Mamy konkretne pytanie do polityków Koalicji Europejskiej, którzy kpią z naszych propozycji i mówią o rozdawnictwie: czy poprzecie program 500 plus dla każdego dziecka, trzynastą emeryturę i zerowy PIT dla młodych do 26. roku życia? - zwracała się do opozycji w środę wicepremier Beata Szydło.
Wicepremier odpowiedzialna za politykę społeczną mówiła w środę na konferencji prasowej o obietnicach wyborczych, jakie 23 lutego Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło na konwencji. Wśród nich znalazły się między innymi: 500 złotych na pierwsze dziecko, trzynasta emerytura i brak podatku dochodowego dla osób poniżej 26 roku życia. Koszt obietnic rządzącej partii wycenia się na co najmniej 30 miliardów złotych w skali roku.
"Miejcie odwagę stanąć przed Polakami i odpowiedzieć na te proste pytanie"
Szydło zwróciła się z pytaniem do przedstawicieli opozycji. - Mam dzisiaj konkretne pytanie do polityków Koalicji Europejskiej, do tych wszystkich, którzy kpili sobie z tych programów, którzy mówią o rozdawnictwie, którzy kreślą przed wyborcami, przed Polakami, jakąś złudną wizję drugiej Grecji - mówiła.
- Proszę o konkretne odpowiedzi polityków SLD, Platformy, Nowoczesnej, PSL-u i tych wszystkich, którzy dzisiaj ramię w ramię maszerują w Koalicji Europejskiej, bardzo szerokiej, w której jest miejsce dla byłych sekretarzy PZPR-u, poprzez polityków Platformy, Nowoczesnej, kończąc na PSL-u - zwracała się do opozycji.
- Czy poprzecie program 500 plus dla każdego dziecka? Czy poprzecie trzynastą emeryturę dla rencistów i emerytów? Czy poprzecie zerowy PIT dla ludzi do 26. roku życia? - pytała.
- Czy, jeżeli kiedykolwiek mielibyście okazję rządzić w Polsce, to czy podtrzymacie te programy? - kontynuowała. - Miejcie odwagę stanąć przed Polakami i odpowiedzieć na te proste pytanie - apelowała.
Wicepremier precyzowała również, kto konkretnie otrzyma pomoc finansową.
- To jest świadczenie, które będzie wypłacone i dla emerytów, i dla rencistów - powiedziała wicepremier, pytana, czy kto otrzyma dodatkową, tzw. "trzynastkę".
Szydło zapewniła także, że "są zabezpieczone środki" na wszystkie programy zawarte w "piątce PiS". Zaznaczyła, że w najbliższym czasie premier Mateusz Morawiecki przedstawi "mapę drogową" realizacji tych zapowiedzi. We wtorek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska mówiła, że stanie się to 5 marca.
"To pytanie, które dzisiaj każdy w Polsce musi sobie postawić"
Szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba mówił w środę, że stawką wyborów jest to, czy będzie rządzić nadal Prawo i Sprawiedliwość, które "chce, aby te wszystkie sukcesy gospodarcze, wzrost gospodarczy, aby owoce wzrostu, trafiały do zwykłych ludzi, do kieszeni zwykłych Polaków".
- To pytanie, które dzisiaj każdy w Polsce musi sobie postawić - czy będziemy głosować (...) na Prawo i Sprawiedliwość, które mówi, że pieniądze są, pieniądze będą i pieniądze będą trafiać do polskich rodzin, czy na partię Platforma Obywatelska czy szeroko rozumianą Koalicję Europejską, która powtarzała przez ostatnie lata, że pieniędzy nie ma i nie będzie - mówił Poręba.
- To jest to pytanie, które sobie musimy dzisiaj wszyscy postawić i to jest tak naprawdę stawka wyborów, które nas czekają w tym roku - dodał szef sztabu PiS.
Autor: mjz/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24