Szef PKW zrezygnuje ze stanowiska? "Zastanawiam się"

Źródło:
money.pl, PAP
Marciniak: Uchwała została przyjęta większością. 5 "za", 3 "przeciw", jeden wstrzymujący
Marciniak: Uchwała została przyjęta większością. 5 "za", 3 "przeciw", jeden wstrzymujący
wideo 2/9
Marciniak: Uchwała została przyjęta większością. 5 "za", 3 "przeciw", jeden wstrzymujący

Po uchwale w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS otrzymałem kilkadziesiąt e-maili z pytaniami, dlaczego się wstrzymałem w głosowaniu. A ja jestem za wręcz drobiazgową kontrolą, lecz w pierwszej kolejności trzeba nam dać instrumenty prawne do takiej kontroli - powiedział w wywiadzie z money.pl szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Na pytanie, czy nie myśli o rezygnacji ze stanowiska, odparł: "zastanawiam się".

Pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. W związku z tym dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. PiS musi też zwrócić do Skarbu Państwa zakwestionowaną sumę, czyli 3,6 mln zł. PiS złożyło skargę do Sądu Najwyższego na decyzję PKW.

To nie koniec problemów finansowych PiS. Partii Jarosława Kaczyńskiego grozi odrzucenie sprawozdania finansowego za rok 2023, a w konsekwencji - utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, czyli łącznie ponad 77 mln zł.

Do tych kwestii w rozmowie z money.pl odniósł się szef PKW Sylwester Marciniak. Został zapytany, na ile jego zdaniem jest prawdopodobne, że za chwilę PiS straci w całości subwencję na pozostałą część tej kadencji Sejmu.

- Decydujące znaczenie ma tutaj artykuł 38d ustawy o partiach politycznych. Stanowi on, że w przypadku odrzucenia przez PKW sprawozdania lub - w razie skargi na postanowienie o odrzuceniu sprawozdania - w przypadku oddalenia skargi przez Sąd Najwyższy (SN) partia polityczna traci prawo do otrzymania subwencji w następnych 3 latach, w których uprawniona jest do jej otrzymywania. Termin ten liczy się od początku kwartału następującego po kwartale, w którym nastąpiło odrzucenie sprawozdania lub oddalenie skargi przez SN - mówił.

Dopytywany, czy decyzja będzie podejmowana niejako od nowa, Marciniak odparł, że "w pewien sposób tak, bo artykuł 38a ustawy o partiach politycznych ściśle określa, że PKW, tak jak przy rozliczaniu komitetów, tak przy rozliczaniu partii, ma sześć miesięcy od dnia złożenia przez nie sprawozdania na podjęcie decyzji". - Odrzucenie takiego sprawozdania może się odbyć na bazie jednej z ośmiu przesłanek wskazanych w artykule 38a ustęp 2. Jedna z nich wystąpiła w przypadku PiS - jak stwierdziła PKW w uchwale z 29 sierpnia komitet wyborczy PiS przyjął niedozwolone wartości niepieniężne, czyli był finansowany z naruszeniem artykuł 132 § 5 Kodeksu wyborczego - wyjaśniał.

Konferencja PKW 29 sierpnia 2024 rokuTomasz Gzell/PAP

Zapytany o możliwy scenariusz, że PKW, rozpatrując sprawozdanie partyjne PiS, najpewniej wskaże na art. 38a ust. 2 pkt 8 i na tej podstawie PiS straci prawo do subwencji na kolejne trzy lata, Marciniak powiedział: "zgadza się". - Tyle że nie stanie się to od razu, zgodnie z tym, co przewiduje wspomniany artykuł 38d ustawy o partiach politycznych - oświadczył.

"Niezbadane są wyroki sądów boskich i sądów odwoławczych"

Marciniak w wywiadzie wyjaśnił też kwestię ewentualnej wypłaty najbliższej transzy dla PiS, która wypada na koniec października. - Jeżeli zaskarżą decyzję PKW, to dostaną - powiedział. - Już kiedyś był taki przypadek -konkretnie Partii Razem - która zaskarżyła podobną uchwałę PKW odbierającą jej subwencję do Sądu Najwyższego. SN skierował sprawę do TK, jednak sprawa trwała tak długo, że zdążyła upłynąć cała kadencja Sejmu, a partia wydała otrzymane środki - dodał.

