W wojnie polsko-polskiej "liczy się zniszczenie drugiej strony"

[object Object]
Politycy komentowali w "Kawie na ławę" zawieszenie strajku nauczycielitvn24
wideo 2/35

- Ten strajk zaczął się o pieniądze. W międzyczasie przekształcał się w strajk o godność zawodu nauczyciela - mówił w "Kawie na ławę" przewodniczący klubu PO-KO Sławomir Neumann, podsumowując zawieszony strajk nauczycieli. - Doszliśmy w tej wojnie polsko-polskiej do takiego etapu, że w tej chwili już nie liczą się ideały, cele. Liczy się zniszczenie drugiej strony - ocenił Grzegorz Długi z Kukiz'15.

Od soboty od godziny 6. rano Związek Nauczycielstwa Polskiego, a także Wolny Związek Zawodowy Solidarność-Oświata, zawiesiły ogólnopolski protest nauczycieli. Te decyzje komentowali politycy w "Kawie na ławę" w TVN24.

Neumann: to wszystko wróci ze zdwojoną siłą we wrześniu

Przewodniczący klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska Sławomir Neumann mówił, że "nauczyciele po drugiej stronie nie mają partnera do rozmowy, bo przecież rząd i większość sejmowa robili wszytko, żeby ten strajk podgrzewać".

Stwierdził także, że "nie było woli zakończenia protestu ze strony rządu w jakimś dialogu z nauczycielami".

Neumann mówił, że "ten strajk zaczął się o pieniądze, (ale - red.) w międzyczasie przekształcał się w strajk o godność zawodu nauczyciela i o to, jak olbrzymia grupa społeczna jest traktowana przez władzę".

- Jeżeli PiS myśli, że wygrał, że to jest jakieś złamanie kręgosłupa (moralnego - red.), to ja wam mówię, że to wszystko wróci ze zdwojoną siłą we wrześniu - przekonywał, odnosząc się do zapowiadanych przez prezesa ZNP Sławomira Broniarza kolejnych protestów, jakie są planowane na wrzesień.

Dodał, że "ten protest się nie zakończył i żadne problemy nie zostały rozwiązane".

Sławomir Neuamnn: to wszystko wróci ze zdwojoną siłą we wrześniu
Sławomir Neuamnn: to wszystko wróci ze zdwojoną siłą we wrześniutvn24

Hetman: nauczyciele wykazali się odpowiedzialnością

Krzysztof Hetman z PSL, komentując decyzję o zawieszeniu strajku, stwierdził, że "nauczyciele nie mieli, z kim rozmawiać" - Zostali kompletnie zlekceważeni przez pana premiera, który nie znalazł nawet minuty czasu, żeby się z nimi spotkać - dodał.

Jednocześnie ocenił, że "nauczyciele wykazali się jednak odpowiedzialnością, bo im na sercu leży kwestia związana z maturami".

- Widząc, że nie mają żadnego pola manewru, jeśli chodzi o negocjacje z rządem, bo to rząd negocjacje pozorował (...), podjęli odpowiedzialną decyzję - powiedział poseł PSL.

 Hetman: nauczyciele wykazali się odpowiedzialnością
Hetman: nauczyciele wykazali się odpowiedzialnościątvn24

Henning-Kloska: dzieci mają miesiąc straty w podstawach programowych

Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej zwracała z kolei uwagę na to, że "dzieci mają miesiąc straty w podstawach programowych". - Będą to musiały nadrabiać tak, jak uczniowie klas siódmych i ósmych (szkoły podstawowej - red.) nadrabiają jeden rocznik wycięty przez minister (edukacji narodowej Annę - red.) Zalewską - dodała.

- Z takim lekceważeniem premier podchodził cały czas do tego strajku i przez osiemnaście dni nie znalazł godziny, aby się spotkać ze strajkującymi nauczycielami - wskazywała. Jak stwierdziła, "to pokazuje, że z takim lekceważeniem podchodzi się do całej edukacji, a pani minister (Anna Zalewska - red.) udowodniła, że się kompletnie nie nadaje na funkcję ministra edukacji".

Henning-Kloska: dzieci mają miesiąc straty w podstawach programowych
Henning-Kloska: dzieci mają miesiąc straty w podstawach programowychtvn24

Długi: niewątpliwe sympatie podzieliły się wobec podziału politycznego

Grzegorz Długi z Kukiz'15 ocenił decyzję związków zawodowych o zawieszeniu strajku jako "pyrrusowe zwycięstwo rządu". - Bo skutki tego wszystkiego odczujemy dopiero za jakiś czas i to nie będą dobre skutki, także dla rządu - dodał.

- Z punktu widzenia rządu upokorzenie nauczycieli to jest utrata paru milionów głosów - wskazywał.

Mówił także, że "trzeba usiąść i porozmawiać o generalnej reformie naszej edukacji".

Mówiąc o społecznym poparciu dla strajku, zwrócił uwagę, że "niewątpliwe sympatie podzieliły się wobec podziału politycznego". - Ten strajk stał się politycznym. Ci, którzy popierają władzę, byli przeciwni temu strajkowi, druga strona była za tym, żeby strajkowano do końca, do upadłego - mówił poseł Kukiz'15.

- Doszliśmy w tej wojnie polsko-polskiej do takiego etapu, że w tej chwili już nie liczą się ideały, cele. Liczy się zniszczenie drugiej strony - ocenił.

Jaki: my bardzo szanujemy nauczycieli

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki (klub Zjednoczonej Prawicy) przekonywał, że to nie jest tak, że "my (obóz rządowy - red.) mamy jakąś przyjemność z tego, że nauczyciele strajkują". - Bardzo szanujemy nauczycieli, chcemy, żeby zarabiali więcej i wydajemy realnie więcej pieniędzy na to, tylko druga strona ma niestety zamysł polityczny (w strajku - red.) i nie ukrywajmy tego - mówił.

- Jeżeli jeszcze raz powiecie, że chcecie rozmawiać, a nikt z wami nie rozmawia, a sami nie przychodzicie na okrągły stół, to o kim to świadczy? Bynajmniej nie o nas - dziwił się Jaki, odnosząc się w ten sposób do faktu, że w piątkowej debacie o edukacji (nazywanej przez obóz rządowy "okrągłym stołem" - red.) nie uczestniczyli przedstawiciele opozycji ani głównych central związkowych.

Jaki: my bardzo szanujemy nauczycieli
Jaki: my bardzo szanujemy nauczycielitvn24

Spychalski o zawieszeniu strajku: dobra, potrzebna decyzja

Prezydencki rzecznik Błażej Spychalski, komentując zawieszenie strajku, ocenił, że "to była dobra, potrzebna decyzja". - Pan prezydent publicznie podziękował środowisku nauczycielskiemu za tę odważną decyzję - mówił o reakcji Andrzeja Dudy na ten fakt.

Tłumacząc, dlaczego prezydent podpisał nowelizację Prawa oświatowego, która zakłada, że klasyfikacji ucznia może dokonać sam dyrektor szkoły lub samorząd, mówił, że "dopuszczenie uczniów do matur jest sprawą fundamentalnie ważną".

"Propozycję premiera rozumiem jako powrót do idei rozszerzonej Rady Dialogu Społecznego"

Rzecznik prezydenta odniósł się także do słów premiera, który po piątkowej debacie zapowiedział, że "poprosi prezydenta, aby objął obrady okrągłego stołu swoim patronatem".

- Propozycja pana premiera, która padła po okrągłym stole, żeby się odbyło pod patronatem pana prezydenta jest powrotem do idei posiedzenia Rady Dialogu Społecznego w tej rozszerzonej formule - tłumaczył Spychalski.- Propozycję premiera rozumiem jako powrót do idei rozszerzonej Rady Dialogu Społecznego - dodał, nawiązując do propozycji, z jaką 16 kwietnia zwróciła się do Andrzeja Dudy przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias. Wówczas prezydent mówił, że wyraża na nią zgodę.

Spychalski mówił również argumentach przemawiających za takim formatem rozmów. - Po pierwsze jest (Rada Dialogu Społecznego - red.) to ciało ustawowe, po drugie - patronuje jemu, z mocy urzędu, prezydent, po trzecie jest to ciało, które zbiera się cyklicznie - wyliczał.

- Pan prezydent zadeklarował, że jeśli będzie taka wola (...) zależy nam na tym, aby w jednym miejscu, przy jednym stole usiadły wszystkie strony, a nie tylko rząd i związkowcy - wskazał.

- Z tego, co mi wiadomo, premier nie rozmawiał o tym z prezydentem, więc będzie musiało dojść do spotkania i wyjaśnienia - poinformował prezydencki rzecznik.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KAWA NA ŁAWĘ" >

Błażej Spychalski o objęciu okrągłego stołu patronatem przez prezydenta
Błażej Spychalski o objęciu okrągłego stołu patronatem przez prezydenta tvn24

Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium