W porównaniu z sierpniem wzrosła liczba Polaków, którzy dobrze oceniają sytuację w kraju - wynika z badań TNS Polska przeprowadzonych na początku września. Nadal większość uważa jednak, że sprawy idą w złym kierunku. Optymiści to młodzi, wykształceni wyborcy Platformy Obywatelskiej.
61 proc. respondentów uważa, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku. Niemal co czwarty Polak (24 proc.) jest odmiennego zdania. W porównaniu z sierpniem liczba ocen pozytywnych wzrosła o 5 pkt proc., z kolei liczba negatywnych - o 2 pkt proc.
Optymiści za PO, pesymiści - PiS i Nowa Prawica
W grupie optymistów przeważają zwolennicy PO - 68 proc. i SLD - 36 proc., a także ludzie bardzo młodzi - w wieku od 15 do 19 lat, oraz osoby z licencjatem, wykształceniem wyższym i mieszkający w dużych miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców).
Najwięcej pesymistów jest wśród osób w wieku średnim: 40-49 lat i osób starszych - powyżej 60 lat (odpowiednio: 69 proc. i 64 proc.). Takie poglądy mają też częściej osoby z wykształceniem zawodowym, mieszkańcy wsi oraz wyborcy PiS wraz z Polską Razem (70 proc.) oraz Kongresu Nowej Prawicy (67 proc.).
Ciekawostką jest, że tylko 17 proc. zwolenników PSL uważało, że sprawy w Polsce idą w dobrym kierunku. W grupie wyborców partii, to zwolennicy Stronnictwa byli najmniej zdecydowani w osądzie, jak potoczy się sytuacja kraju.
Gospodarka w stanie kryzysu?
Podczas badania pytano ankietowanych o ocenę stanu polskiej gospodarki. Ponad połowa - 56 proc. uważa, że jest ona w stanie kryzysu; przy czym 41 proc. mówi o lekkim kryzysie, a 15 proc. o głębokim. 37 proc. badanych (o 8 proc. więcej niż w sierpniu) uważa, że rozwija się; 34 proc. - że jest to powolny rozwój, a 3 proc., że dynamiczny.
Najwięcej optymistów jest wśród osób w wieku 30-39 lat (43 proc.), z licencjatem lub wykształceniem wyższym oraz mieszkańców najmniejszych i największych miast. Przeważają też wśród nich wyborcy PO - 76 proc., Twojego Ruchu - 61 proc., SLD i PSL.
Zdaniem 46 proc. respondentów w ciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia w Polsce będą mniej więcej takie same jak obecnie; 6 proc. nie ma jednoznacznego zdania w tej kwestii. Zdaniem 48 proc. ankietowanych zmiany nastąpią - przy czym 22 proc. jest optymistami i uważa, że będzie lepiej; 26 proc., że będzie gorzej. W stosunku do badania sierpniowego wzrósł zarówno odsetek pozytywnych jak i neutralnych opinii - odpowiednio o 4 i 3 pkt proc. Odsetek negatywnych prognoz spadł o 5 pkt proc.
Problemy z pracą
Zdecydowana większość (66 proc.) ankietowanych uważa, że znalezienie pracy w Polsce jest trudne, bądź w ogóle niemożliwe. 31 proc. jest odmiennego zdania. Mimo to, jedynie dwóch na stu badanych Polaków (2 proc.) uważa, że można bez większych kłopotów znaleźć dobrą pracę, a 29 proc. jest zdania, że pracę można znaleźć, ale niekoniecznie taką, jaką by się chciało. W tym przypadku liczba pozytywnych ocen wzrosła w porównaniu z sierpniem o 5 pkt proc.
Najwięcej optymistów w tym zakresie - jak wynika z badania - jest wśród osób w wieku 20-29 lat, z licencjatem lub wykształceniem wyższym i mieszkańców największych miast - 43 proc. Przeważają wśród nich też wyborcy PO i Twojego Ruchu (62 proc. i 50 proc.).
Sondaż został przeprowadzony pomiędzy 5 a 10 września br. na reprezentatywnej grupie 1000 mieszkańców Polski. Badanie odbywało się już po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europy.
Autor: bieru//plw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TNS Polska