Młodzież, którą PiS rozumie. Ekscesy wszechpolaków uchodzą im na sucho

[object Object]
Nacjonalistyczne hasła na marszu narodowcówtvn24
wideo 2/8

Rasistowska wypowiedź rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej nie jest pierwszym incydentem w tej organizacji, od której odcinają się jej władze. Opozycja parlamentarna żąda delegalizacji wszechpolaków. Postulat ten pojawia się w publicznej debacie od dziesięciu lat. Jak dotąd żaden sąd nie stwierdził złamania prawa przez MW, które powinno skutkować rozwiązaniem organizacji.

Rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusza Pławski oddał się do dyspozycji jej władz. Zarząd MW odciął się zaś od jego słów o separatyzmie rasowym oraz od poglądu, że "osoba czarnoskóra nie jest Polakiem". Rasistowskim wywodem Pławski usiłował tłumaczyć eksponowanie w czasie demonstracji 11 listopada haseł: "Biała Europa", "Europa tylko dla białych" czy "Wszyscy różni, wszyscy biali" czy "My nie chcemy tu islamu, terrorystów muzułmanów". Ksenofobiczne i rasistowskie transparenty oraz hasła wzburzyły nie tylko polską opinię publiczną. Pokazały je media w wielu krajach świata.

Uprzywilejowane zgromadzenie, odwołuje się do Boga

Oficjalnym organizatorem demonstracji nazwanej "Marszem Niepodległości" jest stowarzyszenie o tej samej nazwie. Marsz został, według nowego prawa o zgromadzeniach, uznany przez wojewodę mazowieckiego jako zgromadzenie cykliczne, co oznacza, że jego uczestnicy - na mocy przepisów uchwalonych przez Sejm głosami PiS - mają w Narodowe Święto Niepodległości pierwszeństwo w organizowaniu demonstracji na ustalonej trasie.

Przewodnim hasłem tegorocznej manifestacji miały być słowa z religijnego hymnu, napisanego w XIX wieku we Francji jako sprzeciw tamtejszych katolików wobec postępującej laicyzacji, zaadaptowanego potem przez Kościół w Polsce: "My chcemy Boga". W dniu marszu część uczestników komunikowała, kogo w Polsce nie chce: "islamu", "terrorystów muzułmanów", ludzi innych niż biali.

Czynnik rasowy według rzecznika

Rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Pławski, zaznaczył w rozmowie z serwisem DoRzeczy.pl, że osobiście nie widział tych haseł, Tłumaczył, "że czynnik rasowy jest bardzo ważny, mimo że rasistami nie jesteśmy", z kolei "w haśle 'biała Europa' nie ma nic złego", a "osoba czarnoskóra nie jest Polakiem"

Pławski powiedział też w imieniu swojej organizacji: "Jesteśmy separatystami rasowymi, uważamy, że jedna rasa nie jest lepsza od drugiej, ale każda jest inna, zamieszkuje inny kontynent. Etniczności nie należy mieszać".

Młodzież Wszechpolska następnego dnia oficjalnie odcięła się od wypowiedzi swojego rzecznika. Słowa jednak zostały publicznie wypowiedziane i utrwalone. Rasistowskie hasła były obecne w czasie marszu, a rasizm jest w Polsce nielegalny i podlega karze.

Policja zapewnia, że drobiazgowo analizuje zapisy wideo z marszu. Według rzecznika Komendy Głównej Policji w dniu marszu policjanci nie reagowali, nie nakazali usunięcia tych haseł i nie rozwiązali demonstracji, bo taką była taktyka zabezpieczenia marszu. Miało chodzić o to, żeby ewentualne interwencja nie doprowadziła do eskalacji przemocy. Chcąc uniknąć przemocy, policjanci skupili się na nagrywaniu.

