Kaczyński mówił o "ustępstwach". Szymański: nie lubię tego słowa

[object Object]
Konrad Szymański był gościem dogrywki "Jeden na jeden"tvn24
wideo 2/4

Musimy wyjść z tego sporu w taki sposób, żebyśmy mieli poczucie, że z jednej strony reformy są obronione, a z drugiej strony spór z Brukselą jest zażegnany - podkreślał w dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pl wiceszef MSZ Konrad Szymański. Komentował w ten sposób spór z Komisją Europejską w sprawie zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. Jak dodał, nie lubi słowa "ustępstwa", jakiego w tym kontekście użył prezes PiS.

Szymański mówił o dwóch scenariuszach rozwiązania sporu z Komisją Europejską.

"Pozycja Polski w tym sporze rośnie"

- Jest możliwe bardzo łatwe i gładkie zamknięcie tej nieszczęsnej kontrowersji (...), ale równie dobrze można wyobrazić sobie sytuację, gdzie wracamy do politycznej konfrontacji i konieczności głosowania na radzie. Ani Komisja Europejska, ani nikt inny nie może być pewny swojej racji - wskazywał wiceminister spraw zagranicznych.

Zdaniem gościa poniedziałkowej dogrywki "Jeden na jeden" kontekst polityczny, "gdzie Polska zachowuje się bardzo konstruktywnie i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom różnych stron", jest dla naszego kraju bardzo korzystny.

- Pozycja Polski w tym sporze rośnie. Sugerowałbym innym stolicom i Komisji Europejskiej, żeby równie sceptycznie podeszły do swoich szans w tym sporze. Mogą przegrać - ocenił wiceszef dyplomacji.

"W tej sprawie wszystko jest możliwe"
"W tej sprawie wszystko jest możliwe"

"Prawo daje szerokie możliwości"

Pytany, czy Polska jest gotowa na kolejne ustępstwa, Szymański odparł, że "nie ma poczucia, abyśmy uczestniczyli w procesie negocjowania ustępstw". - Gdyby to było takie proste, że wystarczy się cofnąć o pięć albo siedem kroków i sprawa jest zamknięta, to byłaby zamknięta dawno - tłumaczył.

Wiceszef MSZ ocenił jednocześnie, że Polska jest gotowa, żeby "tak sformułować reformy wymiaru sprawiedliwości, aby one ograniczyły wątpliwości międzynarodowych instytucji czy Unii Europejskiej".

- Prawo daje szerokie możliwości, żeby te same instytucje i te same intencje, które nigdy nie były sprzeczne z zasadą praworządności, wyrazić w sposób, który będzie akceptowalny dla drugiej strony. Pokazaliśmy, że to jest możliwe - podkreślił.

"Nie lubię tego słowa"

Prowadzący program Bogdan Rymanowski zauważył, że Konrad Szymański ocenia tę sytuację inaczej niż prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w wywiadzie dla wPolityce.pl mówił wprost o "ustępstwach".

Wiceminister MSZ odpowiedział, że nie lubi słowa "ustępstwa". - Czasami to może sprowadzić sytuację do bardzo prostego meczu - argumentował.

- Staramy się, żeby tak nie było, bo gdyby tak miało być, na pewnym etapie kibice tego meczu mogliby spowodować nerwową atmosferę na boisku. My chcemy tę atmosferę uspokajać - zapewniał. - Nie chciałbym, żeby retoryka konfrontacji, współzawodnictwa, czasami nawet wojenna, dominowała w tym sporze, bo ona nie pomaga - dodał wiceminister.

Według Szymańskiego Polska musi wyjść ze sporu z Komisją Europejską "w taki sposób, żebyśmy mieli poczucie, że z jednej strony reformy są obronione, a z drugiej strony spór z Brukselą jest zażegnany".

- To jest dużo bardziej skomplikowane niż proste ruchy na linii przód-tył. To jest ciężkie zadanie, ale wierzę, że możliwe - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych w dogrywce "Jeden na jeden" w tvn24.pl.

Spór o praworządność

Komisja Europejska, podejmując w grudniu decyzje o uruchomieniu wobec Polski procedury z artykułu 7 Traktatu o UE, dała Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności. Dotyczyły one między innymi zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, w tym niestosowania zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów.

