W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe Konfederacji i Zielonych za 2019 roku - poinformował dyrektor Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych Krzysztof Lorentz. Sprawozdania pozostałych partii zostały przyjęte, w części ze wskazaniem uchybień.
Szef koła Konfederacja Jakub Kulesza powiedział, że jego ugrupowanie będzie odnosić się do decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego za ubiegły rok po otrzymaniu oficjalnej informacji wraz z uzasadnieniem. Wiceprzewodnicząca Zielonych Małgorzata Tracz również zaznaczyła, że jej partia będzie odnosić się do uchwały PKW nie na podstawie doniesień medialnych, ale po otrzymaniu oficjalnego stanowiska komisji.
Powody odrzucenia sprawozdań
Dyrektor Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych Krzysztof Lorentz przekazał, że podczas poniedziałkowego posiedzenia PKW podjęła uchwały w sprawie odrzucenia sprawozdań finansowych Konfederacji i Zielonych za 2019 rok. - W przypadku Zielonych przesłanką było przyjęcie środków od osób, które nie spełniają ustawowych wymogów jako darczyńcy na rzecz partii, chodzi przede wszystkim o miejsce zamieszkania osoby, którą zgodnie z ustawą może być tylko obywatel polski mieszkający stale na terytorium Polski. A partia przyjęła środki od osób niespełniających tych wymogów - wyjaśnił Lorentz.
Z kolei w przypadku Konfederacji - poinformował - odrzucenie sprawozdania finansowego partii za 2019 r. jest "bezpośrednią konsekwencją naruszenia, które miało miejsce w czasie kampanii wyborczej do Sejmu i do Senatu".
- Komitet przyjął wartości niepieniężne, których przyjąć nie mógł zgodnie z ustawą, to nie spowodowało odrzucenia sprawozdania komitetu, ponieważ wartość tych przyjętych świadczeń była mniejsza niż 1 procent przychodów komitetu i w takiej sytuacji Kodeks wyborczy przewiduje, że wskazuje się tylko uchybienia, ale taka usterka w gospodarce finansowej komitetu wyborczego rzutuje również na sprawozdania partii - wyjaśnił Lorentz.
Jak zaznaczył, rozstrzygnięcia PKW nie są ostateczne, partie mogą wnieść skargę do Sądu Najwyższego. Lorentz przekazał, że wśród sprawozdań za 2019 r. odrzucone zostały tylko sprawozdania Konfederacji i Zielonych.
Część sprawozdań ze wskazaniem uchybień
Tomasz Gąsior z Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych i Kampanii Wyborczych KBW poinformował, że PKW m.in. przyjęła sprawozdanie PiS i PSL bez zastrzeżeń, natomiast sprawozdania SLD, PO i Inicjatywy Polska zostały przyjęte, ale ze wskazaniem na formalne uchybienia.
Każda partia polityczna, aby mogła funkcjonować, zgodnie z prawem musi co roku przedkładać Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdanie finansowe ze swojej działalności za poprzedni rok. PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień, albo je odrzucić.
W przypadku partii politycznej, która nie otrzymuje subwencji z budżetu państwa, odrzucenie sprawozdania finansowego nie pociąga za sobą żadnych skutków. Natomiast jeśli ostatecznie odrzucone zostanie sprawozdanie partii, która pobiera subwencje, wtedy traci ona do niej prawo na trzy lata.
Subwencje przysługują partiom politycznym, które w wyborach do Sejmu uzyskały w skali kraju co najmniej 3 proc. ważnie oddanych głosów oraz koalicjom partii politycznych, na które oddano co najmniej 6 proc. ważnie oddanych głosów.
Jako pierwsza o odrzucenia sprawozdań Konfederacji i Zielonych napisała w poniedziałek "Rzeczpospolita".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24