Szef Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Dariusz Różycki udał się w dziś się na spotkanie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. Dotyczy ono postępowania ws. Amber Gold.
- To spotkanie było od dłuższego czasu planowane. Gdzieś około dwóch tygodni temu już na pewno było wiadomo, że do takiego spotkania dojdzie, tylko konkretny dzień był wcześniej jeszcze ustalany - poinformowała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk
I dodała: - W zasadzie od ubiegłego tygodnia było wiadomo, że to jest ten czwartek. Rzeczniczka zaprzeczyła, by wizyta u Seremeta miała związek ze zdjęciami z 2010 r. , na których szef prokuratury w Gdańsku i premier Donald Tusk w trakcie meczu Lechii Gdańsk z drużyną Arki Gdynia ściskają sobie dłonie. Na trybunach obecny był też odwołany szef Sądu Okręgowego Ryszard Milewski. Dziś pod nadzorem Różyckiego gdańska prokuratura bada związki Michała Tuska z firmami szefa Amber Gold Marcina P. oraz rolę gdańskiego sądu w aferze.
- Przecież prokurator generalny osobiście interesuje się postępowaniem i postępami ws. Amber Gold - zapewniła. Na pytanie, czy spotkanie Seremeta i Różyckiego będzie dotyczyć wspólnego oglądania meczu z szefem rządu, odparła: - Proszę pytać prokuratora generalnego. Ja nie mam wiedzy, czy będzie taka rozmowa.
Co Tuska łączy z Shakirą? Dziś rzecznik rządu Paweł Graś w rozmowie z Polskim Radiem zapewnił, że premier "nie ma i nie miał żadnych, relacji towarzyskich, koleżeńskich, żadnych innych (z sędzią Milewskim)". Jak dodał, na zdjęciach widać, że Tusk i Milewski nie siedzą na stadionie obok siebie. - Zresztą nawet, gdyby siedzieli, to co z tego? Pan premier nie zajmuje się dystrybucją biletów na stadionie, organizacją miejsc i rozsadzaniem miejsc na stadionie. Pan premier na meczu Francja-Włochy rozmawiał również z Shakirą, więc nie wiem, czy na tej podstawie możemy wyciągnąć wniosek, że jest (z nią) w zażyłej znajomości, czy w kontaktach towarzyskich - powiedział rzecznik rządu. - Poseł Adam Hofman był widziany na meczach Euro 2012 pośród ministrów i posłów PO, czy z tego można wyciągać wniosek, że był tam po to, żeby knuć z nimi przejście z klubu PiS? - pytał Graś.
Sędzia odwołany
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin odwołał pod koniec września Milewskiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w związku z opisaną przez "Gazetę Polską Codziennie" rozmową sędziego z osobą podającą się za pracownika kancelarii premiera. W rozmowie tej Milewski miał informować o możliwych terminach posiedzenia dotyczącego zażalenia na areszt szefa Amber Gold Marcina P. i umawiać się na spotkanie z szefem rządu. Zachowanie Milewskiego bada rzecznik dyscyplinarny, który może wszcząć postępowanie dyscyplinarne i skierować sprawę do sądu. Sam Milewski zawiadomił prokuraturę w sprawie prowokacji; wszczęte zostało śledztwo.
Autor: nsz/fac/k / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24