26 stycznia odbędzie się spotkanie ministra pracy i polityki społecznej z liderami związkowcami - zapowiedziała we "Wstajesz i wiesz" rzeczniczka rządu Iwona Sulik. Dodała, że związki zawodowe nie mogą liczyć na oddzielne rozmowy z premier Ewą Kopacz, bo ich miejscem jest Komisja Trójstronna.
Sulik była pytana, czy premier Ewa Kopacz spotka się w styczniu z liderami związków zawodowych.
Liderzy trzech central związkowych - NSZZ "S", Forum ZZ i OPZZ - zwrócili się we wtorek w piśmie do premier Kopacz o natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji na bazie postulatów zgłoszonych przez stronę związkową podczas wrześniowych protestów 2013 r. w Warszawie.
Jak zapewniła rzeczniczka rządu, 26 stycznia odbędzie się spotkanie ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza z liderami związków zawodowych.
- Wszystkie związki zawodowe, w tym Piotr Duda (szef NSZZ "Solidarność" - red.) zadeklarowały, że tam będą - powiedziała Sulik.
Bez premier Kopacz
Na uwagę, że liderzy związków zawodowych chcą rozmawiać z Kopacz, a nie z ministrem pracy, Sulik odpowiedziała: - Miejsce na takie rozmowy to Komisja Trójstronna (rząd, związki zawodowe, pracodawcy).
Jak zaznaczyła, to związki zawodowe zerwały wcześniej dialog z rządem. - Należy ten dialog podjąć, ale w ramach określonych przez prawo. Taki dialog społeczny toczy się w ramach Komisji Trójstronnej - podkreśliła rzeczniczka rządu.
- Jeśli dotychczasowa formuła, zdaniem związkowców się wyczerpała, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracować nad taką, która będzie do zaakceptowania dla wszystkich - dodała Sulik.
Szef Solidarności Piotr Duda powiedział we wtorek na konferencji po spotkaniu związkowców NSZZ "S", Forum ZZ i OPZZ, że postulaty dotyczą m.in. wieku emerytalnego, emerytur pomostowych, umów śmieciowych, patologii w agencjach pracy tymczasowej i elastycznego czasu pracy. Związkowcy oczekują, że negocjacje związków zawodowych z rządem rozpoczną się jeszcze w styczniu. Duda oświadczył też, że "S" utrzymuje pogotowie strajkowe. "Po dostarczeniu pisma do pani premier i po odezwie z drugiej strony i po pierwszym spotkaniu plenarnym ocenimy, czy zawiesić to pogotowie jako dobrą wolę - jeżeli chodzi o rozmowy z panią premier - czy po prostu nie, a wręcz odwrotnie będziemy te nasze działania zaostrzać" - dodał lider Solidarności. Pogotowie strajkowe - jak mówił - zostało podjęte na znak solidarności z protestującymi na Śląsku górnikami.
"Nie chciała być Thatcher"
Sulik, odnosząc się do spraw górnictwa, przekonywała, że premier nie podjęła się ich, aby być porównywaną do byłej brytyjskiej premier, która w latach 80. zamknęła większość kopalń.
- Jeżeli Ewa Kopacz chciałaby być Margaret Thatcher to by źle świadczyło o Ewie Kopacz. Przecież nie chodziło o to, aby przystępować do pewnego procesu tylko dlatego, by premier polskiego rządu była nazywana tak, czy inaczej - powiedziała rzeczniczka rządu.
Sulik podkreśliła jednocześnie, że sprawa górnictwa była społeczne wrażliwa i bardzo trudna. - Chodziło o to, aby rozpocząć proces, którego nie rozpoczęli inni - zaznaczyła.
- Jest tu odwaga, czy nie ma? Jeśli do tej pory były zamykane oczy na pewien problem, a Ewa Kopacz powiedziała, że przygotuje program, położy go na stole, będzie rozmawiać i negocjować - dodała.
W jej opinii, rząd przygotował program, który został zaakceptowany przez związkowców i stał się podstawą naprawy górnictwa.
Restrukturyzacja kopalń
Zgodnie z podpisanym w sobotę porozumieniem rządu ze związkami zawodowymi, nie dojdzie do przewidzianej w pierwotnej wersji rządowego planu likwidacji czterech kopalń KW, przeciwko czemu szczególnie protestowały związki zawodowe i samorządy. Kopalnie te: Piekary, Brzeszcze, a także - po podziale wcześniejszych zakładów - Makoszowy i Centrum, mają zostać przekazane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Perspektywą prowadzonej tam restrukturyzacji ma być np. pozyskanie dla ich części (tzw. zorganizowanych części kopalni) inwestorów lub tworzenie z nich spółek pracowniczych. Reszta zakładów trafi do tworzonej przez Węglokoks nowej spółki, tzw. Nowej Kompanii Węglowej.
W stosunku do pierwotnej wersji planu naprawczego dla KW zmieniono też założenia pakietu socjalnego (dotyczy pracowników zakładów trafiających do SRK). Wprowadzono dodatkowy urlop przedemerytalny dla pracowników przeróbki, zlikwidowano odprawy jednorazowe dla pracowników dołowych, wprowadzono wyższe odprawy dla pracowników powierzchni.
Autor: MAC/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24