Niejednorodna postawa rządu

Po tym, jak w świat popłynęły telewizyjne przekazy pokazujące rasistowskie hasła na ulicach Warszawy, polski rząd oficjalnie odciął się od - jak to określono w komunikacie MSZ - incydentów czasie Marszu Niepodległości. W tej kwestii nie ma jednak w rządzie jednomyślności, bo minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zachowywał się, jakby nic się nie stało.

- Było bezpiecznie. Odkąd zmieniła się władza w Polsce, od 2015 roku święto niepodległości jest bezpieczne - zapewniał Błaszczak w Polskim Radiu.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki potwierdzając, że treści niektórych transparentów były "haniebne" i "powinny być oceniane pod kątem ewentualnej odpowiedzialności karnej" zasugerował, że ich obecność podczas marszu mogła być prowokacją mającą na celu "popsucie tego fantastycznego wydarzenia".

Czy prowokacją były w takim razie również słowa rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej? Zarząd stowarzyszenia ocenił je bardziej jako samowolę polegającą na głoszeniu poglądów niezgodnych ze stanowiskiem organizacji.

Wypowiedź Pławskiego nie była pierwszym incydentem w historii Młodzieży Wszechpolskiej, który wzbudził oburzenie, a od którego jej władze potem odcinały się.

Wszechpolacy działają od odrodzenia wolności

Młodzież Wszechpolska - organizacja działająca w Polsce w okresie międzywojennym - odrodziła się w 1989 roku pod przewodnictwem dziewiętnastoletniego wówczas Romana Giertycha. W późniejszych latach była uważana za młodzieżową przybudówkę Ligi Polskich Rodzin. Jednak kierownictwo LPR, z tym samym Romanem Giertychem na czele, pod koniec 2006 r. podjęło decyzję o zerwaniu "związków politycznych" z Młodzieżą Wszechpolską. Powodem były mnożące się doniesienia o imprezach o charakterze neonazistowskim, w których brali udział członkowie Młodzieży Wszechpolskiej.

W tamtym czasie media obiegło nagranie wideo pokazujące imprezę młodych neofaszystów, bawiących się trzy lata wcześniej na Górnym Śląsku w ten sposób, że zapalali pochodnie o kształcie swastyki. Jedną z działaczek rozpoznanych na tym zdjęciu Młodzież Wszechpolska usunęła potem ze swoich szeregów.

Wiele kontrowersji wzbudziły inne, kolportowane w mediach zdjęcia, na których było widać młodych ludzi przy stole barowym, wznoszących ręce w geście nazistowskiego pozdrowienia. Wśród postaci z fotografii został rozpoznany co najmniej jeden wszechpolak. W chwili ujawnienia zdjęcia nie był on jednak już członkiem Młodzieży Wszechpolskiej, ale w tamtym czasie (lata 2006-2007) atmosfera polityczna nie sprzyjała tej organizacji. Do tego stopnia, że nawet po prawej stronie sceny politycznej nie brakowało postulatów, żeby zdelegalizować Młodzież.

Po raz pierwszy chciał ich rozwiązać poseł PiS

Gdy w 2007 roku obecny poseł koła Wolni i Solidarni Sylwester Chruszcz został szefem Ligi Polskich Rodzin, zapowiedział rozwiązanie organizacji wszechpolaków. "Młodzież Wszechpolska przestanie istnieć, bo wystarczająco się już skompromitowała" - mówił dziesięć lat temu Chruszcz. Wszechpolacy odpowiedzieli mu wtedy, że nie on zakładał Młodzież Wszechpolską i nie on ją będzie rozwiązywał. Postawili na swoim. Organizacja istnieje do dziś.

Dziś poseł Chruszcz nie żądał delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej. Podjął próbę merytorycznej polemiki z rasistowskimi poglądami głoszonymi przez byłego rzecznika.

Nie tylko Chruszcz chciał zlikwidować Młodzież Wszechpolską. Żądania delegalizacji MW regularnie formułowali przeciwnicy polityczni - Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej i mniejsze organizacje lewicowe. Żadna z tych zapowiedzi nie zaowocowała wnioskiem, który doprowadziłby likwidacji organizacji.

Akty politycznego zgonu i oskarżenia o zdradę

Młodzież Wszechpolska nadal więc podejmuje działania budzące wątpliwości co do zgodności z prawem i w związku z tym znajdujące się w zainteresowaniu prokuratury. Jedną z takich akcji było rozpowszechnienie "aktów politycznego zgonu" wystawionych na nazwiska samorządowców, którzy poparli przyjmowanie uchodźców do Polski. Prokuratura podjęła postępowanie w tej sprawie, ale je umorzyła po niecałych trzech miesiącach od wszczęcia.

W czerwcu tego roku w czasie rocznicy wydarzeń radomskich grupa mężczyzn ubranych w koszulki z napisami "Młodzież Wszechpolska" pobiła działacza Komitetu Obrony Demokracji. Policji na miejscu nie było. Za to zaniedbanie został odwołany komendant miejski w Radomiu, a ponieważ w tle pobicia był konflikt polityczny, sprawa była komentowana przez polityków.

To właśnie w związku z tym wydarzeniem rzeczniczka PiS Beata Mazurek wyraziła, ostro krytykowany przez przeciwników pogląd, że była to "sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem".

Socjolog, profesor Ireneusz Krzemiński mówił w poniedziałek we "Wstajesz i Wiesz" TVN24, że ruchy nacjonalistyczne urosły w Polsce w siłę z powodu bierności poprzednich rządów i akceptacji obecnego.

- To się zaczęło w czasie kampanii wyborczej 2011 roku, kiedy PiS zaczął wspierać tak zwanych kiboli, którzy wznosili hasła narodowe. Kiedy za tym poszli ideolodzy, zaczęli wspierać te grupy, wyposażać ich w podstawową wiedzą o symbolach, bo wiedzę o historii to oni mają zerową, to sprawa stała się bardzo poważna. Wielkim błędem rządu Donalda Tuska było nieprzeciwstawienie się podsycaniu grupek nacjonalistycznych. W tej chwili mamy do czynienia z całkowitym ich namaszczeniem - uważa prof. Krzemiński.

Młodzież Wszechpolska nie zawahała się swego czasu wystąpić przeciw PiS i byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.

"14 grudnia na stronie internetowej Młodzieży Wszechpolskiej pojawiło się skandaliczne zestawienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego oraz prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z podpisem 'Pamiętamy twarze zdrajców'" - donosił w 2013 roku serwis Niezależna.pl. W ten sposób były prezydent miał być napiętnowany z podpisanie traktatu Lizbońskiego.

Zestawienie to oburzyło zwolenników Lecha Kaczyńskiego. Działacz pierwszej Solidarności Andrzej Gwiazda oświadczył wtedy, że wszechpolacy przebili komunistów i nie wykluczył, że w organizacji tej działa agentura. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że autorzy grafiki pomylili braci Kaczyńskich i ogłaszając, że podpisanie Traktatu Lizbońskiego było zdradą, użyli zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego.

Cytowany przez Niezależną były lider MW Robert Winnicki twardo jednak twierdził, że "13 grudnia 2007 roku została zdradzona polska niepodległość, również przez Prawo i Sprawiedliwość oraz braci Kaczyńskich".

Bezkarność nacjonalistów

Po czterech latach od tamtego wydarzenia, prof. Ireneusz Krzemiński uważa, że rząd Prawa i Sprawiedliwości otwarcie wspiera organizujące marsz ugrupowania nacjonalistyczne, w tym Młodzież Wszechpolską.

Część demonstrantów 11 listopada maszerowała pod sztandarami Obozu Narodowo-Radykalnego. Ta organizacja nie ma ogólnopolskiej struktury. Pod tą nazwą działają organizacje w regionach. W 2009 roku sąd zdelegalizował ONR w Brzegu na Opolszczyźnie za głoszenie haseł antysemickich. Inne organizacje Obozu Narodowo-Radykalnego działają jednak w sposób niezakłócony.

Jedna z nich - nazywana "brygadą mazowiecką" - zamieściła w sierpniu tego roku na swoich stronach internetowych artykuł propagujący ideę "rasowego separatyzmu" - tę samą, do której w niedzielę odwoływał się rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 noworodków zginęło, a 16 zostało rannych w pożarze szpitala w Indiach - poinformowały w sobotę lokalne władze. - Zidentyfikujemy osoby odpowiedzialne za tę tragedię i podejmiemy zdecydowane działania - zapowiedział Brajesh Pathak, wysokiej rangi przedstawiciel władz stanowych.

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

"Rozdzierająca serce tragedia" w szpitalu. Zginęło 10 noworodków

Źródło:
PAP, ABC News

W sobotę w południe ratownicy medyczni uczczą pamięć ratownika Piotra Mierneckiego. "W całej Polsce minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych oddamy cześć tragicznie zmarłemu" - zapowiedzieli. Mężczyzna zginął w środę w wypadku karetki, do którego doszło w miejscowości Jedlińsk koło Radomia.

Zawyją karetki w całej Polsce

Zawyją karetki w całej Polsce

Źródło:
TVN24

W wieku 91 lat w Lizbonie zmarła Celeste Caeiro, mieszkanka stolicy, która podczas wojskowego zamachu stanu w 1974 roku w Portugalii rozdawała żołnierzom białe i czerwone goździki. Kwiaty te stały się symbolem bezkrwawej rewolucji, która doprowadziła do upadku prawicowej dyktatury zapoczątkowanej przez Antonio Salazara.

To ona rozdawała żołnierzom kwiaty w czasie rewolucji goździków. Zmarła Celeste Caeiro

To ona rozdawała żołnierzom kwiaty w czasie rewolucji goździków. Zmarła Celeste Caeiro

Źródło:
PAP

W Szwecji, 100 kilometrów od Sztokholmu, zbudowano rosyjską cerkiew. Jak podaje Biełsat, z prawosławnej świątyni "można obserwować strategicznie ważne szwedzkie lotnisko" Sztokholm-Vasteras, od którego dzieli ją zaledwie 200 metrów. Lokalizacja budynku budzi podejrzenia. Szwedzkie służby wykazały, że Rosja wykorzystuje cerkwie jako "platformy do zbierania informacji wywiadowczych".

Cerkiew tuż przy kluczowym lotnisku. Służby ostrzegają: może być "platformą" dla rosyjskiego wywiadu

Cerkiew tuż przy kluczowym lotnisku. Służby ostrzegają: może być "platformą" dla rosyjskiego wywiadu

Źródło:
PAP, VTL, Biełsat, Politico, InformNapalm

- Mam pełne przekonanie, że posłowie PiS-u mają ciarki na plecach. Po tym, co zobaczyli, jeżeli chodzi o Jacka Sutryka, wiedzą, że sprawiedliwość ich nie minie - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceszef MON Cezary Tomczyk, odnosząc się do zarzutów wobec prezydenta Wrocławia w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum. - Oni już wiedzą, że nie będzie żadnej bezkarności - dodał. 

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

"Posłowie PiS-u dzisiaj mają ciarki na plecach"

Źródło:
TVN24

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Podejrzany o spowodowanie karambolu w Borkowie wpłacił poręczenie i pozostanie na wolności. Z kolei piłkarska reprezentacja Polski została rozbita w Porto przez Portugalię. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 16 listopada.

Scholz rozmawiał z Putinem, sprawca karambolu wpłacił poręczenie, piłkarska kadra rozbita

Scholz rozmawiał z Putinem, sprawca karambolu wpłacił poręczenie, piłkarska kadra rozbita

Źródło:
PAP

Ministerstwo Spraw Zagranicznych planuje przywrócenie w Korei Północnej funkcjonowania polskiej ambasady, ewakuowanej w 2020 roku podczas pandemii COVID-19. Urzędnicy ministerstwa pojechali do Pjongjangu z misją rekonesansową - przekazał w piątek resort dyplomacji.

Polski MSZ chce przywrócić ambasadę w Pjongjangu. Delegacja pojechała z "misją rekonesansową"

Polski MSZ chce przywrócić ambasadę w Pjongjangu. Delegacja pojechała z "misją rekonesansową"

Źródło:
PAP

W najbliższych godzinach warunki na drogach na południu kraju będą niebezpieczne. IMGW wydał tam ostrzeżenia najniższego stopnia przed opadami marznącymi. Z kolei nad morzem obowiązują żółte alarmy przed silnym wiatrem.

IMGW ostrzega przed gołoledzią i silnym wiatrem

IMGW ostrzega przed gołoledzią i silnym wiatrem

Źródło:
IMGW

Od soboty wszystkie stacje paliw zobowiązane będą do sprzedaży zimowego oleju napędowego. To coroczna procedura regulowana rozporządzeniem ministra klimatu i środowiska. Polskie przepisy określają także parametry, jakie muszą spełniać paliwa zimowe, przejściowe, a także letnie.

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Od soboty nowe paliwo na stacjach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Lotos

997 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. BBC i rosyjski niezależny portal Mediazona zidentyfikowały z pomocą grupy ochotników nazwiska 78 329 rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli podczas agresji na Ukrainę. Liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych po stronie Rosji obecnie rośnie najszybciej od początku inwazji - twierdzą te media. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Liczba ofiar wśród Rosjan "rośnie najszybciej od początku inwazji"

Liczba ofiar wśród Rosjan "rośnie najszybciej od początku inwazji"

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Wcześniej o rozmowie niemiecki przywódca miał poinformować prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który twierdzi, że "otworzyła ona puszkę Pandory". O przebiegu rozmowy Scholz informował sojuszników, w tym szefa polskiego rządu. "Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" - napisał premier Donald Tusk.

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Scholz rozmawiał z Putinem. Zełenski: to otwiera puszkę Pandory

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił w piątek, że Steven Cheung zostanie dyrektorem do spraw komunikacji, a Karoline Leavitt sekretarz prasową Białego Domu.

To oni będą odpowiadali za wizerunek Trumpa. Kolejne nominacje

To oni będą odpowiadali za wizerunek Trumpa. Kolejne nominacje

Źródło:
PAP

FBI, CIA i policja Nowego Jorku umożliwiły zabójstwo Malcolma X - twierdzi rodzina przywódcy ruchu walczącego o równouprawnienie Afroamerykanów. Decyzję o złożeniu pozwu ogłoszono w nowojorskim centrum pamięci, stojącym w miejscu, gdzie doszło do morderstwa.

Rodzina Malcolma X pozwała FBI, CIA i policję. "Wszyscy konspirowali, by go zamordować"

Rodzina Malcolma X pozwała FBI, CIA i policję. "Wszyscy konspirowali, by go zamordować"

Źródło:
PAP

Robert F. Kennedy Jr. uważa, że rządowe agencje USA, regulujące rynek leków i żywności "mają interes w masowym truciu Amerykanów" - donosi "Washington Post". Nominowany przez Donalda Trumpa na sekretarza zdrowia twierdzi, że częste strzelaniny są powiązane z antydepresantami.

Mówi o "masowym truciu Amerykanów" przez rządowe agencje. Ma kierować resortem zdrowia

Mówi o "masowym truciu Amerykanów" przez rządowe agencje. Ma kierować resortem zdrowia

Źródło:
PAP

Chorwacka policja zatrzymała ministra zdrowia Viliego Berosza - poinformowało chorwackie Biuro do spraw Zwalczania Korupcji i Przestępczości Zorganizowanej. Wraz z szefem resortu w piątek nad ranem zatrzymano także dwóch dyrektorów szpitali, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Premier Andrej Plenković usunął Berosza z urzędu.

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Policja zatrzymała ministra zdrowia. Premier usunął go ze stanowiska

Źródło:
PAP

W grudniu kończą się kadencje części sędziów, którzy zasiadają w Trybunale Konstytucyjnym. Sejm nie wskazał kandydatów na ich miejsce i być może w ogóle tego nie zrobi. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Patowa sytuacja w TK. "Do instytucji o takiej reputacji żaden szanujący się prawnik nie pójdzie"

Źródło:
TVN24

Alarmujące dane dotyczące stanu psychicznego pracowników. Rośnie liczba osób skarżących się na tak zwane wypalenie zawodowe. Co ważne, złe emocje z pracy często przenoszą się na życie prywatne. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To mit, że wypalenie dotyka osób z długim stażem pracy". Coraz więcej Polaków dostrzega objawy

"To mit, że wypalenie dotyka osób z długim stażem pracy". Coraz więcej Polaków dostrzega objawy

Źródło:
TVN24

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Pijany 24-latek uderzył w twarz ratownika medycznego z załogi karetki, która przywiozła go do szpitala w Wadowicach (woj. małopolskie). Na miejsce wezwano policję. Mężczyźnie grozi więzienie.

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Przywieźli go do szpitala, tam zaatakował ratownika

Źródło:
małopolska policja

Kupione przed laty za 5 funtów przez radę miejską szkockiego Invergordon popiersie lokalnego właściciela ziemskiego może zostać sprzedane na aukcji za nawet 2,5 miliona funtów.

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Popiersie używane jako blokada drzwi w starej szopie trafi na aukcję. Jest wyceniane na miliony

Źródło:
CNN, The Scotsman

Jedna osoba zginęła w zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w miejscowości Strzeszów na Dolnym Śląsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ambulans jechał na sygnale do pacjenta, gdy pojazd z naprzeciwka zjechał na drugi pas i zderzył się czołowo z ratownikami.

Samochód wjechał w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Samochód wjechał w karetkę na sygnale. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Czekają nas duże zmiany w pogodzie. Od niedzieli będzie coraz więcej opadów, a następny tydzień w wielu miejscach Polski przyniesie śnieg. Mieszanka opadów spowoduje bardzo trudne warunki na drogach, a przy porywistym wietrze spodziewamy się nawet krótkich śnieżyc.

Nadciąga "bardzo dynamiczny niż". Spadnie śnieg i będzie mocno wiać

Nadciąga "bardzo dynamiczny niż". Spadnie śnieg i będzie mocno wiać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba poinformował w piątek, że podejrzany Łukasz Ż. usłyszał zarzut i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sąd rejonowy podtrzymał wniosek o 3-miesięcznym areszcie dla podejrzanego.

Przedłużono areszt dla Łukasza Ż.

Przedłużono areszt dla Łukasza Ż.

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biskup elbląski Jacek Jezierski złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z pełnionego urzędu. Jak wyjaśnia kuria, powodem rezygnacji biskupa jest jego wiek.

Biskup zrezygnował z urzędu

Biskup zrezygnował z urzędu

Źródło:
PAP

Z Gdyni do Pragi dostaniemy się w niespełna 9 godzin. Wszystko dzięki nowym pociągom Baltic Express, które zaczną kursować 15 grudnia. Po drodze będą zatrzymywać się również między innymi w Bydgoszczy, Poznaniu i Wrocławiu. Sprzedaż biletów już trwa.

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Rano plaża w Gdyni, po południu spacer po Pradze. Od grudnia będzie to możliwe

Źródło:
PKP Intercity/TVN24

Finałowy odcinek ostatniego sezonu "Szadzi" jest już dostępny na platformie Max. Czy Wolnickiemu uda się wyjść zwycięsko z ostatniej konfrontacji? Czego można spodziewać się po najnowszym epizodzie serialu?  

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

"Tajemnice w końcu wyjdą na jaw". Finałowy odcinek "Szadzi" już na Max

Źródło:
tvn24.pl