Wszystkie szczepionki, które zaakceptuje Europejska Agencja Leków zostaną uznane przez Polskę - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki, zapytany, czy polski rząd rozważa wydanie zgody na szczepienia rosyjskim preparatem Sputnik. - Może się tak zdarzyć, że praktycznie cała Europa uzna wzajemne certyfikaty i Polska nie może zostać jedyna na tym polu - zaznaczył.
Premier Mateusz Morawiecki pytany był na wspólnej konferencji prasowej z premierem Słowacji Eduardem Hegerem, o to czy Polska będzie uznawać szczepionkę Sputnik w ramach certyfikatów covidowych oraz jak to będzie wyglądało w przypadku Słowaków zaszczepionych tą szczepionką, którzy chcieliby przyjechać do Polski.
Morawiecki: Polska stosuje zadadę akceptacji szczepionek uznanych przez EMA
- W Polsce teraz rozpoczyna się ta dyskusja, która jest już bardziej zaawansowana właściwie w większości krajów europejskich, dotycząca certyfikacji i wzajemnej certyfikacji szczepień - powiedział szef polskiego rządu. Zwrócił uwagę, że wiele krajów w Europie stosuje coś w rodzaju wzajemnie uznawanych certyfikatów, "które umożliwiają przemieszczanie się z kraju do kraju bez konieczności poddawania się kwarantannie bądź wykonywania testów".
CZYTAJ WIĘCEJ: "Łączy nas coś więcej niż tylko bliskość geograficzna"
- I my tę dyskusję społeczną chcemy także przeprowadzić w krótkim czasie, ponieważ może się tak zdarzyć, że praktycznie cała Europa uzna wzajemne certyfikaty i Polska nie może też zostać jedyna na tym polu, i nie chce zostać jedyna - powiedział Morawiecki.
Zaznaczył, że jeśli chodzi o szczepionki, to Polska stosuje zasadę akceptacji i uznania szczepionek uznanych przez Europejską Agencję Leków. - Więc te szczepionki, które tam zostały uznane, i stosowane są w Polsce, będą uznawane. To są głównie szczepionki firmy AstraZeneca, Pfizer BioNTech i Moderna. I wszelkie te, które są lub zostaną zaakceptowane przez Europejską Agencję Leków - powiedział premier.
Źródło: PAP