"Zapowiedzieć nadchodzący koniec świata". Ali Agca w rozmowie z TVN24

[object Object]
"Zapowiedzieć nadchodzący koniec świata"tvn24
wideo 2/4

36 lat po zamachu na papieża Jana Pawła II, turecki napastnik Ali Agca nie przekonuje już do kolejnych, sprzecznych wersji o ewentualnych mocodawcach. Nawiązując do setnej rocznicy objawień fatimskich twierdzi, że właściwie był narzędziem w rękach Boga. Z zamachowcem spotkał się dziennikarz TVN24 Jacek Tacik. Materiał "Superwizjera" TVN.

Nazwisko Ali Agcy obiegło świat 13 maja 1981 roku, kiedy dokonał zamachu na życie papieża. Jan Paweł II zamach przeżył, a zamachowiec trafił do więzienia.

Po trzech latach starań wywiad z nim udało się przeprowadzić, jako pierwszemu polskiemu dziennikarzowi, Jackowi Tacikowi z TVN24. To, co powiedział zamachowiec, dziennikarz skonfrontował z wiedzą włoskich prokuratorów, którzy prowadzili dochodzenia w sprawie zamachu na Jana Pawła II.

Agca pytany, czy żałował kiedykolwiek, że dokonał zamachu na Jana Pawła II, odpowiada: - Nie można tego interpretować w ten sposób. Gdyby to był akt ludzki, to tak, ale kiedy mówi się o planie boskim, nie może się mówić o żalu - mówi.

- Papież był darem dla narodu polskiego i dla całego świata. Ja zapamiętam papieża jako przyjaciela, jako brata, z miłością i wdzięcznością - dodaje.

Wziął całą winę na siebie

Pierwsze śledztwo w sprawie zamachu na Jana Pawła II zakończyło się już po dwóch miesiącach. Proces - zaledwie po trzech dniach. Wyrok zapadł 23 lipca 1981 roku. Agca wziął na siebie całą winę. Został skazany na dożywocie, nie apelował. Utrzymywał, że był samotnym wilkiem, który bez niczyjej pomocy przygotował i sfinansował zamach na Jana Pawła II.

Dyskusja w "Superwizjerze" część 1
Dyskusja w "Superwizjerze" część 1tvn24

Media i włoski wymiar sprawiedliwości miały jednak wątpliwości, czy Agca mógł rzeczywiście być samotnym wilkiem. Ilario Martella rozpoczął w związku z tym drugie dochodzenie, które doprowadzi do "procesu stulecia".

Zdaniem Martelli, do papieża strzelał nie tylko Ali Agca, ale także jego wspólnik i przyjaciel z lat młodości Oral Celik. - Padły trzy strzały. Dwa z pistoletu Agcy, a jeden z pistoletu wspólnika - mówi. - Badania balistyczne potwierdziły, że kule, które zraniły papieża, zostały wystrzelone z dwóch różnych miejsc - dodaje. Potwierdzenie jego teorii jest jednak trudne, bo brakuje dowodów. Do Celika nie udało się wówczas Martelli dotrzeć.

Natomiast Ali Agca zdecydował się w końcu na współpracę i podał mu nazwiska trzech bułgarskich dyplomatów, którzy mieli pomagać w organizacji zamachu. Zagadka spisku na życie papieża wydawała się bliska rozwiązania.

Dwóch ze wskazanych dyplomatów nie było już jednak w Rzymie, a trzeci - Siergiej Antonow - zaprzeczył, by kiedykolwiek rozmawiał z Agcą. Mężczyzna ten został jednak rozpoznany przez Martellę na zdjęciu wykonanym tuż przed zamachem na papieża - stoi na nim obok zamachowca.

Dwóch bułgarskich śledczych

Punktem zwrotnym w historii okazał się przyjazd do Rzymu dwóch bułgarskich śledczych. Jordan Ormankow i Stefan Markow Petkow mieli dokumenty wystawione przez bułgarskie ministerstwo sprawiedliwości, z których wynikało, że są prokuratorami badającymi bułgarski wątek w sprawie zamachu na papieża. Przyjechali do Rzymu w połowie października 1983 roku. Martella dopuścił ich do Agcy. Jak później wyjaśniał Jackowi Tacikowi, nie mógł postąpić inaczej. Po kilku godzinach przesłuchania zaproponował swoim bułgarskim kolegom kawę. Ormankow przyjął zaproszenie, ale Petkow odmówił i został w celi z Agcą.

Reportaż w "Superwizjerze" część 2
Reportaż w "Superwizjerze" część 2tvn24

Zamachowiec zdradził później, że Petkow groził jemu i jego rodzinie śmiercią za dalsze pogrążanie bułgarskich dyplomatów oraz obiecał pomoc za milczenie. Cztery miesiące przed przyjazdem "bułgarskich prokuratorów", którzy okazali się tajnymi agentami, zaginęła piętnastoletnia obywatelka Watykanu - Emanuela Orlandi. Domniemani porywacze mieli chcieć ją wymienić za Agcę.

Turek zerwał wówczas współpracę z Martellą i wycofał zeznania. Podczas procesu wykrzykiwał, że jest Jezusem Chrystusem i zapowiadał koniec świata. Ślad bułgarski, zbudowany na zeznaniach jednego człowieka - Alego Agcy, zawalił się jak domek z kart. To był koniec drugiego procesu, Sergiej Antonow odzyskał wolność. Do wymiany zamachowca za porwaną dziewczynę nigdy nie doszło, a Emanuela nie odnalazła się do dzisiaj.

