"Ja myślę, jak przetrwać ten rok i powiedzieć dzieciom, że będziemy dalej żyli"

[object Object]
"Czarno na białym". Susza dotknęła rolników. Czy wpłynie na poparcie PiS na wsi?tvn24
wideo 2/3

Po rekordowo upalnym lecie susza zebrała swoje żniwo. W całym kraju ucierpiało 250 tysięcy gospodarstw. Niektórzy twierdzą, że tak źle jeszcze nie było. - Ja myślę jak przetrwać ten rok i powiedzieć dzieciom, że będziemy dalej żyli, że nie ogłosimy jakiegoś bankructwa - komentował Paweł Rogucki, rolnik ze wsi Rostołty. Po tego typu kataklizmach rządzący z reguły tracą w sondażach. Czy podobny los czeka Prawo i Sprawiedliwość? Materiał magazynu "Czarno na białym".

Tego lata Europę zalała rekordowa fala upałów. Rok 2018 był jednym z najgorętszych w całej historii pomiarów, czyli od 218 lat. Skutki globalnego ocieplenia dały się we znaki także rolnikom w Polsce.

- Ja myślę jak przetrwać ten rok i powiedzieć dzieciom, że będziemy dalej żyli, że nie ogłosimy jakiegoś bankructwa - powiedział Paweł Rogucki, rolnik ze wsi Rostołty.

Straty były ogromne. Susza zebrała swoje żniwo w praktycznie całej Polsce. Niedobór wody najbardziej dotknął północną i środkową część kraju. Liczba poszkodowanych gospodarstw to około 240 tysięcy, a powierzchnia upraw dotkniętych tą klęską to już 4,7 milionów hektarów.

Reporterzy "Czarno na białym" odwiedzili gospodarstwa z regionów najbardziej dotkniętych suszą i zapytali o konsekwencje poniesionych strat i obiecaną pomoc.

"Plon jest bardzo słaby"

- Nie było aż tak źle, jak jest teraz. W rolnictwie nie jest tak, że jest susza, a za chwilę zacznie padać i będzie wszystko OK. To nie jest tak łatwo, z tego względu, że to wszystko postępuje z czasem. W uprawach to może odbić się przez kolejny rok - stwierdził Szymon Frąckowiak, rolnik ze wsi Skałowo.

- Plon jest bardzo słaby. Według tamtego roku plon był 10-15 ton z hektara kukurydzy. W tym roku mamy maksymalnie 6-5 ton z hektara. Kto nam dołoży? Nie mam pojęcia, ale na pewno nie PiS - oświadczył Paweł Rogucki ze wsi Rostołty.

- Mi paszy wystarczy do grudnia. A pierwszego stycznia mam zanieść ten protokół do stajni, powiesić dla konia na głowie i powiedzieć: "słuchaj, nie jesz do maja, bo niestety susza była" - zastanawiał się Marcin Szerejko, rolnik ze wsi Kolonia-Zabludów.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że "nie da się tej całej klęski nadrobić". - Ale już dzisiaj przeznaczamy pierwsze setki milionów złotych. To będzie półtora miliarda na rekompensaty z tytułu suszy - powiedział.

"Miasto myśli, że mamy bardzo dużo pieniędzy"

- Nie lubię jak się mówi ogólnie "półtora miliarda", bo miasto wtedy myśli, że my mamy tak bardzo dużo pieniędzy. To trzeba mówić do hektara. Dostaniemy 250 złotych do hektara w danej uprawie - wyjaśniał Paweł Rogucki.

Najbardziej poszkodowani i jednocześnie ubezpieczeni rolnicy mają dostać cztery razy więcej. - Dla tych rolników, którzy mają największe straty, powyżej 70 procent, będziemy stosowali pomoc w wysokości tysiąca złotych do hektara - zapewniał Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

- Te tysiąc złotych, co ministrowie i premier obiecywali, to jest tylko dla wybranych. To jest dla rolników, którzy są ubezpieczeni - ocenił Ryszard Toruńczak, rolnik z Załakowa. - Można powiedzieć, że 99 procent rolników nie miało ubezpieczonych plonów, bo ich nie stać - stwierdził Marcin Szerejko.

Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do tej pory rolnikom wypłacono 283 miliony złotych w ramach pomocy suszowej. Jednak proces wypłat odszkodowań może jeszcze potrwać wiele miesięcy i nie wszyscy wierzą, że obiecane pieniądze do nich trafią.

"Nie wierzę w sprawiedliwość"

- PiS ma dobre chęci. Chce dużo zrobić, ale nie wychodzi im, bo to obiecanki cacanki i kłamią prosto w oczy - powiedział Ryszard Toruńczak. - Na dzień dzisiejszy to nie ma żadnej pomocy, bo są złożone wnioski suszowe i na razie pieniążków nie ma - stwierdził Leszek Kuczyński, rolnik ze wsi Biele.

- Przychodzili ministrowie do nas na protest. Wspierali nas, bo Platforma nie umiała rządzić, PSL nie umiał rządzić, a co oni nam pokazali tutaj teraz? Jeden protokół niewypłacony, drugi, trzeci, czwarty - wyliczał Paweł Rogucki. - Ja już nie wierzę w sprawiedliwość - dodał. Marcin Szarejko czuje się oszukany "więc na pewno na PiS nie będzie głosował".

Profesor Henryk Domański zwraca uwagę na to, że zwykle w wyniku klęsk żywiołowych poparcie tracą aktualnie rządzący. - Ten efekt suszy mógłby im uszczknąć jakieś 3 do 4 procent - podkreślił dyrektor Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk.

Zdaniem profesora jednak wcale nie musi tak być, bo jeśli rząd spełni obietnice dane rolnikom, ci mimo poniesionych strat zaryzykują ponowne poparcie Prawa i Sprawiedliwości. - Każda partia, która aktualnie rządzi, a w tym przypadku PiS, ma przewagę i wysyłanie tego typu obietnic na jakąś część elektoratu rolników zawsze pozytywnie zadziała - powiedział Domański.

Od 20 lat skutki klęsk żywiołowych regularnie pojawiają się w kampaniach wyborczych. - Trzeba się ubezpieczać - powiedział w 1997 roku Włodzimierz Cimoszewicz. Donald Tusk zmagał się z powodzią w 2009 roku i w 2011 roku po jednej z nawałnic musiał odpowiadać rolnikom na pytanie, "jak żyć". W 2015 roku z problemem suszy zetknęła się premier Ewa Kopacz. Mówiła wówczas, że "nad tym zjawiskiem nie można przejść obojętnie". - Tę pomoc trzeba kierować bardzo racjonalnie - powiedziała.

"Klęski żywiołowe nie muszą pogrążyć polityków"

W tym samym czasie Beata Szydło stwierdziła, że "polscy rolnicy muszą czuć wsparcie polskiego państwa i wiedzieć, że państwo jest po ich stronie, a nie pozostawia ich samym sobie z ich problemami" - stwierdziła.

- To nie jest tak, że klęski żywiołowe muszą pogrążyć polityków. To sami politycy pogrążają się albo rosną na skutek klęsk żywiołowych, w zależności od tego, czy potrafią w odpowiedni sposób na nie zareagować - wyjaśniał Sławomir Sowiński, politolog z Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego.

Pawłowi Roguckiemu, rolnikowi ze wsi Rostołty, rząd obiecał pomoc za szkody spowodowane przez ubiegłoroczne nawałnice. Jednak obiecanych pieniędzy, jak twierdzi, wciąż nie otrzymał. - Mówi się co innego, a robi się co innego. Wypłacenie protokołów deszczu nawałnego za 2017 rok miało być wypłacone do listopada. Później przesunęli do sierpnia tego roku. I nic, już się zamiotło pod dywanik - powiedział Rogucki.

- Stosunkowo bardziej powinien stracić PiS, bo był nadreprezentowany, jeżeli chodzi o elektorat rolników, a rolnicy byli tą kategorią, klasą społeczną, która była największym zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości - ocenił profesor Domański.

Konsumenci odczują skutki suszy

Konsekwencje tegorocznej suszy odczuwają nie tylko rolnicy. Jakub Olipra, analityk rynku spożywczego spodziewa się wzrostu cen żywności. - Konsumenci odczują skutki suszy przede wszystkim w wyższych cenach warzyw. Już teraz o wiele więcej płacimy za pora, marchewkę, pietruszkę, selera czy cebule. Ceny wzrosły - tłumaczył analityk Credit Agricole.

Susza silnie zaszkodziła uprawom zbóż, z których powstaje chleb. - W tym roku ze względu na suszę, ceny zboża który kupujemy wzrosły o około 20 procent na tonie, to jest 200 złotych w zależności od dostawcy - powiedział Grzegorz Sznajder z Młynu Skokowej. - Chleb już podrożał o około 20 procent - wskazywał Robert Piwoński, właściciel piekarni w Łomiankach.

- Jeżeli to jest skokowy wzrost cen żywności, to na pewno będzie miał negatywny wpływ na poparcie dla obozu rządzącego, bo w gruncie rzeczy ludzie oceniają swoją sytuację ekonomiczną i wielkość wydatków pod kątem tego, kto rządzi - argumentował Domański.

- Tarapaty rolnika przełożą się na tarapaty przeciętnego zjadacza chleba w Polsce - ocenił Piwoński. A problemy polskich rolników mogą być w przyszłości jeszcze większe. - Jeśli na wiosnę już mamy ogłoszoną suszę hydrologiczną, jeśli na koniec sierpnia mamy ponad trzy i pół miliarda strat w rolnictwie, to do ludzi zaczyna powoli docierać, że to się dzieje i tego głosu naukowców, którzy od lat nas ostrzegali przed nadchodzącą katastrofą, trzeba było słuchać - podkreślał Marek Józefiak z Greenpeace Polska.

- Polski rząd jakby nie dostrzega rolników. Polski rząd nie widzi tego zagrożenia, które zmiany klimatu będą dla rolników stanowiły - wymieniał profesor Zbigniew Karaczun, ekspert Koalicji Klimatycznej.

- Często jest tak, że jak się syn rolnikowi urodzi, ma kładziony kamień na brzuch, żeby już chłopak wiedział, jak ciężko jest w rolnictwie - podsumował Szymon Frąckowiak, rolnik ze wsi Skałowo.

Autor: asty//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl