Przedstawiciele stowarzyszeń sędziowskich, między innymi "Iustitii" oraz Themis, w liście do instytucji europejskich, zwracają się "z apelem o podjęcie działań zmierzających do przywrócenia praworządności w Polsce". Twierdzą, że kolejna kadencja wadliwie powołanej KRS "musi skutkować systematycznym wzrostem liczby wadliwych powołań sędziowskich w Polsce". Według nich bez zmian tego organu "postępować będzie degradacja polskiego sądownictwa".
Pod listem podpisali się prezesi następujących organizacji: Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", Stowarzyszenia Sędziów "Themis", Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce, Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych Pro Familia oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych.
Sygnatariusze w liście do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz Komisji Libe (Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych) zwracają się "z apelem o podjęcie działań zmierzających do przywrócenia praworządności w Polsce oraz zagwarantowania obywatelom Polski i innych państw członkowskich prawa do niezależnego sądu".
Przedstawiciele sędziowskich stowarzyszeń przypominają, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka w szeregu orzeczeń "zakwestionowały niezależność polskiej Krajowej Rady Sądownictwa, stwierdzając, że organ powoływany z woli władzy politycznej nie może gwarantować zgodnej ze standardami europejskimi niezależności sędziów powoływanych przy jej udziale". "ETPCz zwrócił uwagę na systemowy problem związany z działaniem KRS i uznał, że każdy sędzia powołany do SN przy udziale tej KRS nie spełnia wymogów z art. 6 ust. 1 EKPCz." - dodają.
Czytaj też: Ścigani przez rzecznika dyscyplinarnego sędziowie piszą do premiera. Chcą sprostowania i przeprosin
"Istnienie tej Izby oznacza zgodę na systemowe naruszanie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka"
"Polski rząd nie wykonał jednak wyroków TSUE i ETPCz dotyczących Krajowej Rady Sadownictwa, zaś proponowana przez Prezydenta RP i procedowana w tej chwili w polskim parlamencie ustawa o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym, w ogóle nie rozwiązuje problemu KRS. Co więcej, daje podstawę do zasiadania w nowym organie dyscyplinarnym w Sądzie Najwyższym - Izbie Odpowiedzialności Zawodowej - wadliwie powołanym sędziom. Takie rozwiązanie jest sprzeczne z orzeczeniami ETPCz i będzie skutkowało kolejnymi skargami do ETPCz oraz pytaniami prejudycjalnymi do TSUE" - twierdzą sędziowie.
Ich zdaniem "istnienie tej Izby oznacza zgodę na systemowe naruszanie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w państwie członkowskim UE". Sędziowie odnieśli się tym samym do przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zakłada ona między innymi likwidację nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co jest jednym z warunków Komisji Europejskiej do akceptacji polskiego Krajowego Planu Odbudowy i wypłaty unijnych pieniędzy. W Sądzie Najwyższym powstanie w zamian Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Nowela przewiduje też procedurę "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", ale nie dla zapadłych prawomocnie orzeczeń.
Podpisani pod listem wyliczają, że "z udziałem tzw. neoKRS powołano do tej pory około 2000 sędziów, których wyroki mogą być skutecznie podważane z uwagi na wadliwość procedury nominacyjnej". "Przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i ETPCz zawisły kolejne sprawy dotyczące skutków powołania sędziów z udziałem upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. SSP Iustitia przygotowało całościowy projekt realizujący wszystkie orzeczenia europejskich trybunałów, który po konsultacjach społecznych został zgłoszony do prac legislacyjnych przez partie opozycyjne. Niestety, polski Sejm nie tylko nie podjął się wykonania wyroków TSUE i przywrócenia Krajowej Radzie Sądownictwa niezależności od władzy politycznej niezbędnej dla wykonywania jej konstytucyjnych zadań ochrony niezawisłości sędziowskiej, ale postąpił odwrotnie - kilka dni temu, dokonał, w tej samej politycznej procedurze, wyboru sędziowskich członków Krajowej Rady Sądownictwa na kolejną kadencję" - zwracają uwagę.
Czytaj też: Sędzia Piotr Gąciarek: problemem jest to, że mamy prawie dwa tysiące wadliwie powołanych sędziów
"W skład tej Rady weszły osoby powiązane z władzą polityczną, skompromitowane, w tym domniemani uczestnicy tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości, która miała na celu zdyskredytowanie i zwalczanie sędziów broniących prawa obywateli do niezależnego sądu. Na Przewodniczącą i Wiceprzewodniczącego KRS wybrano prezesów sądów, którzy są bezpośrednio podporządkowani Ministrowi Sprawiedliwości - Prokuratorowi Generalnemu" - kontynuują przedstawiciele sędziowskich organizacji.
Zdaniem podpisanych "kolejna czteroletnia kadencja wadliwie powołanej Krajowej Rady Sądownictwa musi skutkować systematycznym wzrostem liczby wadliwych powołań sędziowskich w Polsce". "Tacy sędziowie za cztery lata mogą stanowić połowę całego polskiego sądownictwa. To będzie oznaczało upolitycznienie sądownictwa w Polsce i obniżenie poziomu orzeczniczego. Doskonałym obrazem tego stanu rzeczy - jak donoszą wolne media - jest komentarz osób działających w KRS i z nią związanych na temat wyboru kilku sędziów, że takie osoby w normalnych okolicznościach mogłyby jedynie pomarzyć o awansie" - podkreślono w liście.
"Bez zmiany Krajowej Rady Sądownictwa, postępować będzie degradacja polskiego sądownictwa"
"Awansowani przez tę Radę zostali rzecznicy dyscyplinarni, powołani przez Zbigniewa Ziobrę, którzy ścigali sędziów za wydawane orzeczenia. Kilka tysięcy sędziów od kilku lat odmawia udziału w takich 'ustawianych' konkursach. Bez zmiany Krajowej Rady Sądownictwa, postępować będzie degradacja polskiego sądownictwa" - dodają prawnicy.
Czytaj także: Sejm wybrał członków neo-KRS bis
"Dlatego uważamy, że konieczne jest zainicjowanie postępowania przeciwnaruszeniowego przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w celu wyegzekwowania europejskich standardów wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, zgodnych z Konstytucją RP, zapewniających realny udział samorządu sędziowskiego, transparentnych, a tym samym gwarantujących wybór sędziów zgodnie z ustawą i niezależność sądów, o czym mowa w art. 47 KPP, art 19 ust. 1 zd. 2 TUE i art. 6 ust. 1 EKPCz" - piszą dalej sędziowie.
Sędziowie o "pudrowaniu skrajnie wadliwego systemu dyscyplinarnego"
"Polki i Polacy oczekują, że polski rząd wypełni zalecenia KE płynące z wyroków TSUE i ETPCz. Polki i Polacy chcą realnego przywrócenia praworządności w Polsce. Warunkiem koniecznym jest doprowadzenie do zmian w KRS w sposób wyżej wskazany. Samo pudrowanie skrajnie wadliwego systemu dyscyplinarnego niewiele w tej kwestii zmieni. Nie można przywrócić rządów prawa walcząc jedynie ze skutkami, a nie z przyczynami kryzysu" - stwierdzają na koniec listu jego sygnatariusze.
Źródło: tvn24.pl