Strażnicy miejscy będą wyposażeni w broń palną, dostaną uprawnienia do przeprowadzania kontroli osobistych i nakładania mandatów w szerszym zakresie. Takie zmiany zakłada ustawa o powołaniu policji municypalnej, której projekt będzie gotowy we wrześniu - donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Głównym celem projektu jest przekształcenie straży miejskiej w policję municypalną. Według pomysłodawców strażnicy miejscy mieliby zyskać szersze uprawnienia.
Teraz strażnicy miejscy mogą otrzymać broń tylko od organów policji i to na wniosek komendanta straży miejskiej. Od momentu obowiązywania ustawy dostawaliby ją niemalże automatycznie. Oprócz tego zyskaliby prawo do stosowania środków przymusu, doprowadzania do sądu w trybie przyspieszonym, bezpośredniego dostępu do baz danych (np. o osobach ściganych). W szerszym niż dotychczas zakresie mogliby także nakładać grzywny. Policja municypalna
Strażnicy miejscy zyskaliby niektóre uprawnienia policyjne, jednak jak zapewniają twórcy projektu nie zamierzają zastąpić jednej służby inną. - Straż miejska w dalszym ciągu wypełniałaby zadania z zakresu utrzymania porządku publicznego na swoim terenie oraz dbałaby o bezpieczeństwo mieszkańców - mówi Janusz Wiaterek, komendant straży miejskiej w Krakowie, jeden z twórców ustawy. Chodzi o mundurówki?
Komendant Wiaterek podkreśla, że aby straż miejska wypełniała swoje obowiązki, funkcjonariusze muszą mieć zapewnione ku temu odpowiednie narzędzia. Nie wyklucza również, że jeżeli projekt ustawy wejdzie w życie, to funkcjonariusze nowej służby zawalczą o przywileje emerytalne. Prawie gotowy Projekt ustawy został przygotowany przez 12 komendantów straży miejskiej z m.in. Warszawy, Łodzi, Poznania i Krakowa. Popierają go komendanci największych polskich miast. Jak zapewniają twórcy, projekt jest już praktycznie gotowy i przed końcem roku trafi do Sejmu.
Autor: pk//bgr/k / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: Agencja Gazeta | Agam Kozak