Od wczorajszego wieczora trwają poszukiwania w okolicach miejscowości Dąbki koło Darłowa, gdzie jak wynika z relacji świadka, paralotniarz wpadł do morza kilka kilometrów od brzegu.
Po przyjęciu zgłoszenia oddział Polskiego Ratownictwa Okrętowego z Gdyni przystąpił do poszukiwań, które przerwano o północy i wznowiono dzisiaj przed godziną szóstą. Akcja prowadzona jest w promieniu kilku kilometrów od miejsca, w którym miało dojść do zaginięcia. Bierze w niej udział jeden statek i przybrzeżna stacja ratownicza. Na razie służby prowadzące akcję nie mają żadnych informacji na temat zaginionego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl