"Śląska Alexis" bezkarna
Barbara K., zwana "śląską Alexis", swego czasu najważniejsza postać w handlu węglem, poszła na współpracę z prokuraturą i uniknie odpowiedzialności za popełnione przestępstwa łapówkarskie - pisze "Polska Dziennik Zachodni".
Za kilka dni gotowy będzie akt oskarżenia w korupcyjnym śledztwie, w którym zarzuty miała usłyszeć Barbara Blida. Postępowanie dotyczy m.in. korzystnych umów na handel węglem, jakie Agencja Handlowa B. Kmiecik i spółka podpisywała za łapówki.
Jednak współwłaścicielka agencji Barbara K., zwana właśnie śląską Alexis, występuje w śledztwie wyłącznie jako świadek i zdradza okoliczności dokonywania węglowych przestępstw.
Weź łapówkę i przyznaj się
Według dziennika, nie będzie pociągnięta do odpowiedzialności karnej dzięki najnowszym przepisom. Kodeks karny mówi bowiem o tym, że nie podlega karze sprawca takiego przestępstwa jak łapówkarstwo, jeśli zawiadomił o nim organy ścigania.
Rzecznik katowickiej Prokuratury Okręgowej, Marta Zawada-Dybek potwierdza, że aktem oskarżenia objęte będą cztery osoby i wśród nich nie ma Barbary K. Jest natomiast jej mniejszościowy wspólnik - Jacek W., któremu prokuratura zarzuciła udzielenie korzyści majątkowej w wysokości 580 tys. zł w zamian za intratne kontrakty na węgiel w latach 1994-1998.
Zarzuty usłyszeli i staną przed sądem ci, którzy te pieniądze, zdaniem prokuratury, wzięli od Agencji Handlowej B. Kmiecik i spółka: Wiesław K. z zarządu Rudzkiej Spółki Węglowej - mowa jest o łapówce dla niego w wysokości 420 tys. zł oraz Jerzy H. z zarządu Nadwiślańskiej Spółki Węglowej w Gliwicach, który rzekomo otrzymał 150 tys. zł.
Czwartym oskarżonym ma być Henryk D., który pomagał Alexis korumpować innych. Przyjął od niej 100 tys. dolarów dla Jacka Dębskiego. Chodziło o zatrudnienie w Ministerstwie Sportu zięcia Barbary K. Na razie prokuratura nie ujawnia, jak doszło do przekazania pieniędzy - informuje "Polska Dziennik Zachodni".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".
Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.
Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nie żyje 14-latek zakażony wirusem Nipah - informują indyjskie władze. Zarządzono już izolację osób, które były w kontakcie z chłopakiem. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten odzwierzęcy wirus, przenoszony głównie przez nietoperze i świnie, za szczególnie niebezpieczny.
14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"
W ciągu siedmiu godzin po niedzielnej rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena z walki o reelekcję, drobni darczyńcy wpłacili niemal 47 milionów dolarów na konta zbierającej fundusze dla Partii Demokratycznej organizacji non-profit ActBlue.
47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"
- Źródło:
- PAP
Jedyna we Francji działająca kabina telefoniczna zyskała niespodziewaną sławę, gdy w mediach społecznościowych udostępniony został jej numer. Od niedawna coraz więcej ludzi próbuje się do niej dodzwonić, by porozmawiać przez telefon tak jak dawniej. O to niełatwo, bo w niewielkiej miejscowości przy granicy ze Szwajcarią żyje zaledwie 160 osób.
Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku
Joe Biden nieoczekiwanie wydał oświadczenie, w którym poinformował, że rezygnuje z wyścigu o Biały Dom. Co było bezpośrednim powodem wycofania się z kampanii? Portal Politico, powołując się na rozmowy z 22 informatorami z otoczenia prezydenta i Partii Demokratycznej, pisze o "posunięciu ratującym twarz" i "ponurych", wewnętrznych sondażach pokazanych Bidenowi w ostatnich dniach. O ich wynikach - gdyby Biden wciąż jednak chciał pozostać kandydatem - zamierzała poinformować opinię publiczną Nancy Pelosi głośno nawołująca w ostatnim czasie przywódcę do rezygnacji.
Donald Trump wspierał przed laty finansowo dwie kampanie wyborcze Kamali Harris, gdy ta starała się o urząd prokuratora generalnego Kalifornii w latach 2011 i 2013. Teraz wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych może stanąć do walki z nim w listopadowych wyborach.
Amerykańskie gwiazdy reagują na decyzję Joe Bidena, który postanowił zrezygnować z kandydowania w wyborach prezydenckich. Wśród tych artystów, którzy podziękowali prezydentowi i okazali swoje poparcie dla Kamali Harris, są między innymi Barbra Streisand, Jamie Lee Curtis, Mark Hamill, czy Robert De Niro.
Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.
Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada sprawę dziewięciu osób, które złożyły skargi dotyczące stosowania oprogramowania Pegasus przez polskie służby w latach 2015-2023 - poinformowała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, która reprezentuje skarżących. Trybunał sformułował w tej sprawie pytania do polskich władz.
Policyjny pościg pod Łomżą (Podlasie). Funkcjonariusze zatrzymali i przekazali Straży Granicznej 22 migrantów, którzy byli przewożeni dwoma samochodami. Jak informuje rzecznik podlaskiej policji, w chwili zatrzymywania część osób się rozbiegła.
Atak na ratowników medycznych w Bydgoszczy. Kierownik zespołu ratownictwa medycznego został ciężko pobity. Z poważnymi obrażeniami głowy trafił do jednego z bydgoskich szpitali. Do sprawy został zatrzymany 35-latek.
"Wyciągnął siłą ratownika na zewnątrz. Uderzył go kilka razy pięścią w głowę"
- Źródło:
- tvn24.pl
Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.
Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko
Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze
Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.