Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska spotkała się w Warszawie z ponad setką mieszkających w Polsce Białorusinów. Podziękowała organizacjom białoruskim za wsparcie, którego udzielają swym rodakom tu, w Polsce. Cichanouską powitały okrzyki w języku białoruskim "Niech żyje Białoruś!". Wcześniej orkiestra wykonała hymn Białorusi i "Mury" Jacka Kaczmarskiego.
Spotkanie odbyło się na Placu Żelaznej Bramy przy pomniku Tadeusza Kościuszki, którego nie tylko Polacy, ale i Białorusini uważają za swojego bohatera narodowego. Uczestnicy wiecu przynieśli ze sobą biało-czerwono-białe flagi - symbole niepodległej Białorusi, a także portrety więźniów politycznych Mińska. Wśród nich byli między innymi były kandydat na prezydenta Mikołaj Statkiewicz, aresztowany w maju po przymusowym lądowaniu samolotu Ryanair w Mińsku Raman Pratasiewicz oraz działacze Związku Polaków na Białorusi: Andżelika Borys i Andrzej Poczobut.
Cichanouską powitały okrzyki w języku białoruskim "Niech żyje Białoruś!". Wcześniej orkiestra wykonała hymn Białorusi i "Mury" Jacka Kaczmarskiego.
Swiatłana Cichanouska dziękuje rodakom
Liderka białoruskiej opozycji, którą rodacy uważają za zwyciężczynię ubiegłorocznych wyborów prezydenckich, w krótkim wystąpieniu przypomniała, że we wtorek miała okazję uczestniczyć w Warsaw Security Forum, a także rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą między innymi o wsparciu dla białoruskich organizacji, tu w Polsce oraz dla Białorusinów w ich kraju. Dziękowała też swym rodakom za ich dotychczasową działalność w Polsce, między innymi Fundacji "Centrum Białoruskiej Solidarności" za pomoc osobom represjonowanym, którym udało się uciec do Polski, a także za stworzenie szkoły dla białoruskich dzieci.
Podziękowania skierowała także do Fundacji "Białoruski Dom w Warszawie", która była organizatorem środowego spotkania. - Dziękuję też oczywiście wszystkich dziennikarzom, którzy pracują tu w Polsce - dodała Cichanouska i wyraziła nadzieję, że media w dalszym ciągu będą interesować się sytuacją w jej kraju.
Później Cichanouska odpowiadała na pytania swych rodaków, rozmawiała z uczestnikami wiecu i pozowała do pamiątkowych zdjęć.
Szczerba: ta dyktatura musi się skończyć jak najszybciej
Głos podczas wiecu zabierali też działacze białoruskiej opozycji mieszkający w Polsce, m.in. szef Fundacji "Białoruski Dom w Warszawie" Aleś Zarembiuk oraz poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Poseł zapewnił o solidarności z Białorusinami. On także upomniał się o uwolnienie więźniów politycznych.
- Apelujemy do wolnego świata, do polskiego rządu, do Unii Europejskiej, do wszystkich ludzi dobrej woli, żeby zrobić wszystko, aby ta dyktatura się skończyła jak najszybciej, aby Swiatłana Cichanouska mogła wrócić na Białoruś w tej roli, do jakiej ją powołali Białorusinki i Białorusini - powiedział Szczerba.
Źródło: PAP