Warszawski sąd rejonowy zarządził doprowadzenie do więzienia dwóch byłych agentów CBA - przekazał portal OKO.press. Chodzi o sprawę, w której skazani prawomocnym wyrokiem zostali także Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Warszawski sąd okręgowy 20 grudnia skazał prawomocnie Mariusza Kamińskiego, byłego szefa MSWiA i koordynatora służb specjalnych, oraz jego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. Oprócz tego byli agenci CBA usłyszeli wyrok po roku więzienia.
W środę portal OKO.press, powołując się na informację od wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia Piotra Maksymowicza, przekazał, że sekcja wykonawcza tego sądu wydała zarządzenie o wykonaniu wyroku więzienia wobec dwóch skazanych, tłumacząc, że chodzi właśnie o byłych agentów CBA, którzy "wykonywali polecenia ówczesnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Mariusza Wąsika".
Co z doprowadzeniem do aresztu Kamińskiego i Wąsika?
Nadal niejasna jest sytuacja dotycząca wykonania wyroku więzienia wobec Kamińskiego i Wąsika.
W środę po południu mecenas Roman Giertych poinformował o otrzymaniu pisma z Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście, w którym - jak napisał - podano, że "kara orzeczona prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego wobec Mariusza K. i Macieja W. ma być skierowana do wykonania najpóźniej do końca dnia", a więc jeszcze w środę powinno być wydane zarządzenie o zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika i ich doprowadzeniu do aresztu śledczego.
OKO.press przekazało, że byli agenci "nie są posłami, więc wykonanie kary więzienia wobec nich jest proste". "Tym bardziej że nie złożyli wniosków o odroczenie kary" - dodano.
"Taki wniosek złożył tylko zastępca Prokuratora Okręgowego w Warszawie, który wniósł o umorzenie postępowania wykonawczego wobec wszystkich skazanych, w tym Wąsika i Kamińskiego. Złożył on też wniosek o wstrzymanie wykonania kary do czasu rozpoznania tego wniosku" - podał portal. Sąd odmówił jednak wstrzymania osadzenia wobec dwóch byłych agentów, co oznacza, że policja w każdej chwili może doprowadzić ich do więzienia.
Źródło: OKO.press, PAP