Rok temu odszedł wybitny kardiolog Zbigniew Religa, jednak korytarzami warszawskiego szpitala w Aninie wśród zoperowanych pacjentów przechadza się lekarz o dziwnie znajomej posturze. To doktor Grzegorz Religa, syn słynnego profesora i również wybitny kardiolog.
- Ja tak czysto fizycznie nie jestem podobny do ojca, natomiast mam podobną sylwetkę, gesty, mamy te same ruchy, te same gesty i jeśli ludzie to zauważają, to oczywiście, że jest mi miło - mówi Grzegorz Religa.
Fizyczne podobieństwo to jednak nie wszystko - ojciec jako pierwszy przeszczepił w Polsce serce, natomiast syn jako pierwszy wszczepił pompę wirową. Do sukcesów podchodzi z podobną do ojca skromnością. - Dla mnie osobiście nie ma to znaczenia, oczywiście, że fajnie jest coś zrobić pierwszemu. Tak naprawdę nie ma to znaczenia ważne, że chory czuje się dobrze - przekonuje.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24