Mszą świętą w Katedrze Polowej w Warszawie rozpoczną się jutrzejsze uroczystości pogrzebowe generała Wojciecha Jaruzelskiego. Później na Powązkach Wojskowych odbędzie się świecki pochówek. - Rząd na pogrzebie najprawdopodobniej reprezentować będzie szef MON Tomasz Siemoniak - powiedział w "Jeden na jeden" Paweł Graś, minister w kancelarii premiera.
Pogrzeb gen. Jaruzelskiego będzie miał charakter państwowy. Uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach rozpoczną się w piątek o godz. 14. Wcześniej, o godz. 11, ma się odbyć msza św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego.
Premier Donald Tusk, pytany w środę o pogrzeb gen. Jaruzelskiego, powiedział, że nie przeżywa jakichś nadzwyczajnych emocji w związku z tą sprawą i nie będzie się angażował w ogólnonarodową dyskusję, gdzie, jak i kiedy pochować ostatniego przywódcę PRL.
- Uważam, że także ze względu na szacunek dla zmarłego, niezależnie co się o nim myśli, dobrze byłoby, gdybyśmy z pogrzebów nie robili jakichś narodowych debat - powiedział Tusk. Dodał, że przy tej okazji "różni politycy mogą wypowiedzieć swoje nie zawsze przemyślane sądy na temat historii, generała Jaruzelskiego i samych uroczystości pogrzebowych".
"Niech generała rozliczy Bóg i historia"
Graś podkreślał w "Jeden na jeden", że zgadza się z Tuskiem. - Niech pana gen. Jaruzelskiego rozlicza Bóg i historia. Podzielam w pełni zdanie pana premiera, który mówi, że niedobrze jest, aby w Polsce odbywała się teraz debata na temat pogrzebu - powiedział Graś.
- Decyzja pana premiera jest znana, decyzja pana prezydenta jest znana, będzie pogrzeb państwowy. Pewnie któryś z ministrów się pojawi, prawdopodobnie minister obrony narodowej, to jest najbardziej naturalne - dodał Graś.
Jego zdaniem, IPN niepotrzebnie wydał oświadczenie w związku z państwowym pogrzebem gen. Jaruzelskiego.
- Rozumiem, że to prywatna opinia, gdyż w zakres kompetencji IPN nie wchodzi decydowanie, kto jest gdzie pochowany i na jakim cmentarzu - stwierdził Graś.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński wydał we wtorek oświadczenie, w którym napisał: "Mając na uwadze powierzony mi mandat prezesa IPN, wyrażam opinię, że nie można pogodzić pamięci o ofiarach systemu totalitarnego z honorowaniem pogrzebem państwowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach człowieka, który poświęcił większość swojego życia służbie reżimowi komunistycznemu". Przeciw państwowemu pogrzebowi protestowały m.in. Porozumienie Katowickie 1980 Stowarzyszenie Na Rzecz Pamięci oraz Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych w siedzibą w Siedlcach. Stowarzyszenie Wolnego Słowa zaapelowało, by pogrzeb generała był cichy, "tak by nie przywoływał przeżytych dramatów i nie zakłócał pamięci ofiar ustroju komunistycznego".
Autor: MAC / Źródło: tvn24