W miejscowości Dąbie na Podkarpaciu na oblodzonej drodze dachował bus: zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne. Niedaleko Rajgrodu na Podlasiu zderzyły się dwa TIRy. Obaj kierowcy nie żyją.
Jak poinformowała Anna Klee z podkarpackiej policji, bus wypadł z drogi i dachował. Kierowca zginął na miejscu, trzech pasażerów zostało rannych i trafiło do szpitala w Dębicy.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że powodem zdarzenia była nadmierna prędkość na oblodzonej drodze.
Wypadek wydarzył się na drodze wojewódzkiej nr 985 Mielec-Dębica, nie spowodował jednak poważniejszych utrudnień w ruchu na tej trasie.
Dłużej była natomiast zablokowana droga krajowa nr 61 koło Rajgrodu. Zderzyły się tam dwa TIR-y. Ich kierowcy, prawdopodobnie Polak i Litwin, zginęli na miejscu.
Przyczyna wypadku nie jest jeszcze znana. Pojazdy zderzyły się niemal czołowo. Ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych, jadąca od Augustowa, wiozła stalowe pręty; litewska, zmierzająca w kierunku granicy - płyty wiórowe.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24