- To były kłamstwa całego świata - mówi Agca pytany przez polskiego dziennikarza dlaczego wcześniej, jak twierdzi, kłamał na temat powiązań z bułgarskimi dyplomatami. - Reagan i szef CIA mówili, że za zamachem stał Związek Radziecki, chcieli w ten sposób zaszkodzić Moskwie, osłabić ją. Wiesz co powiedział Reagan? Że gdybyśmy doprowadzili do odkrycia prawdy o zamachu na papieża, mogłoby to sprowokować wybuch trzeciej wojny światowej - twierdzi.

Trzecie i ostatnie śledztwo

Ostatnie dochodzenie w sprawie zamachu na Jana Pawła II prowadził Rosario Priore. Jego zdaniem Martella popełnił błąd oskarżając Bułgarów, a na zdjęciu sprzed zamachu, na którym obok Agcy miał być widoczny Antonow, w rzeczywistości widoczny jest amerykański turysta.

Priore był pierwszym prokuratorem, który dotarł do Orala Celika. Turek zaprzeczył jednak, żeby miał jakikolwiek związek z zamachem na papieża. Spytany o to sam Agca mówi, że "Celik i inni członkowie Szarych Wilków (ultranacjonalistycznej organizacji, do której należał Agca - red.) rezydowali w Wiedniu". - Stali się moimi wrogami, bo nie wiedzieli o tym, że planuję zabić papieża. Policja próbowała łączyć ich z zamachem i zaczęła ich nękać - mówi.

Sprawa prowadzona przez Priore po kilku latach została umorzona. Agca otrzymał akt łaski od prezydenta Włoch w 2000 roku, ale nie odzyskał wówczas wolności. Trafił na kolejnych dziesięć lat do zakładu karnego w Stambule za morderstwo popełnione przed zamachem na papieża.

Trzecia tajemnica fatimska

Po zamachu Jan Paweł II odwiedził zamachowca. Jak mówią pracownicy więzienia, Ali Agca nie ubrał się odświętnie, nie ogolił się, jakby gardził człowiekiem, którego próbował zabić.

- Najważniejsze to spotkanie, przytulenie, ludzkie pogodzenie, także z Watykanem. Na Placu Świętego Piotra nie został postrzelony obywatel Polski Karol Wojtyła, to nie o to chodzi. Polska nie ma z tym nic wspólnego. Najważniejsza sprawa: został zrealizowany sekret fatimski, plan boski, żeby móc zapowiedzieć nadchodzący koniec świata - mówi Ali Agca w rozmowie z "Superwizjerem".

Trzecia tajemnica fatimska była zapowiedzią śmierci biskupa odzianego w biel - czyli papieża. Została jednak upubliczniona dopiero w 2000 roku. Skąd więc Agca o niej wiedział?

Dyskusja w "Superwizjerze" część 2
Dyskusja w "Superwizjerze" część 2tvn24

W celi poza papieżem był także sekretarz papieża ksiądz Stanisław Dziwisz. Jak przyznaje, od razu zaczęło go zastanawiać, skąd Agca wiedział o sekretach fatimskich.

- Skąd się dowiedział o sekretach fatimskich, nie wiem. To mnie interesowało, trzeci sekret fatimski - mówi Dziwisz.

Prokurator badający sprawę zamachu uważa, że skoro Agca znał treść tajemnicy przed jej upublicznieniem, musiał mu ją przekazać ktoś z Watykanu.

Trzy dni przed zamachem Jan Paweł II wizytował parafię Świętego Tomasza w Rzymie. Na wykonanej tego dnia fotografii widać, że cztery metry od papieża stoi Ali Agca lub mężczyzna łudząco do niego podobny. By dostać się na wizytę, konieczne było okazanie zaproszenia. Rozdawali je watykańscy urzędnicy. Czy jeden z nich był w zmowie z Agcą? Prokuratorzy nie odpowiadają na tak postawione pytanie.

Kto wysyła pieniądze Agcy?

Agca dziś prezentuje się jako religijny fanatyk, który straszy końcem świata i każe się nawracać. - Polska to jeden procent świata, Turcja to też jeden procent. Moja ojczyzna i twój kraj nie są tu ważne. Mówimy tu o setkach miliardów istnień ludzkich, które żyły na ziemi i które jeszcze się tu pojawią, do końca 2099, czyli do dnia, kiedy nadejdzie koniec świata - mówi.

Z tych słów powstaje jednak obraz cynika i umiejętnego gracza, a nie osoby głęboko wierzącej czy religijnego fanatyka.

Agca z łatwością odpowiadał na pytania dotyczące zamachu. Uśmiechał się triumfalnie, gdy dziennikarz TVN24 potakiwał głową, przekonany, że ten we wszystko uwierzył. Miał jednak problem, gdy usłyszał pytanie: "Z czego pan żyje?".

Odpowiedział, że nie pracuje, bo "człowiek taki jak ja nie może się niczym zajmować". Spytany skąd w takim razie ma pieniądze, wyjawił: "Wydaję około tysiąca euro miesięcznie. Jeden mieszkaniec Europy, który mnie ceni, pomaga mi żyć. Nie mogę teraz wyjawić, kim jest". Agca jakby zorientował się, że wypowiedział o jedno słowo za dużo i urwał wątek. Zmienił temat.

Dlaczego i komu zależałoby, żeby pomagać finansowo byłemu przestępcy? Może tym, którzy kupują milczenie Agcy? Spytany o to prokurator Priore miał gotową odpowiedź: "W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku pieniądze płynęły z Niemiec Wschodnich. Może i dziś pochodzą z Niemiec. Może wciąż żyją tam osoby, które były zamieszane w spisek na życie papieża, a które nie chcą, żeby prawda wyszła na jaw".

W sprawie zamachu na Jana Pawła II wciąż jest wiele pytań, na które można znaleźć odpowiedzi.

Autor: mw,mm/tr / Źródło: Superwizjer

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24