Rząd, samorządy i wszyscy Polacy muszą być razem. Mamy jeden dom i jedną ojczyznę. Szkoda czasu na to, byśmy się spierali, kłócili. Bądźmy razem i na pewno wtedy przyszłość naszej ojczyzny będzie miała dobre szanse – powiedziała w niedzielę wicepremier Beata Szydło podczas konwencji wyborczej PiS w Zakopanem.
W Zakopanem zostali przedstawieni: kandydat PiS na burmistrza miasta Leszek Dorula oraz kandydaci z list tej partii na radnych miejskich i powiatowych.
Namawiając do głosowania w najbliższych wyborach samorządowych na kandydatów PiS, Szydło mówiła, że w Polsce "dokonują się bardzo ważne zmiany, które mają przede wszystkim doprowadzić do tego, żeby każde sołectwo, miasto i powiat oraz województwo miały swoją szansę na rozwój".
- Rząd przygotował bardzo dużo różnego rodzaju projektów: społecznych, infrastrukturalnych, inwestycyjnych, projektów, które kierowane są właśnie do lokalnej społeczności. Żeby one mogły być realizowane, żeby mogły być wdrażane w życie, potrzebni są partnerzy w samorządzie, którzy będą chcieli współpracować, którzy będą chcieli z tych projektów i programów korzystać i będą chcieli wprowadzać je właśnie u siebie - powiedziała Szydło.
"W wielu miejscach stagnacja"
Wicepremier przekonywała, że najbliższe wybory są "bardzo ważne, bo będą dotyczyły naszego codziennego życia". - To są też specyficzne wybory, dlatego, że wybieramy spośród osób, które najczęściej bardzo dobrze znamy. Naszych sąsiadów, naszych współmieszkańców, ludzi z którymi jesteśmy zżyci i wiemy, czego się po nich spodziewać – stwierdziła Szydło.
- Musimy postawić na ludzi, którzy będą chcieli wprowadzać zmiany, te dobre reformy, również w naszych gminach i naszych miastach. W wielu miejscach w Polsce w tej chwili jest stagnacja. W wielu miejscach w Polsce są takie samorządy, które nie bardzo chcą korzystać z propozycji, które przecież są przygotowane dla samorządów przez rząd, na przykład infrastrukturalnych czy społecznych – dodała.
Autor: asty//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24