W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości doszło do serii spotkań. Najpierw przy Nowogrodzkiej pojawili się liderzy koalicyjnego Porozumienia, następnie minister zdrowia Łukasz Szumowski i jego zastępca Janusz Cieszyński, a po godzinie 16 - premier Mateusz Morawiecki.
W czwartek wczesnym popołudniem w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie rozpoczęło się spotkanie przedstawicieli tej partii z udziałem polityków Porozumienia, wchodzącego w skład Zjednoczonej Prawicy: przewodniczącego Jarosława Gowina, wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, wiceministra obrony narodowej Marcina Ociepy oraz Adama Bielana, rzecznika sztabu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy w kampanii przed 10 maja.
Politycy Porozumienia opuścili siedzibę PiS około 14.30. Bielan w rozmowie z reporterką TVN24 przekazał, że rozmawiali "o Polsce, Europie i wyborach prezydenckich".
O godzinie 14 na Nowogrodzkiej pojawili się minister zdrowia Łukasz Szumowski oraz jego zastępca Janusz Cieszyński. Nie poinformowano oficjalnie, z kim się spotkali i czego dotyczyły rozmowy. Z siedziby PiS odjechali krótko po godzinie 15.
W siedzibie PiS był także premier Mateusz Morawiecki.
Kiedy wybory?
W środę prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że w kwestii terminu wyborów, które obóz rządowy planuje na 28 czerwca, "nie ma żadnej możliwości przeprowadzenia kolejnych zmian". - Ci, którzy to proponują, sieją po prostu zamęt i za nic mają konstytucję, niezależnie od tego, jak często się na nią powołują - powiedział. - Nasze stanowisko jest wspólne, jednoznaczne. Wybory będą przeprowadzone. Jeżeli będą jakieś próby przeciwstawiania się temu, to będziemy wykorzystywali wszystkie środki, jakie przynależą państwu, po to, żeby prawo zostało wykonane, żeby podstawowa instytucja demokracji, czyli wybory, były w Polsce faktem - zaznaczył.
Źródło: TVN24