Mieli testować nowe auto, ich trzyletnia córka spała sama w mieszkaniu. Nie żyją

Tragiczny wypadek na na ulicy Modlińskiej
Śmiertelny wypadek na Modlińskiej
Źródło: Mateusz Mżyk / tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku na Modlińskiej, w którym zginął 40-letni kierowca luksusowego mercedesa i 35-letnia pasażerka. Para osierociła trzyletnią córeczkę. Dziewczynka była sama w mieszkaniu, gdy doszło do tragedii. Według relacji znajomych, jej rodzice chcieli przetestować nowe auto.

Do wypadku doszło przed godziną 22 w środę, 14 maja. Policja ustaliła wstępnie, że kierowca mercedesa jechał Modlińską w kierunku centrum. Za zjazdem z wiaduktu nad mostem Marii Skłodowskiej-Curie z nieustalonych przyczyn zjechał na pas rozdzielający jezdnie, uderzył w słup latarni ulicznej, znak drogowy, a następnie zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka volvo. Odłamki rozbitych pojazdów uderzyły w przejeżdżające obok renault.

Mercedesem podróżował 40-letni kierowca i 35-letnia pasażerka. Oboje zginęli na miejscu.

Policjanci znaleźli w mieszkaniu śpiącą trzylatkę

Jak ustaliliśmy, osierocili oni trzyletnią córkę. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że po skontaktowaniu się z bliskimi ofiar policjanci dowiedzieli się o dziewczynce, która może sama przebywać w mieszkaniu. Wkrótce funkcjonariusze dostali się do środka lokalu i odnaleźli śpiącą trzylatkę. Następnie przekazali ją pod opiekę najbliższej rodziny.

- Na tym etapie postępowania mogę potwierdzić, że para osierociła trzyletnie dziecko. Przekazano je pod opiekę osobie najbliższej dla ojca - mówi tvnwarszawa.pl prokurator Norbert Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Według portalu Miejski Reporter, który powołuje się na relacje znajomych pary, tragedia wydarzyła się podczas testowania nowego auta. Pojazd rozbił się, gdy 40-latek i 35-latka wracali do domu, do celu mieli zaledwie około kilometra.

Badają, jak doszło do wypadku

W poniedziałek policja przekazała Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Północ materiały dotyczące wypadku. - Prokurator po zapoznaniu się z nimi wydał postanowienie o wszczęciu śledztwa o czyn z artykuły 177 paragraf 2 Kodeksu karnego, czyli spowodowania śmiertelnego wypadku komunikacyjnego - informuje prokurator Woliński.

Jak dodaje, w poniedziałek zlecono także sekcję zwłok ofiar. - Trwają czynności mające na celu ustalenie okoliczności wypadku - zaznacza rzecznik.

Czytaj także: