Tak było na Ukrainie, przez kilka lat sąd konstytucyjny nie działał - mówił we "Wstajesz i wiesz" były prezes TK Jerzy Stępień. Sędzia skomentował w ten sposób przewidywane przez siebie dalsze losy polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Dodał, że nie widzi powodu, dla którego obecny prezes Trybunału prof. Andrzej Rzepliński miałby ustąpić ze stanowiska "w tak trudnym momencie".
Gość TVN24 skomentował słowa Pawła Kukiza, który kilkadziesiąt minut wcześniej w programie "Jeden na jeden" przekonywał, że urzędujący prezes Trybunału Konstytucyjnego powinien zrezygnować z pełnionej funkcji.
- Nie widzę powodów do tego, żeby pan prezes Rzepliński miał w tej chwili, w tak trudnym momencie, ustępować ze stanowiska - stwierdził Stępień. Dodał, że nie chce za pośrednictwem mediów doradzać, jak powinien zachować się Rzepliński. Zdradził jednak, że jako były prezes i sędzia Trybunału w stanie spoczynku często rozmawia z nim o obecnym zamieszaniu wokół TK.
- Tak robi bardzo wielu sędziów i pan prezes Rzepliński nie jest osobą osamotnioną - mówił Stępień. - Za nim stoi bardzo dużo ludzi, którzy będą bronili go. Oczywiście w tych działaniach, które nie wykraczają poza prawo - podkreślił były prezes TK.
"Tak było na Ukrainie"
Przekonywał, że nowelizacja ustawy o TK, która weszła w życie w poniedziałek, ma na celu zablokowanie pracy Trybunału, co przypomina mu sytuacje, do jakich dochodzi z reguły na Wschodzie. - Tak było właśnie na Ukrainie. Przez kilka lat sąd konstytucyjny nie działał - wspominał Stępień, który - będąc wówczas prezesem TK - złożył incognito wizytę wiceprezydentowi tamtejszego trybunału.
- To jest takie typowo wschodnie postępowanie, stosunek do prawa, do obywateli: "jesteśmy władzą, władza wszystko może". Mam nadzieję, że polskie społeczeństwo nie da się na to nabrać - dodał Stępień. Tłumaczył, że jeśli Trybunał zostanie sparaliżowany, to rolę badania zgodności przepisów z konstytucją przejmą na siebie zwykłe sądy.
- To będzie się w Polsce działo. I to dopiero wtedy, zdaje się, rządzący zorientują się, że lepiej mieć normalny Trybunał Konstytucyjny niż rozproszoną kontrolę konstytucyjności przez wszystkie sądy - przekonywał były prezes TK.
Autor: ts//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24