Do tragicznego w skutkach zderzenia samochodu osobowego i busa doszło na drodze krajowej nr 20 w Siemczynie (Zachodniopomorskie). Wśród sześciu osób poszkodowanych jest jedna ofiara śmiertelna.
Jak poinformował młodszy kapitan Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie, zgłoszenie do wypadku strażacy otrzymali o godzinie 13.26.
- W tej chwili na miejscu działają cały czas zastępy, wylądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - dodał w rozmowie z TVN24. Strażacy musieli wycinać poszkodowanych z zakleszczonych pojazdów.
- Niestety jedna z tych osób, biorących udział w zdarzeniu, poniosła śmierć na miejscu. Był to kierowca samochodu osobowego, który jechał sam - wskazał Kubiak.
"Są w stanie ogólnym dobrym"
Pozostałe pięć osób poszkodowanych to wszyscy pasażerowie busa. - Są w stanie ogólnym dobrym, wydaje się, że nie mają obrażeń zagrażających bezpośrednio ich życiu. Należy jednak pamiętać, że przy tak dużym zderzeniu dwóch pojazdów, z bardzo dużą siłą, z każdą chwilą te obrażenia mogą stać się zagrażającymi życiu - dodał.
Kubiak zaznaczył, że lekarz z LPR zdecydował o przetransportowaniu jednej osoby do szczecińskiego szpitala.
Rzecznik PSP wyjaśnił, że na miejscu jest pięć zastępów straży pożarnej, cztery zespołu ratownictwa medycznego i "w tej chwili trudno stwierdzić, co było bezpośrednią przyczyną tego zdarzenia". Droga jest całkowicie zablokowana w obu kierunkach, zorganizowane zostały objazdy, a blokada może potrwać przynajmniej do godziny 18 - powiedział strażak.
Autor: tmw\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Remigiusz Sroka