wideo 2/5
holownia 2

Drogi panie premierze Mateuszu Morawiecki, z którym mam nadzieję spotkać się w przyszłym tygodniu, chciałoby się powiedzieć: "kończ waść, wstydu oszczędź", ale zdaje się, że nie znajdę w panu specjalnie chłonnego adresata tych słów - mówił w piątek w Białymstoku marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w piątek Białystok. Na koniec swojej wizyty spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Odniósł się w niej do premiera Mateusza Morawieckiego. - Drogi panie premierze Mateuszu Morawiecki, z którym mam nadzieję spotkać się w przyszłym tygodniu, chciałoby się powiedzieć: "kończ waść, wstydu oszczędź" - powiedział, wyrażając swoją wątpliwość, czy jego prośba zostanie spełniona. - Zdaje się, że nie znajdę w panu specjalnie chłonnego adresata tych słów - dodał.

- Dlatego oczywiście zapraszam na spotkanie w przyszłym tygodniu, kiedy już zostanie wyklarowany pański status i będziemy wiedzieli, czy rzeczywiście jest pan ustępującym premierem, czy też kandydatem na premiera, czy już premierem, który będzie miał dwutygodniowy rząd - kontynuował Hołownia.

Zobacz także: Relacja z wizyty marszałka Szymona Hołowni w Białymstoku w tvn24.pl

- Wtedy porozmawiamy z pełną otwartością, jak dwóch polityków zajmujących odpowiedzialne stanowiska, o tym, jak rozwiązać realnie, a nie w filmikach robionych na ostatnią chwilę, na dwa tygodnie przed zejściem ze sceny te problemy, które nurtują dzisiaj Polki i Polaków - dodał marszałek.

Hołownia: będę nalegał na pana premiera, żeby expose wygłosił jak najszybciej

Marszałek Sejmu w piątek na konferencji prasowej w Białymstoku zapytany został, kiedy spotka się z premier Mateuszem Morawieckim oraz kiedy premier ma wygłosić expose: czy termin jego wygłoszenia będzie wspólnie ustalony przez premiera i marszałka, czy też sam wyznaczy termin wygłoszenia expose przez premiera.

- Tak jak powiedziałem: zaraz jak wyklaruje się status Mateusza Morawieckiego, formalny status. Rozumiem, że stanie się to pewnie w poniedziałek, bo (premier - red.) zapowiedział dzisiaj, że rząd swój pokaże w poniedziałek. 14 dni mija w poniedziałek. W poniedziałek najprawdopodobniej prezydent ten rząd Mateusza Morawieckiego powoła - mówił marszałek.

- Jeżeli tak się stanie, to ja niezwłocznie wystosuję zaproszenie do pana premiera Morawieckiego - zapowiedział marszałek. - We wtorek i w środę mamy trudny Sejm. Może w środę uda się spotkać. Jeżeli nie, to znajdziemy na pewno dogodny termin w przyszłym tygodniu, patrząc też na kalendarz pana Morawieckiego. Bo musimy się spotkać. Musimy porozmawiać o tym, jak pan premier wyobraża sobie proces dochodzenia do wygłoszenia expose - wyjaśnił marszałek.

- Ja zasugeruję mu... Pracował nad tym już dość długo i nad formowaniem rządu, i jak widać z twórczości różnego rodzaju, ma mnóstwo świetnych pomysłów, które pewnie w expose się znajdą. Więc może to już jest gotowy tekst i może nie ma co czekać 14 dni, tylko można już iść do Sejmu i poddać się weryfikacji większości parlamentarnej - zaznaczył Hołownia.

- Więc ja będę nalegał na pana premiera, żeby expose wygłosił jak najszybciej. Natomiast jeżeli pan premier poinformuje mnie, że potrzebuje pełnych 14 dni na przygotowanie się do expose, wyznaczę mu pierwszy możliwy termin też z perspektywy Sejmu, tego 14. dnia żeby przyszedł i przed izbą się zaprezentował - zapowiedział Hołownia.

- Uważam, że nie ma na co czekać i powinniśmy rzeczywiście zacząć sprawy załatwiać na poważnie, a nie w trybie, w którym rząd funkcjonuje w ten sposób, że jeden wysokiej rangi polityk opowiada, że go tworzy w niekończącym się internetowym serialu - dodał marszałek Sejmu.

Hołownia: jedno ugrupowanie polityczne od dłuższego czasu symuluje tworzenie rządu

- Jesteśmy dziś w specyficznej sytuacji politycznej. Mamy jedno ugrupowanie polityczne, które od dłuższego czasu symuluje tworzenie rządu Rzeczpospolitej i koalicji ugrupowań, które są gotowe do stworzenia tego rządu od dzisiaj, od ręki, jeżeli byłaby dzisiaj taka możliwość - mówił Hołownia na piątkowej konferencji prasowej.

Według niego "musimy wytrzymać jeszcze dwa tygodnie politycznego teatru, politycznej mimikry, żeby mieć w Polsce rząd, który zacznie realizować realną zmianę, za którą ludzie głosowali 15 października".

Czytaj również: Hołownia odpowiada Morawieckiemu: to ty jesteś premierem!

- Do czego doprowadza PiS z prezydentem (Andrzejem - red.) Dudą? Ludzie podjęli decyzję 15 października, a dopiero w okolicach 15 grudnia ci, którzy trzymają wciąż kontrolę nad niektórymi sferami państwa, pozwolą woli Polek i Polaków się ziścić - powiedział marszałek Sejmu. - A więc naród wypowiedział się, ale dwa miesiące może poczekać, bo władza, tak właśnie przez osiem lat nas traktowała. To się nie może powtórzyć i nie będzie się powtarzać, dopóki ja i moje ugrupowanie będzie miało wpływ na to, jak dzieją się rzeczy w Polsce - podkreślił Hołownia. Dodał, że chciałby, "żeby ten Sejm jak najwięcej rozmawiał z ludźmi, budował relacje nie tylko raz na cztery lata".

Marszałek Sejmu powiedział również, że Polska 2050 zobowiązała się do wprowadzenia Ustawy o asystencji osobistej i - zadeklarował - że tego zobowiązania dotrzyma. - Przedstawimy ją w tym Sejmie w najbliższych tygodniach - poinformował. Hołownia mówił o problemach, z którymi zmagają się niepełnosprawni. - W Białymstoku szkoły podstawowe są wyposażone w środki umożliwiające uczestnictwo w zajęciach dzieciom z niepełnosprawnościami, ale już w szkołach średnich jest z tym problem - powiedział.

Hołownia: mamy premiera, który rozmawia z ludźmi, których nie ma

Hołownia był pytany na konferencji prasowej także o piątkową wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu przekazał, że prowadzone są rozmowy z parlamentarzystami kilku ugrupowań. - Ja i moi współpracownicy rozmawialiśmy z kilkudziesięcioma posłami różnych formacji politycznych, ale obiecaliśmy zachować poufność negocjacji. Wiadomo, że nasi konkurenci polityczni będą próbowali szantażować i straszyć. Już do tego dochodzi, a chcemy zapewnić bezpieczeństwo naszym rozmówcom - powiedział w piątek Morawiecki.

Czytaj więcej: Kiedy proponowany skład rządu Mateusza Morawieckiego? Jest termin

Marszałek był pytany, czy zna nazwiska osób z Trzeciej Drogi, z którymi prowadzone są rozmowy. - Nie znam nazwisk tych posłów, o których pan premier Morawiecki mówi, że z nimi rozmawia. Idę o zakład, że on też ich nie zna. Cóż można z tym więcej zrobić, jeżeli ktoś przychodzi i mówi, że rozmawia z osobami, które nie wiedzą, że rozmawiały z tą osobą. To już jest fenomen, który wymyka się nawet jakimś kryteriom politycznego kabaretu - powiedział Hołownia.

- Nikt z nim (Mateuszem Morawieckim - red.) nie rozmawia. Prawda jest boleśnie prosta, nikt z nim nie rozmawia. Niezależnie od tego, jak długo i często będzie powtarzał, że ktoś z nim rozmawia, to nadal będzie tak, że nikt z nim nie rozmawia. To się dzieje w głowie Mateusza Morawieckiego. To się dzieje w jego snach, marzeniach, wyobrażeniach. Ale ten świat nie istnieje, nie ma go - podkreślił Hołownia.

Dlatego, jak dodał, "trzeba się skonfrontować ze smutną prawdą, że jeszcze przez dwa tygodnie ktoś, kto rozmawia z ludźmi, którzy nie istnieją, będzie premierem Rzeczypospolitej Polskiej”. - Jestem absolutnie pewien, że jeśli chodzi o posłów Trzeciej Drogi, takich kontaktów ani nie było, ani nie były w żaden sposób traktowane inaczej, niż z uśmiechem politowania - powiedział.

- Mam wrażenie, że zaczyna być po stronie PiS coraz więcej polityków i posłów, którzy za chwilę zaczną z nami chcieć rozmawiać, bo nie mogą już patrzeć na to, jak kompromitowanajest ich formacja polityczna, poprzez to co, się w tej chwili odgrywa - dodał.

Hołownia: Sejm musi być miejscem, w którym podziały między nami będą przepracowywane

Podczas wizyty w Białymstoku, w okręgu wyborczym, z którego kandydował do Sejmu, Hołownia podkreślił także, że funkcja marszałka Sejmu to wielki zaszczyt i wielka odpowiedzialność.

- Mam świadomość, że to też ważne dla wyborców w Białymstoku, że ich reprezentant piastuje dziś tę funkcję i że to jest też zobowiązanie moje, by tu, w okręgu wyborczym, z którego się wywodzę, wprowadzać te standardy i pomysły, o których mówiłem w swoim wystąpieniu na pierwszym posiedzeniu Sejmu - oświadczył Hołownia.

Wskazał, że przyjechał do Białegostoku porozmawiać z mieszkańcami i pokazać, że parlament nowej kadencji będzie otwarty. - Znowu będzie miejscem dostępnym, miejscem, w którym będziemy w stanie wymieniać się ze sobą myślami o ważnych rzeczach, konfrontować się ze sobą, że nie będzie niedostępną twierdzą, nie będzie - jak to miało miejsce przez osiem lat - elementem władzy wykonawczej zamiast ustawodawczej. To był ten delikt, który popełniła poprzednia ekipa, że Sejm, który jest zgodnie z konstytucją organem nadrzędnym wobec rządu, został zmieniony w posłuszny taśmociąg, którym rząd przeprowadzał rzeczy, które chciał przeprowadzić - stwierdził marszałek Sejmu.

Jak ocenił, przez ostatnie lata rola Sejmu drastycznie zmalała, i teraz - jak mówił - należy podnieść znaczenie Izby i przywrócić jej powagę. - Stabilny, bezpieczny Sejm szanowany przez obywateli, oglądany, taki, którym się ludzie interesują, będzie jednym z filarów, zworników naszego bezpieczeństwa - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że podziały wewnętrzne kończą się zaproszeniem do zewnętrznej agresji. - Dlatego Sejm musi być miejscem, w którym podziały między nami będą przepracowywane i że będzie z niego wychodziła energia pozwalająca załatwić sprawy ludzi - powiedział marszałek Sejmu.

Hołownia: wszystkie nazwiska w rządzie Donalda Tuska są dopięte

Hołownia był pytany, czy skład rządu jest już "dopięty" i możliwe są jakieś zmiany. Pytano też o ocenę ewentualnego powołania rządu szefa PO Donalda Tuska 13 grudnia. - To jest data oczywiście bardzo ważna w historii Polski, natomiast ja nie podejrzewam prezydenta (Andrzeja - red.) Dudy o taką aż małostkowość, że chciałby budować jakieś paralele historyczne między tworzeniem rządu Donalda Tuska a wprowadzaniem stanu wojennego. To już byłaby wyjątkowa małość, a ja o taką prezydenta nie oskarżam - odpowiedział marszałek.

Czytaj również: Znamy skład rządu Donalda Tuska. Rozmowy toczą się w sprawie ostatniego ministerstwa

- Jest to data jak każda inna, jest to dzień dobry jak każdy inny na to, żeby powołać rząd Rzeczypospolitej i żeby też ta data, która kojarzyła się nam z pewnego rodzaju bardzo trudnymi wydarzeniami - być może zyskała też nowe oblicze, dobre oblicze, takie oblicze, które wreszcie będzie przypieczętowaniem tej nadziei, która 15 października wyszła z lokali wyborczych dzięki państwa decyzji - powiedział Hołownia.

- A więc ja bym nie fetyszyzował tej daty. Jeżeli będzie trzeba odebrać nominacje 13 grudnia, to zapewniam, że wszyscy ministrowie bez szemrania i bez żadnego komentarza je odbiorą, ciesząc się z tego, że zaczyna się nowa misja - dodał.

Hołownia zaznaczył, że jeśli chodzi o skład przyszłego rządu, "wszystkie nazwiska są dopięte", a obszary odpowiedzialności - podzielone. Podkreślił, że nie przewiduje tutaj żadnych zmian. Zastrzegł, że wszelkie informacje dotyczące składu rządu będzie podawał lider Platformy Donald Tusk w momencie, gdy uzna to za właściwe i stosowne. - To on jest gospodarzem jako szef tego przyszłego rządu i powinien mieć prawo do decyzji, kiedy chce swoich współpracowników przedstawić - zaznaczył.

Hołownia: w pierwszej możliwej godzinie Sejm przystąpi do głosowania nad rządem Tuska

Marszałek Sejmu podkreślił podczas konferencji prasowej, że nie zamknie pierwszego posiedzenia Sejmu (rozpoczętego 11 listopada), "dopóki z Sejmu nie wyjdzie rząd".

- Zwoływanie, zamykanie i otwieranie kolejnego posiedzenia Sejmu to formalności, zawiadomienie wielu osób w państwie, konieczność dochowania terminów. My ten Sejm będziemy trzymać pod parą. (...) Będziemy się spotykać co tydzień i będziemy gotowi, by premier Mateusz Morawiecki w dowolnym dniu, w ciągu 14 dni (od powołania - red.), przyszedł i wygłosił expose - powiedział Hołownia.

Czytaj również: Kiedy zostanie powołany nowy rząd? Ważne kroki i skład rady ministrów

- Niezwłocznie po tym, jak przegłosujemy wotum zaufania - jak sądzę raczej jego brak - dla rządu Mateusza Morawieckiego, w pierwszej możliwej godzinie, w której będzie to możliwe, Sejm przystąpi do głosowania nad drugim krokiem, expose i rządem Donalda Tuska - oświadczył Hołownia.

- Spodziewam się, że rząd (Tuska - red.) wyjdzie z Sejmu 11 grudnia wieczorem albo 12 grudnia w ciągu dnia, gotowy do powołania przez prezydenta - powiedział marszałek Sejmu.

Hołownia: trwają rozmowy o kolejnych projektach uchwał w sprawie komisji śledczych

Marszałek Sejmu zapytany został także o kwestię ewentualnej komisji śledczej w sprawie działalności Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). - To jest wola polityczna. Politycy przynieśli do laski marszałkowskiej trzy bardzo konkretne projekty, które będziemy procedować w przyszłym tygodniu - komisje śledcze w sprawach wyborów kopertowych, Pegasusa i handlu wizami - przypomniał.

- Wiem, że trwają rozmowy o kolejnych projektach uchwał w sprawie komisji śledczych, ale wychodzę z założenia, że nie możemy się teraz skupić w Sejmie wyłącznie na komisjach śledczych - dodał Hołownia.

Czytaj również: Donald Tusk o powołaniu komisji śledczych, in vitro, aborcji, projekcie "czyste ręce" i speckomisji ds. rosyjskich wpływów

Jak podkreślił, "zróbmy najpierw te trzy, to i tak jest sporo, niech one zaczną pracować, zajmie parę tygodni, zanim się ukonstytuują, Sejm wybierze członków i niech pokażą swoją sprawność". - A w pierwszym półroczu przyszłego roku będziemy brali na warsztat kolejne rzeczy - przekazał Hołownia.

- Nie zależy mi na tym, aby w Sejmie powstała kolejna mała scena, na której politycy będą grali swoje małe spektakle. Zależy mi na tym, aby w ciągu trzech, czterech miesięcy każda z tych komisji śledczych przygotowywała raport, pokazywała, co ustaliła i abyśmy mogli to skwitować, iść z tym do prokuratury i brać się za następną aferę - mówił marszałek Sejmu.

Jak podsumował, obecnie "my potrzebujemy sprawczości". - Potrzebujemy poczucia nieuchronności kary, a nie zmagania się na teatralność procesu - wskazał Hołownia.

Hołownia: bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa

Marszałek był pytany, jakie kroki należy podjąć, by zapobiec skutkom kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej. Hołownia wskazał, że traktowanie ludzi jako narzędzia geopolityki i wysyłanie ich na granicę Unii Europejskiej jest niestety zjawiskiem, z którym będziemy mieli do czynienia przez wiele miesięcy, a być może również lat.

Dlatego tak ważne, jak mówił, jest to, żeby "państwo polskie umiało zarządzić tym nie poprzez głośniejsze granie pieśni patriotycznych, wznoszenie budowli, drukowanie plakatów i opowiadanie o jedności, tylko z realnym pragmatyzmem".

- Pragmatyzm nie wyklucza humanitaryzmu. Bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa. Mówiliśmy o tym przez trzy lata naszej drogi do Sejmu i nadal stoimy dokładnie na tym stanowisku. "Push-backi" (wyrzucanie migrantów poza granicę kraju - red.) muszą zostać zakończone, są nielegalne i niehumanitarne - podkreślił.

Hołownia wskazał jednocześnie, że musi zostać stworzony "realny system ochrony granicy Rzeczpospolitej". Granica musi być szczelna i bezpieczna - oświadczył.

- Dobrze wiemy o tym, że na granicę trafiają matki z dziećmi, dramatycznie chore osoby, osoby starsze, z krajów, w których rzeczywiście trwają prześladowania. Ale też wiemy, że znaczna część migrantów, którzy trafiają na granicę, to migranci zarobkowi, z krajów, w których nie trwa wojna - zauważył Hołownia.

Dodał, że państwo polskie musi być w stanie rozróżnić jednych i drugich, a także mieć tyle środków i takie technologie, by umieć tym zarządzić.

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. Kilka godzin po ataku pojawiły się jednak anonimowe głosy zachodnich urzędników, którzy stwierdzili, że uderzenie nie musiało się odbyć z użyciem ICBM.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

Utrudnienia w kursowaniu linii 15,16,18. Na ulicy Muranowskiej doszło do zerwania sieci trakcyjnej - informuje Zarząd Transportu Miejskiego. Tramwaje skierowano na objazdy.

Zerwana trakcja, tramwaje nie kursują na Muranowskiej

Zerwana trakcja, tramwaje nie kursują na Muranowskiej

Źródło:
PAP

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl