Donald Tusk dostał wzmocnioną ochronę od Służby Ochrony Państwa na skutek pogróżek - ustalił portal tvn24.pl. Według naszych informacji po zabójstwie Pawła Adamowicza w SOP wprowadzono tak zwany wyższy poziom reagowania, który oznacza stan gotowości dla całej służby. - Musimy mieć oczy szeroko otwarte. Wariat z nożem może się pojawić - mówi nam funkcjonariusz SOP.
Postawienie służby w stan gotowości to efekt zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł na skutek ran zadanych przez nożownika podczas niedzielnego finału WOŚP. Zdaniem naszych źródeł wprowadzenie w SOP pierwszego z czterostopniowej skali wyższego stopnia reagowania oznaczonego symbolem "ALFA" to uzasadniona decyzja komendanta tej służby Tomasza Miłkowskiego.
Pełna mobilizacja w SOP
Co ona oznacza? - Odwołano wszystkie urlopy i dni wolne, wszyscy muszą być pod telefonem gotowi na każde wezwanie - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz SOP.
Zdaniem naszych rozmówców wyższy stan gotowości daje możliwość wzmocnienia ochrony najważniejszych polityków. - W takiej sytuacji zasila się grupy ochronne dodatkowymi funkcjonariuszami, ale także sprzętem, jak długa broń czy kamizelki kuloodporne. Pełna mobilizacja wynika z tego, że w każdej chwili mogą zapaść decyzje o objęciu ochroną nowych osób - wyjaśnia były oficer.
SOP nie informuje o szczegółach dotyczących tego, w jakich sytuacjach wprowadza się poszczególne stopnie reagowania oraz jakie dokładnie działania się z ich wprowadzeniem wiążą. Są one objęte procedurami niejawnymi w Służbie Ochrony Państwa. Wiadomo jedynie, że pozostałe stopnie nazywają się BRAVO (drugi), CHARLIE (trzeci) i DELTA (czwarty stopień).
Donald Tusk ze wzmocnioną ochroną
Z informacji tvn24.pl ze źródeł w SOP wynika, że większą niż do tej pory ochronę na czas pobytu w Polsce dostał Donald Tusk, który jest nią objęty jako przewodniczący Rady Europejskiej. Były premier dostał dodatkowych funkcjonariuszy, będzie się też poruszał w kolumnie, bo przydzielono mu drugi samochód. Do tej pory podobny zakres ochrony miała tylko Beata Szydło, jako jedyny z wicepremierów (Jarosław Gowin i Piotr Gliński poruszają się jednym samochodem). Większą ochronę mają tylko prezydent i premier.
Zwiększenie ochrony Tuska to efekt pogróżek skierowanych pod jego adresem przez mężczyznę, który we wtorek zadzwonił pod alarmowy numer 112 i powiedział operatorowi: "zginął Adamowicz, zginie Tusk i dostanie kulkę w łeb". Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a sprawa trafiła do prokuratury.
"Wariat z nożem może się pojawić"
- Musimy mieć oczy szeroko otwarte i wzmożoną czujność. Wariat z nożem może się pojawić. Nie wiadomo też, czy zamachowiec z Gdańska nie działał na czyjeś polecenie - mówi nasz informator z SOP.
Były oficer Biura Ochrony Rządu, poprzednika SOP, zaznacza w rozmowie z nami, że podobnie podwyższony stan gotowości wprowadzono w BOR w 2010 roku po zabójstwie Marka Rosiaka, pracownika biura PiS w Łodzi.
- Z ABW dostaliśmy wtedy informacje, że zabójca w notatniku z nazwiska zapisał ludzi, których planował zabić. Kaczyński nie był pierwszy na liście. Oprócz niego miał w planie atak na Martę Kaczyńską, Leszka Millera, Stefana Niesiołowskiego czy Grzegorza Napieralskiego. Wszyscy zostali objęci ochroną BOR w trybie pilnym - relacjonuje były oficer.
Nasi rozmówcy z SOP podkreślają, że służba się przygotowuje do zabezpieczenia zaplanowanego na sobotę pogrzebu Pawła Adamowicza, na którym pojawią się politycy chronieni przez SOP z premierem Mateuszem Morawieckim i Donaldem Tuskiem na czele. - To będzie niemałe wyzwanie zwłaszcza w obliczu braków kadrowych. Na szczęście w SOP jest jeszcze paru funkcjonariuszy, którzy pracowali nad zabezpieczeniem pogrzebu Lecha Kaczyńskiego. Dzięki nim powinno się udać i tym razem - ocenia były oficer SOP.
O odniesienie się do informacji o zwiększeniu ochrony Donalda Tuska i o wprowadzeniu wyższego poziomu reagowania poprosiliśmy służby prasowe SOP. Bogusław Piórkowski, rzecznik prasowy tej służby odpisał, że "szczegółowe kwestie dotyczące ochrony realizowanej przez SOP stanowią informacje niejawne".
Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl