41-letni włoski motocyklista Andrea Brunod zginął w niedzielę przed południem na trasie czwartego odcinka specjalnego 3. rajdu Baja Carpathia, terenowej rundy mistrzostw Polski i Pucharu Europy. Organizatorzy odwołali rajd. Trwa ustalanie przyczyn wypadku.
Do wypadku doszło między 10. a 11. punktem pomiaru czasu. Na miejscu trwa ustalanie przyczyn i okoliczności wypadku.
Po zdarzeniu wszyscy uczestnicy rajdu kierowani byli drogą ewakuacyjną do parku serwisowego. Rajd został odwołany. Rajd Baja Carpathia rozgrywany był na trasach w rejonie Stalowej Woli, najtrudniejsze odcinki wytyczono na poligonie wojskowym w Nowej Dębie. Po sobotnich odcinkach specjalnych Brunod zajmował drugie miejsce w klasyfikacji motocyklistów.
Włoch był doświadczonym zawodnikiem, miał w dorobku m.in. tytuł mistrza kraju w klasie 250 ccm oraz mistrza Europy w Baja w klasie 450 ccm.
To nie pierwszy raz
To już drugi wypadek podczas rajdu Baja Carpathia. Wcześniej na prologu doszło do groźnie wyglądającego incydentu.
Węgierska załoga nr 103 Eirk Korda i Peter Czegledi dachowała. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, gdyż samochód odbił sie przodem od ziemi i spadł na dach. Zawodnikom na szczęście nic poważnego się nie stało.
Autor: dp/fac / Źródło: stalowka.eu, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: stalowka.eu