Zapytany, czy spodziewa się podobnego scenariusza, Marciniak odpowiedział, że "niezbadane są wyroki sądów boskich i sądów odwoławczych". - Co zrobi SN? Trudno przewidzieć - ocenił.

Szef PKW został zapytany, czy jego zdaniem scenariusz, w którym SN odwołuje się do TK, może się okazać tratwą ratunkową dla PiS. - Niewykluczone. Pytanie będzie inne - jeżeli SN uwzględni skargę PiS, to co zrobi z tym sama PKW, gdy przepisy mówią, że jest zobowiązana w takiej sytuacji przyjąć sprawozdanie partii - stwierdził.

- Tak już bywało w różnych kwestiach, dotyczących na przykład rejestracji komitetu wyborczego czy kandydata. Tylko że PKW jest ciałem kolegialnym, a w przypadku nawet równości głosów mój głos jako przewodniczącego nie jest decydujący - wskazał. - W tej chwili trudno prognozować, jak zagłosują poszczególni członkowie PKW. Przy podjęciu uchwały o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS 5 członków było za, a 4 przeciw - dodał.

Sylwester MarciniakPAP/Tomasz Gzell

Zapytany, co, jeśli SN stwierdzi, że uchyla decyzję PKW i że to sprawozdanie PiS należy przyjąć, Marciniak powiedział, że "jeżeli przeczytamy przepis, to on jest jednoznaczny". - Jeśli SN uzna skargę za zasadną, to PKW powinna niezwłocznie postanowić o przyjęciu sprawozdania finansowego. I tak PKW wielokrotnie czyniła, zmieniając swoje uchwały po orzeczeniach SN. Teraz może być większy problem, bo większością głosów może zapaść uchwała, że w świetle orzecznictwa sądów europejskich IKNiSP nie jest sądem - wyjaśniał.

Dopytywany, czy minister finansów Andrzej Domański w takiej sytuacji może powiedzieć, że "nie mam pisma z PKW, więc nie mam podstawy do przelewu, Marciniak odparł twierdząco. - I w ten sposób usprawiedliwiać swój brak działania. Mam jednak nadzieję, że członkowie PKW zastosują przepisy Kodeksu wyborczego. Natomiast ja, jako przewodniczący, po przyjęciu uchwały przez PKW podpiszę ją, bo tak też wynika z przepisu - dodał.

Odnosząc się do ewentualnego scenariusza, w którym to Sąd Najwyższy uzna, że uchwała PKW była w porządku, Marciniak powiedział, że "prawomocne orzeczenie sądu wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe".

Pytany o sprawozdania roczne wszystkich partii, Marciniak powiedział, że "w przypadku PiS to jest właściwie 'automat', przepis jest jednoznaczny". - Sprawozdania pozostałych komitetów partyjnych zostały przyjęte. I my już do tego nie wracamy, przepisy Kodeksu wyborczego nie pozwalają na to - dodał.

Szef PKW zrezygnuje ze stanowiska? "Zastanawiam się"

Szef PKW został zapytany też o ocenę takiej decyzji PKW w sprawie PiS. - Od lat, po każdych wyborach wskazujemy, że trzeba zmienić szereg przepisów wyborczych. Zgadzam się, że to, co działo się w ostatnich wyborach, z punktu widzenia etycznego, przekraczało dopuszczalne granice. Tylko ja zawsze mówiłem: "proszę nam dać instrumenty prawne" - mówił.

- Trudno przecież na bieżąco kontrolować, czy ktoś wywiesił 100 tysięcy plakatów, zamiast wykazanych w sprawozdaniu 10 tysięcy, skoro nasz zespół do spraw finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych liczy siedem osób. Przykładowo na Słowacji jest odrębna komisja do spraw wyborów i odrębna komisja od kontroli finansowania partii i komitetów wyborczych - wyjaśniał.

Profesor Safjan: decyzja PKW jest bardzo ostrożna i wstrzemięźliwa
Profesor Safjan: decyzja PKW jest bardzo ostrożna i wstrzemięźliwaTVN24

Na uwagę, że w sprawie PiS udało się zainterweniować w ramach obecnie obowiązujących regulacji, szef PKW odparł, że "stało się to większością głosów członków PKW".

- Powiem tak: w mojej ocenie jest to sytuacja nieklarowna i bezprecedensowa. Z jednej strony podpisuję się pod tym, że finansowanie komitetów wyborczych, partii politycznych powinno być drobiazgowo rozliczane i kontrolowane. Niezależnie od tego, kto miałby się tym zajmować - PKW, Krajowe Biuro Wyborcze czy Najwyższa Izba Kontroli - mówił.

- Z drugiej strony, mamy przepis dający PKW sześć miesięcy od dnia złożenia sprawozdań na ich rozliczenie, w tym przypadku do 15 lipca, termin ten nie został dotrzymany i nic się nie dzieje. Zaś przykładowo w sytuacji uwzględnionych nieprawidłowości w RCL pod kierownictwem ministra Szczuckiego opieramy się jedynie na piśmie obecnej prezes, oraz, w mojej ocenie dość mętnych, tłumaczeniach ministra Szczuckiego, które zawarł w 20-stronicowym piśmie. Nie mamy innego materiału dowodowego. To oznacza, że jako PKW przyjmujemy odpowiedzialność za to, że pisma i dokumenty jednej ze stron są wiarygodne i mają moc dowodową, a drugiej -bez jakiegokolwiek uzasadnienia odrzucamy - kontynuował.

- Mogę powiedzieć, że dostaliśmy spis wszystkich spraw, które zostały odnotowane w prokuraturach w kontekście wyborczym przy okazji ostatnich wyborów. Było ich przeszło 60. Nie mamy ani jednego wyroku, nawet nieprawomocnego. Mamy 5 aktów oskarżenia, ale pozostałe sprawy zostały umorzone wobec braku znamion przestępstwa. Dla nas najbardziej "komfortowa" byłaby sytuacja, gdybyśmy mieli wyroki sądów, chociażby nieprawomocne - dodał.

Zapytany, czy nie myśli wobec tego o rezygnacji, Marciniak odparł: "zastanawiam się". - Tak byłoby najłatwiej, ale czy najlepiej? Po uchwale w sprawie PiS otrzymałem kilkadziesiąt e-maili, część z nich wręcz agresywnych. I to maile zarówno z lewej, jak i z prawej strony - z pytaniami, dlaczego się wstrzymałem w głosowaniu. A ja się wstrzymałem dlatego, że jestem za wręcz drobiazgową kontrolą, lecz w pierwszej kolejności trzeba nam dać instrumenty prawne do takiej kontroli - powiedział.

Szef PKW: czas braku odpowiedzialności za nadużycia w kampanii wyborczej dobiega końca

Marciniak został zapytany również o nadchodzącą kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi w świetle ostatnich decyzji PKW.

- Niezależnie od tego, czym się zakończy sprawa PiS-u, dla mnie było istotne to, żeby uświadomić elitom politycznym, że czas braku odpowiedzialności za nadużycia w kampanii wyborczej dobiega końca. Jednakże chodzi nie tylko o podejście do aktualnie obowiązujących przepisów, ale również o ich zmianę, wzmocnienie kadrowe i finansowe PKW, na co zresztą zwracają uwagę organizacje pozarządowe - mówił.

- Mam nadzieję, że nacisk z tej strony zmieni podejście rządzących. Stosunkowo prosta sprawa, która czeka na załatwienie od lat, to zmiana granic okręgów wyborczych. W październiku odbędzie się konferencja z udziałem wielu organizacji pozarządowych między innymi Fundacji Batorego, Fundacji "Odpowiedzialna Polityka", co - mam nadzieję - będzie impulsem do zmian - wskazał.

