"Dał nam przykład Jan Sobieski jak zwyciężać mamy" - taką zmianę polskiego hymnu proponuje przewodniczący komitetu budowy pomnika Jana III Sobieskiego w Wiedniu Piotr Zapart. Za rozważeniem pomysłu zmiany hymnu jest również Jacek Żalek (PiS). Czy Sobieski zastąpi Napoleona w polskim hymnie? Materiał programu "Polska i świat".
W dni radosne, jak koniec szkoły, w momentach podniosłych i politycznie ważnych, jak i mniej podniosłych, ale nie mniej ważnych - Mazurek Dąbrowskiego być musi.
Hymn napisał Józef Wybicki, był w Legionach Polskich we Włoszech dwa lata po rozbiorach i miał nadzieje, że jest ktoś, kto pomoże Polsce odzyskać niepodległość.
- Napoleon Bonaparte był tym człowiekiem, który tak naprawdę jako pierwszy z cudzoziemców sprawę polską podniósł - mówił dyrektor Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie dr Adam Buława.
"Dał nam przykład Jan Sobieski"
Ale niepodległość nie wróciła, a w historii są inni polscy bohaterowie, którzy zasłużyli się bardziej.
- Trzeba patrzeć na historię - powiedział Piotr Zapart, przewodniczący komitetu budowy pomnika Jana III Sobieskiego w Wiedniu
Szef komitetu budowy pomnika Jana III Sobieskiego w Wiedniu, gdzie król odparł Turków 334 lata temu, sugeruje zmianę.
- Dał nam przykład Jan Sobieski, jak zwyciężać mamy - mówił Zapart.
Bo Sobieskiemu się udało, a Napoleonowi nie bardzo. Przyklasnął temu w wywiadzie dla portalu Onet poseł PiS Jacek Żalek.
"Ten kod, który był używany przez naszych przodków niekoniecznie musi być czytelny przez młode pokolenie. Może warto się zastanowić nad zmianą? Konstytucja Stanów Zjednoczonych jest aktualizowana, są dodawane poprawki. Może warto to rozważyć" - mówił Żalek.
Do zmiany jeden wers
Partyjnie koledzy jednak ostrzegają. - Za chwilę się okaże, że ktoś powie "to może dał nam przykład Lech Wałęsa, jak zwyciężać mamy", że powinno być odwołanie na przykład do Solidarności, a za 50 lat lat znowu będzie jakieś ważne wydarzenie i będzie "dał nam przykład Donald Trump, jak zwyciężać mamy" - mówił senator PiS Jan Maria Jackowski.
W hymnie trzeba by zmienić zaledwie jeden wers. Właściwie jego część. Muzycy twierdzą, że rytmicznie pasuje.
- Ja bym miał parę jeszcze propozycji, przykładów dobrych w historii - zacząć od Władysława Jagiełły - mówił kompozytor Janusz Stokłosa.
"Dziwactwo"
Ale gdyby sprawa poszła dalej, to jednak zmiany musiałyby być ustawowe i konstytucyjne.
- Nie kombinujmy. Nie chce przez szacunek powiedzieć, że to jest dziwactwo - powiedział Tadeusz Cymański. - Dziwne, dla mnie zaskakujące i jestem niechętny ku temu - dodał.
Albo jeśli już problemy ze zrozumieniem, o co chodzi z Napoleonem, to może wyprostować więcej anachronizmów.
- Basia, a tu nasi biją w tarabany. A czy ktoś wie w Polsce, co to jest taraban? - mówił senator PO Jacek Fedorowicz.
Choć modyfikacja hymnu to nie nowość. Rosja po upadku ZSRR zmieniła pompatyczny na instrumentalny. Ale Władimir Putin wrócił do starej muzyki z nowymi słowami. W Anglii był nawet pomysł, żeby zakurzone "God Save The Queen" zastąpić czymś współczesnym, ale jednak odstąpiono od zamiaru. Bo hymn trwalszy jest od królowej, króla i niż każdy pomnik ze spiżu
Autor: kb/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24