Jerzy Tendera, syn Karola Tendery, wniósł skargę przeciwko Niemcom do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Sprawa dotyczy odmowy przez niemiecki Sąd Najwyższy stwierdzenia wykonalności na terenie Niemiec nakazu przeproszenia Karola Tendery przez telewizję publiczną ZDF za publikowanie wypowiedzi przypisujących Polakom utworzenie obozów zagłady.
Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z 2016 toku nakazywał niemieckiej telewizji publicznej ZDF przeproszenie Karola Tendery na swojej stronie internetowej za publikowanie wypowiedzi przypisujących Polakom utworzenie obozów zagłady.
Spadkobiercy Karola Tendery skarżą się do ETPC
Zdaniem Jerzego Tendery niemieccy sędziowie Sądu Najwyższego (BGH), odpowiednika polskiego Sądu Najwyższego, odmawiając jego ojcu wykonania polskiego wyroku, dopuścili się naruszenia między innymi przepisu art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Skarżący zwraca uwagę na to, że Trybunał w dotychczasowym orzecznictwie odmawiał ochrony komukolwiek, kto dopuszczał się wypowiedzi negujących Holocaust lub w inny sposób wpływał na zniekształcanie wiedzy o Holocauście.
Jak podał mecenas Lech Obara, pełnomocnik Jerzego Tendery (a wcześniej jego ojca, Karola Tendery), wypowiedzi typu "polskie obozy zagłady" zniekształcają wiedzę o Holokauście. Potwierdza to stanowisko International Holocaust Remembrance Alliance (IHRA) zawarte w "Roboczej definicji negacjonizmu i zniekształcania prawdy historycznej o Holokauście". Skarżący przekonuje w skardze, że niemieckie władze sądownicze miały obowiązek pozytywny, polegający na dbałości o zgodność wypowiedzi o Holokauście z faktami historycznymi i przeciwdziałaniu zniekształcaniu prawdy o Holokauście. Wiąże się to z koniecznością piętnowania tego rodzaju wypowiedzi.
- Chodzi tu o dbałość o zgodność wypowiedzi z faktami historycznymi i przeciwdziałanie fałszowaniu prawdy o Holokauście. Stąd - zdaniem skarżącego Państwo Niemieckie syna Karola Tendery - niemieccy sędziowie naruszyli art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, chroniąc wypowiedzi negujące lub zniekształcające pamięć o Holokauście - wyjaśnił mec. Obara.
"ETPC uznaje taką formę zadośćuczynienia za jak najbardziej dopuszczalną"
Dodał, że skarga zarzuca Państwu Niemieckiemu również uchybienie standardom w zakresie prawa do sądu, gwarantowanego w art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zwraca mianowicie uwagę, że w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału przyjęto, iż "nieuzasadniona odmowa wykonania legalnego wyroku państwa obcego, tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, może być naruszeniem prawa do sądu rozumianego również jako prawa do skutecznej egzekucji wyroku sądowego".
- BGH swoim postanowieniem zniweczyło to prawo Karola Tendery, posługując się przy tym nieuzasadnioną argumentacją, jakoby obowiązek opublikowania przeprosin stanowił próbę narzucenia cudzej opinii sprzecznego z prawem do opinii. Tymczasem orzecznictwo ETPC uznaje taką formę zadośćuczynienia naruszeniu dóbr osobistych za jak najbardziej dopuszczalną - wskazał mec. Obara.
Zdaniem spadkobiercy Karola Tendery doszło do naruszenia prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego Karola Tendery. Do ich ochrony zobowiązani byli również niemieccy sędziowie, właśnie na mocy art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Do naruszenia dóbr osobistych ojca skarżącego doszło w wyniku opublikowania przez ZDF nieprawdziwej i fałszującej historię wypowiedzi o "polskich obozach" - wskazał mec. Obara.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Michel Zacharz AKA Grippenn / Wikipedia