- Na pierwszym posiedzeniu w sprawie sprawozdań komitetów wyborczych wskazywałem, że nie można dopuścić do sytuacji, w której organy wyborcze będą funkcjonować jak w satrapiach wschodnich czy reżimach niedemokratycznych, i będą wykorzystywane do eliminacji kandydatów opozycyjnych czy partii politycznych, które nie mieszczą w dopuszczalnym przez niektórych systemie. I to jest wielkie niebezpieczeństwo. To też jeden z powodów, który skłania mnie, by może jednak nie podejmować decyzji o rezygnacji - powiedział.

Zapytany o to, że Sławomir Mentzen de facto prowadzi już kampanię jako kandydat Konfederacji na prezydenta, Marciniak powiedział, że "słyszymy, że to, co nie jest zabronione, jest dozwolone, bo z takiego założenia wychodzą takie osoby". - My możemy co najwyżej upominać i apelować - mówił.

Sławomir MentzenPiotr Nowak/PAP

Co z prawem wyborczym? "Warto pomyśleć nad jego zmianami"

Zapytany o kompletną zmianę polskiego prawa wyborczego, Marciniak powiedział, że "na pewno z uwagi chociażby na rozwój nowych technologii, internetu oraz mediów społecznościowych warto pomyśleć nad jego zmianami". - Pytanie tylko, czy powinien pojawić się zupełnie nowy kodeks wyborczy. Skoro mamy komisje kodyfikacyjne prawa cywilnego, karnego czy rodzinnego, to nie widzę przeszkód do powołania takiej komisji do prawa wyborczego. Oczywiście jest pytanie, gdzie ją umieścić, bo na pewno nie w Ministerstwie Sprawiedliwości czy ogólnie przy rządzie - stwierdził.

- Zresztą zawsze jest tak, że ekipa rządząca robi zmiany pod siebie i najczęściej źle na tym potem wychodzi. Możliwe, że takim naturalnym miejscem dla takiej komisji mógłby być Senat. Zresztą już pojawiły się propozycje zmian Kodeksu wyborczego, w tym roku bodaj trzy, dotyczące na przykład elektronicznych podpisów pod kandydaturami - dodał.

- Elektroniczne zbieranie podpisów przy wyborach prezydenckich byłoby ciekawym rozwiązaniem. Ale pytanie, czy nie narusza to reguły, że prawo wyborcze nie może być zmieniane na pół roku przed wyborami. Wybory prezydenckie będziemy mieli w maju przyszłego roku, przykładowo pierwsza tura mogłaby się odbyć 11 maja, a druga 25 maja. Na pewno zmiany w prawie wyborczym są konieczne, ale skoro nie uda się tego zrobić przed najbliższymi wyborami prezydenckimi, to powinny one nastąpić przed parlamentarnymi. Należałoby także zmienić okręgi wyborcze, bowiem już 26 z 41 okręgów wyborczych do Sejmu nie odpowiada obecnej sytuacji demograficznej w kraju - zaznaczył.

Autorka/Autor:pp/pm

Źródło: money.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

- Obrazoburcze jest to, co mówi Donald Trump, że Ukrainy już nie ma. Jak to jest nikczemne wobec narodu, który broni swojej suwerenności - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski. Dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu zaznaczyła, że "Trump przedstawia skutecznie wojnę w Ukrainie w kategoriach handlu".

"Jeżeli on tego nie rozumie, to jest to dla nas niepokojące" 

"Jeżeli on tego nie rozumie, to jest to dla nas niepokojące" 

Źródło:
TVN24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skraca swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych z powodu pilnego posiedzenia Rady Ministrów dotyczącego sytuacji powodziowej. Szef MSZ miał w piątek i sobotę w Michigan spotkać się z Polonią oraz odwiedzić siedzibę koncernu produkującego czołgi Abrams.

