Sekretarz generalny Zarządu Głównego Związku Sybiraków Edward Duchnowski został pochowany na cmentarzu w Marysinie Wawerskim. Edward Duchnowski to jedna z 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleński, do której doszło 10 kwietnia br.
Był człowiekiem serdecznym, szlachetnym, kochającym i otwartym wobec wszystkich. Przez całe życie oddanym swojej rodzinie, Sybirakom i ojczyźnie. Będzie nam go bardzo brakować o. Grzegorz Rogulski o zmałym Edwardzie Duchnowskim
Edwardzie, miałem zaszczyt z tobą współpracować przez wiele lat. Przez całe życie ciężko pracowałeś, zawsze byłeś tam, gdzie cię potrzebowano, walcząc by prawda o syberyjskich zesłaniach nigdy nie została zapomniana. W dorosłe życie wchodziłeś tam, na wschodzie i tam także je zakończyłeś. To niezwykle symboliczne Jacek Sasin
Niezwykle ciepłe wspomnienie miał o tragicznie zmarłym Duchnowskim o. Grzegorz Rogulski.
- Wiadomość o katastrofie prezydenckiego samolotu sparaliżowała wszystkich Polaków. Jedną z jej ofiar był Edward Duchnowski, którego miałem szczęście znać. Był człowiekiem serdecznym, szlachetnym, kochającym i otwartym wobec wszystkich. Przez całe życie oddanym swojej rodzinie, Sybirakom i ojczyźnie. Będzie nam go bardzo brakować - mówił w homilii.
"Był tam, gdzie go potrzebowano"
W pożegnaniu Duchnowskiego udział wziął również zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Jacek Sasin.
- Edwardzie, miałem zaszczyt z tobą współpracować przez wiele lat. Przez całe życie ciężko pracowałeś, zawsze byłeś tam, gdzie cię potrzebowano, walcząc by prawda o syberyjskich zesłaniach nigdy nie została zapomniana. W dorosłe życie wchodziłeś tam, na wschodzie i tam także je zakończyłeś. To niezwykle symboliczne - podkreślił Sasin.
Trzykrotna salwa
Po mszy trumna z ciałem Edwarda Duchnowskiego została przewieziona na cmentarz w Marysinie Wawerskim. Tam kondukt, w którym uczestniczyli księża, rodzina, przyjaciele oraz przedstawiciele Związku Sybiraków i organizacji kombatanckich, a także licznie przybyli mieszkańcy stolicy, odprowadził zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku.
Modlitwę nad jego grobem odmówił proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli o. Kazimierz Kubacki. Ceremonii złożenia do grobu towarzyszyła trzykrotna salwa honorowa oraz marsz żałobny w wykonaniu orkiestry wojskowej.
Działacz Związku Sybiraków
Duchnowski był sekretarzem generalnym Zarządu Głównego Związku Sybiraków. W dzieciństwie został wraz z rodziną deportowany przez Sowietów do Ałtajskiego Kraju. W 1946 roku powrócił z matką i siostrą do stolicy, gdzie ukończył chemię na Uniwersytecie Warszawskim. Później był dyrektorem Zakładów Winiarsko-Spożywczych Warsowin, gdzie w latach 80. zatrudniał osoby z opozycji. Od 1980 roku działał w Związku Sybiraków.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24