KE domagała się też zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chciała, by nie przerywano kadencji sędziów członków Rady oraz by zapewniono, aby nowy system gwarantował wybór sędziów członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego.

Inna z rekomendacji dotyczyła przywrócenia niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby prezes i wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem oraz aby wyroki Trybunału były publikowane i w całości wykonywane.

Komisja Europejska zapowiadała możliwość wycofania się z procedury artykułu 7, jeśli polskie władze spełnią jej postulaty.

Odpowiedź na rekomendacje

Na początku marca rząd przekazał Komisji Europejskiej "Białą księgę" dotyczącą reform wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Według dokumentu nie ma jakiegokolwiek ryzyka politycznego wpływania na Sąd Najwyższy; spór o Trybunał Konstytucyjny jest zakończony, a polscy sędziowie mają bardzo mocne gwarancje niezawisłości.

Z kolei w połowie marca rząd przekazał KE odpowiedź na rekomendacje Komisji w sprawie prowadzonej procedury dotyczącej naruszenia zasad praworządności.

Z odpowiedzi, do której dotarła Polska Agencja Prasowa, wynika, że polski rząd nie wycofuje się z żadnych przyjętych rozwiązań dotyczących wymiaru sprawiedliwości i odrzuca zarzuty stawiane przez KE, ale jest gotowy do wspólnej oceny rezultatów przyjętych zmian.

"Tusk ma problem, żeby odejść z polskiej polityki"

Konrad Szymański pytany, czy przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk jest prawdopodobnym zwycięzcą wyborów prezydenckich w Polsce w 2020 roku, mówił, że "Tusk jest prawdopodobnym kandydatem, który już dzisiaj być może nadużywa swojej międzynarodowej funkcji". Według szefa MSZ "każdy, kto obserwuje scenę publiczną w Polsce, widzi, że przewodniczący Tusk ma problem, żeby odejść od polskiej polityki”. - Ja będę zawsze sceptyczny wobec sytuacji, w której ktoś pełni funkcję międzynarodową, która powinna zapewniać koncyliację i równie komfortowy status każdego państwa członkowskiego w danym ciele (i łączy ją - red.) z próbami powrotu do życia politycznego w danym kraju - mówił wiceminister.

"Tusk ma problem żeby odejść z polskiej polityki"
"Tusk ma problem żeby odejść z polskiej polityki"TVN24 Poznań/ Lichen.pl

"Świat nie może się bezczynnie przyglądać"

Konrad Szymański odniósł się też do niedzielnego ataku chemicznego w syryjskim mieście Duma, którego miały dokonać wojska prezydenta Syrii Baszara el-Asada. W ataku zginęło co najmniej 41 osób.

Zdaniem gościa dogrywki "Jeden na jeden" "nie może być tak, że świat się będzie bezczynnie przyglądał". - Winni tego, co się dzieje w Syrii, są znani. To nie jest tylko rząd syryjski, ale też ci, którzy go wspierają - ocenił wiceminister.

- Europa i Stany Zjednoczone nie uciekną od właściwej oceny i opisu współodpowiedzialności Rosji i Iranu za to, co tam (w Syrii - red.) się dzieje.

Według wiceszefa MSZ "rząd syryjski, bez wsparcia Rosji, nie byłby w stanie dokonywać takich zbrodni".

"Bez Rosji ta sytuacja nie byłaby rozdrapanym sporem"
"Bez Rosji ta sytuacja nie byłaby rozdrapanym sporem"tvn24

ZOBACZ CAŁĄ DOGRYWKĘ "JEDEN NA JEDEN"

Autor: ads//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosił we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach rządów administracji Joe Bidena. Decyzja miała wejść w życie 31 marca.

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Źródło:
PAP

- Sposób, w jaki Rosja zachowa się w nadchodzących dniach, ujawni wiele, jeśli nie wszystko - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się we wtorek do porozumień w sprawie Morza Czarnego i infrastruktury energetycznej, których treść tego dnia opublikował Biały Dom. Komunikat w sprawie wydał również Kreml, w którym zawarł kilka warunków, między innymi zniesienia ograniczeń sankcyjnych. - Przyglądamy się im wszystkim - zapewnił prezydent USA Donald Trump.

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Zełenski o "manipulacjach Rosji" przy porozumieniach. Trump: przyglądamy się temu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

We wtorek Kreml opublikował listę ukraińskich i rosyjskich obiektów, podzielonych na pięć kategorii i objętych moratorium na ataki. Według Rosji, lista została uzgodniona przez strony rosyjską i amerykańską w trakcie rozmów w Rijadzie.

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Kreml opublikował listę obiektów, których nie można atakować

Źródło:
PAP

- Ocena działalności wiceministra Andrzeja Szejny należy do pana ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a na końcu do premiera Donalda Tuska - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka PSL-Trzeciej Drogi Magdalena Sroka. Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic komentowała, że "nie ma zarzutów" wobec Szejny jako wiceszefa MSZ. - Jedyne wątpliwości, które są, to kwestie związane z jego zdrowiem - dodała.  

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Co z wiceszefem MSZ? Ocena należy do "ministra, a na końcu do premiera"

Źródło:
TVN24

- Kiedy mówimy o najważniejszych misjach, to mamy prawo oczekiwać, że rządzący komunikują się w sposób adekwatny do sytuacji - powiedział w "Kropce nad i" wiceminister obrony Cezary Tomczyk, odnosząc się do wycieku konwersacji członków administracji Donalda Trumpa. Według niego, biorąc pod uwagę, że "ta administracja ciągle się jeszcze kształtuje", należy się spodziewać, że "tego typu historie będą się od czasu do czasu zdarzały".

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

"Słyszałem to, co mówił Mentzen, w rosyjskiej telewizji. Jota w jotę"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała we wtorek, że złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Ozdobę. Sprawa dotyczy słów Ozdoby pod adresem Wrzosek w czasie ubiegłotygodniowej demonstracji PiS przed prokuraturą.

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Jest zawiadomienie Wrzosek w sprawie słów Ozdoby

Źródło:
PAP

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Tajemniczy przedmiot przypominający blachę, znalazł właściciel pola w podpoznańskich Gołuskach. Jak przyznał, zauważył go już dwa tygodnie temu, ale początkowo nie kojarzył tego z ewentualnymi kawałkami rakiety Falcon 9. Według wstępnych ustaleń służb, może to być jej fragment.

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Wygląda jak blacha, ale "może pochodzić z rakiety"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na Ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brytyjski król Karol III i królowa Kamila przełożyli planowaną na 8 kwietnia wizytę w Watykanie w związku z rekonwalescencją papieża Franciszka - poinformowano we wtorek w oficjalnym komunikacie. Zaznaczono w nim, że decyzja ta jest wynikiem dwustronnego porozumienia.

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Brytyjska para królewska odwołała spotkanie z papieżem

Źródło:
Reuters

Nad południową Europą w kolejnych dniach spodziewane są intensywne opady. Jak wynika z najnowszych wyliczeń modeli, w wielu krajach deszcz utrzyma się do końca marca, a ulewom mogą towarzyszyć inne groźne zjawiska. Lokalne agencje meteorologiczne przygotowują się na podtopienia.

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

W prognozach dla Europy widać ulewy. Gdzie spadnie najwięcej deszczu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Korei Południowej trwa walka z gigantycznymi pożarami, jakie wybuchły w zeszłym tygodniu. We wtorek ogień zniszczył budynki kompleksu świątynnego Gounsa, którego historia sięga VII wieku naszej ery. Płomienie niebezpiecznie zbliżają się także do innych historycznych zabudowań.

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Spłonęła świątynia z VII wieku. Ogień podchodzi pod kolejne zabytki

Źródło:
PAP, Reuters, The Korea Herald

Po ponad miesiącu od wykopania pierwszych butelek z białym fosforem na budowie stadionu w Iłowie (woj. lubuskie), zostały one wywiezione. W sumie znaleziono ich 28.

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Wykopali butelki z białym fosforem. Leżały miesiąc, co pewien czas dymiąc na szkołę

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska z poparciem 34,8 procent wygrałaby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się one teraz - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość z 27 procentami poparcia, a na trzecim znalazłaby się Konfederacja z 18,5 procent.

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

A gdyby wybory odbyły się teraz? Najnowszy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Przypominamy pięć osób ze świata przestępczego, których nazwiska, a przede wszystkim pseudonimy, pojawiały się w publikacjach dotyczących kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Piątka Nawrockiego: "Olo", "Śledziu", "Wielki Bu", "Nikoś", "Masa"

Źródło:
tvn24.pl