Sikorski skraca wizytę w USA z powodu pilnego posiedzenia rządu

Sikorski skraca wizytę w USA z powodu pilnego posiedzenia rządu

Źródło:
PAP

Wołodymyr Zełenski przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, w Białym Domu rozmawiał z Joe Bidenem. - Wykorzystamy wszystkie przeznaczone przez Kongres fundusze na pomoc Ukrainie do końca mojej kadencji - zapowiedział prezydent Biden. Później ukraiński prezydent spotkał się z wiceprezydentką Kamalą Harris. - Historia pokazała nam, że jeżeli pozwolimy agresorom takim jak Putin zajmować terytorium innych krajów bezkarnie, to będą posuwać się dalej. Zaś Putin mógłby w tej chwili patrzeć już ku Polsce, krajom nadbałtyckim i innym sojusznikom NATO - powiedziała Harris.

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

"Putin mógłby patrzeć już ku Polsce". Deklaracja Harris

Źródło:
PAP

- Oni będą ogłaszać pomoc dla powodzian, chwalić się pomysłami, jak to rozdają kasę ludziom. A my co? Wśród swoich i o swoich - mówi reporterce "Faktów" TVN Arlecie Zalewskiej jeden z polityków PiS-u, który zna kulisy decyzji Jarosława Kaczyńskiego. Inny dodaje: "Oni praca u podstaw dla Polaków, a my na partyjnej imprezie. Na to nie mogliśmy pozwolić". Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, kluczowe dla PiS-u było zwołanie przez Donalda Tuska specjalnego posiedzenia rządu w najbliższą sobotę. To tego dnia miał odbyć się - dawno zapowiadany - kongres Prawa i Sprawiedliwości.

Dlaczego PiS przesunął kongres? "Tusk nas zaskoczył" 

Dlaczego PiS przesunął kongres? "Tusk nas zaskoczył" 

Źródło:
"Fakty" TVN

Na terenie powiatu kłodzkiego oraz powiatu nyskiego podczas sprzątania okolicy po powodzi ujawniono dwa ciała - poinformowała w czwartek wieczorem policja. "Okoliczności śmierci wskazują, że może to być 8. i 9. ofiara, której śmierć nastąpiła na terenach dotkniętych powodzią" - dodano.

Na terenach dotkniętych powodzią "ujawniono dwa ciała". Komunikat policji

Na terenach dotkniętych powodzią "ujawniono dwa ciała". Komunikat policji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- To jest po prostu kontynuacja bardzo nieodpowiedzialnego i niedopuszczalnego zachowania ze strony Putina, który pokazał swoje prawdziwe oblicze, że nie boi się grać w hazard nuklearny raz po raz - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, odnosząc się do zapowiedzi zmian w doktrynie nuklearnej Rosji. W podobnym tonie wypowiedział się szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken.

Putin zapowiada zmianę doktryny nuklearnej. "Nie musimy się tego bać, zrobimy to, co słuszne"

Putin zapowiada zmianę doktryny nuklearnej. "Nie musimy się tego bać, zrobimy to, co słuszne"

Źródło:
PAP

Na farmie krokodyli położonej w północnej części Tajlandii zabito 125 zwierząt. Powodem były obawy przed tym, że gady uciekną podczas trwających w kraju powodzi i będą stanowić zagrożenie dla ludności.

Zabito 125 krokodyli. Powodem były obawy, że uciekną w czasie powodzi

Zabito 125 krokodyli. Powodem były obawy, że uciekną w czasie powodzi

Źródło:
PAP, theanimalreader.com

- Według mojej wiedzy Zbigniew Ziobro nie podjął jeszcze decyzji, czy się stawi na komisji śledczej do spraw Pegasusa - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik z Suwerennej Polski. Stwierdził, że to wezwanie to "obrzydliwy atak". - Ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany, ma obowiązek stawienia się - odpowiedział mu Tomasz Trela z Nowej Lewicy, członek tej komisji.

Ziobro "nie podjął jeszcze decyzji". Trela: ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany

Ziobro "nie podjął jeszcze decyzji". Trela: ale on nie będzie podejmował decyzji, on jest wezwany

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda powołał w skład Rady Ministrów Marcina Kierwińskiego. Będzie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi. - Zadanie jest ogromnie trudne. Dlatego proszę, żeby pan minister brał poważnie pod uwagę pomoc także z naszej strony, jeżeli będzie taka potrzeba - powiedział prezydent. Premier Donald Tusk mówił, że jest "pod wielkim wrażeniem" słów Dudy. Według szefa rządu zabrzmiały jak bardzo doniosły apel, aby być razem w obliczu powodzi.

Marcin Kierwiński powołany na ministra. Tusk "pod wielkim wrażeniem" słów prezydenta Dudy

Marcin Kierwiński powołany na ministra. Tusk "pod wielkim wrażeniem" słów prezydenta Dudy

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek w Sejmie trwa debata nad projektami ustawy o pomocy powodzianom. Podczas prezentacji jednego z nich doszło do wymiany zdań pomiędzy posłem PiS Andrzejem Śliwką a marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. - Musieliśmy czekać ponad tydzień na to, aż pan marszałek wróci z wycieczki z Turcji - stwierdził poseł. - Jeśli pan wyjazdy poselskie traktuje jak wycieczki, to współczuję - odparł Hołownia.

Wymiana zdań między posłem PiS a marszałkiem Sejmu. "Panie pośle, wstyd mi za pana"

Wymiana zdań między posłem PiS a marszałkiem Sejmu. "Panie pośle, wstyd mi za pana"

Źródło:
PAP, TVN24

Prokuratorzy oskarżyli burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa o przyjmowanie nielegalnych wpłat na swoją kampanię wyborczą, a także korzystanie z luksusowych podróży oferowanych przez obywateli Turcji, którzy chcieli w ten sposób na niego wpłynąć. Adams jest pierwszym burmistrzem w historii miasta, którego to spotkało w trakcie sprawowania urzędu.

Burmistrz Nowego Jorku oskarżony

Burmistrz Nowego Jorku oskarżony

Źródło:
PAP, Reuters

W Nowym Dworze Mazowieckim zderzyły się motocykl oraz dwa samochody osobowe. Kierowca jednośladu nie przeżył wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala. Na miejscu pracują służby. Są utrudnienia.

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Zderzenie trzech pojazdów, motocyklista nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek po południu wyłączono z użytkowania trzy stacje pierwszej linii metra: Dworzec Gdański, Ratusz-Arsenał, Świętokrzyska. Powodem był wypadek, do którego doszło na tej pierwszej. Kobieta w ciąży przez przypadek ześlizgnęła się z peronu i spadła pod nadjeżdżający pociąg. Na szczęście maszynista wyhamował, a z pomocą poszkodowanej ruszyli świadkowie.

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Kobieta w zaawansowanej ciąży ześlizgnęła się z peronu i wpadła na torowisko metra

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawski Uniwersytet Medyczny ma nowego rektora. Został nim prof. Rafał Krenke. Jest ordynatorem i kierownikiem Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Wydziału Lekarskiego WUM. Wcześniejsze wybory rektora zakończyły się nieporozumieniami i w efekcie fiaskiem.

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Koniec zamieszania na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Jest nowy rektor

Źródło:
PAP

W piątek na ulice Śródmieścia wyjdą ojcowie, którzy sprzeciwiają się izolowaniu dzieci po rozwodzie i domagają, by miały one dostęp do obojga rodziców. Uczestnicy manifestacji spotkają się przed Rotundą i przejdą w stronę Ministerstwa Sprawiedliwości. Możliwe są utrudnienia w ruchu i kursowaniu komunikacji miejskiej.

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

"Nie zamierzamy dłużej milczeć". Ojcowie zaprotestują w Śródmieściu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji z Rafako przed Prokuratorią Generalną pozbawiło spółkę przychodu, co doprowadziło do utraty płynności finansowej i konieczności złożenia wniosku o upadłość - wyjaśnił Maciej Stańczuk, prezes Rafako.

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Źródło:
PAP

230 tysięcy euro za metr kwadratowy zapłaciła jedna z luksusowych marek za swój lokal. Transakcja pobiła wszelkie rekordy - poinformował dziennik "Ouest-France". Dodał, że to kolejny dom mody, który podbił ceny nieruchomości w Paryżu.

Padł rekord cen nieruchomości

Padł rekord cen nieruchomości

Źródło:
PAP

W weekend napłynie chłodniejsze, arktyczne powietrze znad północy Europy. Termometry pokażą miejscami maksymalnie 14 stopni Celsjusza. Nie zabraknie też przelotnych opadów deszczu.

Pogoda na weekend: napłynie arktyczny chłód

Pogoda na weekend: napłynie arktyczny chłód

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Jak podaje policja, piesza nie miała na sobie elementów odblaskowych.

Potrącił pieszą bez odblasków. Kobieta zginęła na miejscu

Potrącił pieszą bez odblasków. Kobieta zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Policja pojawiła się w domu Jennifer Aniston w Los Angeles po otrzymaniu zawiadomienia od osoby, która stwierdziła, że "martwi się o zdrowie swojej przyjaciółki" - podają media. Organy ścigania potwierdziły, że zawiadomienie było fałszywe, a amerykańska aktorka padła ofiarą tzw. swattingu. Na czym polega to zjawisko i dlaczego jest niebezpieczne?

Policja w domu Jennifer Aniston. Gwiazda padła ofiarą swattingu

Policja w domu Jennifer Aniston. Gwiazda padła ofiarą swattingu

Źródło:
ABC Audio, The Independent, CNN

Samolot z prezydentem Andrzejem Dudą wracający z Nowego Jorku nie mógł wylądować za pierwszym podejściem na Lotnisku Chopina w Warszawie. Jak udało nam się ustalić, podczas lądowania innej maszyny doszło do zderzenia na pasie z ptakiem. Konieczna była interwencja lotniskowego sokolnika, którego pojazd na krótki czas zablokował jedyną dostępną drogę startową.

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Sokolnik na pasie, samolot z prezydentem nie mógł wylądować za pierwszym podejściem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Helene jest huraganem drugiej kategorii w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Żywioł może przynieść ze sobą bardzo obfite opady deszczu, które doprowadzą do rozległych powodzi. Władze Florydy przygotowują się na uderzenie żywiołu.

Przerwy w dostawach prądu mogą trwać wiele dni. "Prosimy, nie lekceważcie tej burzy"

Przerwy w dostawach prądu mogą trwać wiele dni. "Prosimy, nie lekceważcie tej burzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, Reuters, NOAA, The Weather Channel, tvnmeteo.pl

Klienci cinkciarz.pl skarżą się na znaczące opóźnienia w przelewach. Internauta, który skontaktował się z nami na Kontakt24, napisał, że od tygodnia ma w swoim portfelu zablokowane pięć tysięcy złotych, a serwis wciąż przyjmuje wpłaty mimo opóźnień w realizacji wypłat. Firma tłumaczy się problemami technicznymi, które mogą potrwać nawet do końca października.

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Źródło:
tvn24.pl

Oszustwo inwestycyjne zyskało nową, powodziową szatę - ostrzega CERT Polska. Podkreśla przy tym, że cyberprzestępcy coraz odważniej wplatają tego typu wątki do swoich schematów.

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

Źródło:
tvn24.pl

Film z tańczącą podczas koncertu Beatą Kozidrak wywołał falę negatywnych komentarzy pod adresem wokalistki. "Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak" - broni jej w mediach społecznościowych psychiatrka i psychoterapeutka Maja Herman.

"Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak". Komentarze po głośnym nagraniu

"Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak". Komentarze po głośnym nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

Luis Albino miał sześć lat, gdy został uprowadzony z parku w Kalifornii, a następnie wywieziony na wschodnie wybrzeże USA. Po 73 latach rodzina go odnalazła. Dzięki siostrzenicy, która postanowiła "dla zabawy" wykonać internetowy test DNA.  

Miał sześć lat, gdy został porwany z parku. Rodzina odnalazła go po 73 latach  

Miał sześć lat, gdy został porwany z parku. Rodzina odnalazła go po 73 latach  

Źródło:
NPR, NBC News

Od kilku dni w sieci rozpowszechniany jest przekaz mający pokazywać, jak droga jest teraz benzyna. Zbudowany został na zestawieniu ceny baryłki ropy i cen paliw przed rokiem oraz dziś. Chętnie kolportują go politycy opozycji, w tym były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Jednak ta narracja jest manipulacją obliczoną na to, że Polacy nie pamiętają o nagłych "awariach dystrybutorów" rok temu na stacjach Orlenu. Zatem przypominamy.

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Ceny paliw rok temu i dziś. Jakie jest drugie dno popularnej narracji

Źródło:
Konkret24
Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Luzak, ultrakatolik i adwokat prawicy. Kim jest "mecenas Kuleczka"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Dlaczego ksiądz Michał O. wciąż jest w areszcie? Prokuratura: bo ustalał wspólną wersję z Urszulą D.

Dlaczego ksiądz Michał O. wciąż jest w areszcie? Prokuratura: bo ustalał wspólną wersję z Urszulą D.

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje przekaz, jakoby do przedsiębiorcy z Nysy weszła Inspekcja Handlowa, bo darował powodzianom towar znacznej wartości. Jak ustaliliśmy, to fałszywy przekaz. Powód kontroli był inny, choć inspektorzy wybrali "niefortunny moment".

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

"Facet pomaga, trzeba go dojechać"? Co robiła Inspekcja Handlowa w Nysie

Źródło:
Konkret24

Biegłym udało się "z wysokim prawdopodobieństwem" wyizolować ze starych zeszytów i dyplomów DNA zaginionego przed 24 laty Michała Karasia. Śledczy pozyskany materiał genetyczny porównają z DNA mężczyzn o nieustalonej tożsamości, których zwłoki znaleziono po nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 roku, kiedy 16-latek był widziany po raz ostatni. W ten sposób chcą sprawdzić, czy Michała nie ma wśród zmarłych NN (rejestr osób zmarłych o nieustalonej tożsamości).

Od 24 lat szukają Michała. Może pomóc DNA z pamiątek

Od 24 lat szukają Michała. Może pomóc DNA z pamiątek

Źródło:
tvn24.pl

Już w najbliższy weekend poznamy laureatów kolejnej edycji Dolnośląskiego Festiwalu Filmowego "Złoty Samorodek 2024". Do grona finalistów zakwalifikowały się dwie produkcje TVN Warner Bros. Discovery. O czym opowiadają i gdzie można je obejrzeć?

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Kto zdobędzie "Złoty Samorodek"? Reportaże dziennikarzy TVN24 w finale

Źródło:
tvn24.pl, zlotysamorodek.pl

Donald Trump uważa, że przez wsparcie USA dla Kijowa "Ukrainy już nie ma". Były prezydent USA stwierdził, że można było zawrzeć układ z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i nikt by nie zginął. Tymczasem republikanie oskarżają Kijów o ingerencję w wybory i domagają się zwolnienia ambasadorki kraju w Waszyngtonie.

Najostrzejsze do tej pory słowa Trumpa o Ukrainie

Najostrzejsze do tej pory słowa Trumpa o Ukrainie

Źródło:
PAP

Muzeum Narodowe w Warszawie zareagowało na okładkę najnowszego albumu Lady Gagi. Na odwrocie winylowej edycji płyty znalazł się bowiem "Stańczyk" pędzla Jana Matejki. "Szok" - skomentowało muzeum. Zatytułowany "Harlequin" krążek ma zawierać 13 utworów. Jego premierę zaplanowano na 27 września. 

"Stańczyk" Jana Matejki na okładce płyty Lady Gagi. Muzeum Narodowe komentuje

"Stańczyk" Jana Matejki na okładce płyty Lady Gagi. Muzeum Narodowe komentuje

Źródło:
tvn24.pl, The Guardian