Istnieje poczucie niesprawiedliwego potraktowania Polski, jeśli porównamy straty poniesione przez nią podczas II wojny światowej i uzyskane reparacje. Na te tematy trzeba rozmawiać - powiedział w poniedziałek w Harmężach koło Oświęcimia minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz po spotkaniu z szefem niemieckiej dyplomacji Heiko Maasem.
Niemiecki polityk przybył do Polski w poniedziałek ze swoją drugą wizytą. Po południu odbyło się jego spotkanie z szefem polskiej dyplomacji Jackiem Czaputowiczem. Doszło do niego w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia.
Czaputowicz i Maas wraz z zwierzchnikiem franciszkańskiego Centrum o. Piotrem Cuberem zwiedzili wystawę "Klisze pamięci. Labirynty", stworzoną przez byłego więźnia m.in. obozu Auschwitz prof. Mariana Kołodzieja. Następnie szefowie dyplomacji rozmawiali w cztery oczy.
"Polska przywiązuje dużą wagę do pamięci o ofiarach reżimu nazistowskiego"
Po niej, na wspólnej konferencji prasowej, Czaputowicz mówił, że cieszy się z kolejnej wizyty Maasa w Polsce oraz ze spotkania z nim w formule dwustronnej, która - jak zaznaczył - "ma na celu podkreślenie relacji między naszymi państwami i dokonanie analizy, jak współpracę można rozwijać".
Wśród tematów poniedziałkowych rozmów Czaputowicz wymienił m.in. zaplanowane na ten rok spotkania bilateralne, w tym konsultacje międzyrządowe, które odbędą się na początku listopada w Warszawie. - Rozmawialiśmy też o sytuacji Polonii w Niemczech. Zależałoby nam na wsparciu ze strony rządu niemieckiego, przede wszystkim w zakresie edukacji w języku polskim - relacjonował.
Ministrowie poruszyli również problematykę międzynarodową i europejską, w tym brexit, nową perspektywę finansową UE oraz kwestię przyszłości Unii, w którym to obszarze - jak powiedział minister - "współpraca między Polską a Niemcami jest możliwa i może być bardzo owocna".
- Poprosiłem pana ministra o przedstawienie informacji ze spotkania pomiędzy kanclerz Angelą Merkel i panem Władimirem Putinem, przywódcą Rosji. (...) Uzyskałem odpowiedź, że dotyczyło ono całego szeregu problemów międzynarodowych - mówił.
Czaputowicz zwrócił jednocześnie uwagę, że poniedziałkowe spotkanie odbyło się w miejscu, które jest "ważnym symbolem naszej trudnej polsko-niemieckiej historii", a zarazem "dowodem dojrzałości polsko-niemieckiego partnerstwa".
- Męczeństwo świętego Maksymiliana Kolbego stało się częścią polskiej historii, polskiej tożsamości. Wybór tego miejsca, Harmęży, jako miejsca naszego spotkania traktujemy jako oddanie hołdu tej wielkiej postaci, a także jako wyraz szacunku dla wszystkich polskich ofiar niemieckich, nazistowskich zbrodni podczas drugiej wojny światowej - mówił minister. Jak podkreślił, Polska "przywiązuje dużą wagę do pamięci o ofiarach reżimu nazistowskiego". - Uważamy, że naszą powinnością jest przekazywanie pamięci o tych wydarzeniach kolejnym pokoleniom - dodał Czaputowicz, wyrażając nadzieję na kontynuację współpracy pomiędzy Warszawą a Berlinem w obszarze upamiętniania ofiar zbrodni nazistowskich i zbrodni Holokaustu.
Czaputowicz: trzeba rozmawiać z Niemcami na temat reparacji
Czaputowicz został zapytany, czy w czasie spotkania poruszono temat reparacji wojennych dla Polski.
- Gdy idzie o reparacje, nie rozmawialiśmy jeszcze dziś na ten temat, ale chcę przedstawić nasze stanowisko. Jest to wynik mojej wizyty (w Berlinie - red.) w styczniu, spotkania z (ówczesnym - red.) ministrem spraw zagranicznych Niemiec, Sigmarem Gabrielem - powiedział Czaputowicz. Jak podkreślił, ustalono wtedy, że "obie strony są gotowe do spotkania grupy ekspertów, które zbadają ten temat".
- W Polsce trwa dyskusja, toczą się prace analityczne. Chodzi o to, że ten okres II wojny światowej jest ciągle żywy w pamięci Polaków. Istnieje poczucie niesprawiedliwego potraktowania Polski, jeśli porównamy straty Polski, poniesione podczas II wojny światowej, a także to, co Polska jako reparacje uzyskała, do tego jak to było w stosunku do innych państw. Widzimy tu rzucającą się w oczy dysproporcję - podkreślał szef polskiego MSZ. - Myślę, że na te tematy trzeba rozmawiać i ja traktuję stanowisko niemieckie wówczas wyrażone jako gotowość do dyskusji na ten temat - dodał Czaputowicz.
"Niemieckie obozy zagłady reprezentują najmroczniejsze akapity historii niemieckiej"
Heiko Maas odniósł się do miejsca, w którym odbyło się jego spotkanie z Czaputowiczem. - To ma związek z moim życzeniem, aby być dzisiaj rano w Auschwitz. Odpowiedzialność zaczyna się od upamiętnienia. To było dla mnie bardzo wielkim życzeniem, aby odwiedzić obóz zagłady. To dotyczy mnie, nie tylko jako federalnego ministra spraw zagranicznych, tylko jako obywatela - mówił. Szef niemieckiej dyplomacji podkreślił, że była to dla niego bardzo emocjonująca wizyta i poruszający moment. - Auschwitz Birkenau, niemieckie obozy zagłady reprezentują najmroczniejsze akapity historii niemieckiej. Za to przejmujemy odpowiedzialność: za te okrucieństwa i okropności, które zostały dokonane na Żydach, Polakach - mówił Maas. - Wszystkie cierpienia, które zostały zadane Polakom ze strony Niemiec, a także ludziom z innych krajów, to jest kwestia, która dla nas będzie odgrywała ważną rolę zawsze. Ta odpowiedzialność będzie dla nas zawsze ważna - podkreślił.
"Potrzebujemy Polski, jako bardzo ważnego elementu Unii Europejskiej"
Maas wskazywał, że jest to drugie spotkanie bilateralne ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec, co - jego zdaniem - pokazuje, jak wielkie jest zainteresowanie obu państw, aby relacje dwustronne były pogłębiane.
- Potrzebujemy Polski, jako bardzo ważnego elementu Unii Europejskiej, dlatego też rozmawiamy o wielu tematach, które dotyczą właśnie Unii - mówił szef niemieckiej dyplomacji.
Maas zapowiedział, że będzie z Czaputowiczem rozmawiał na trudne tematy. - Moim zdaniem jest to potrzebne i ważne wśród przyjaciół - dodał.
- W związku z tym przygotowujemy konsultacje międzyrządowe, które odbędą się jesienią tego roku. To też bardzo ważna kwestia. Tutaj musimy jeszcze znaleźć punkty, w których będą (funkcjonować - red.) polsko-niemieckie inicjatywy w ramach UE, ale także wykraczając poza Unię Europejską - poinformował.
Jednym z tematów międzyrządowych konsultacji - mówił Maas - będą kwestia krajów Bałkanów Zachodnich. - Tam jest obecnie sytuacja, która nas martwi, dlatego chcemy też z kolegami z Polski wymienić się na ten temat poglądami - podkreślił niemiecki minister spraw zagranicznych.
Autor: tmw/adso / Źródło: PAP