Młodzież, którą PiS rozumie. Ekscesy wszechpolaków uchodzą im na sucho

[object Object]
Nacjonalistyczne hasła na marszu narodowcówtvn24
wideo 2/8

Rasistowska wypowiedź rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej nie jest pierwszym incydentem w tej organizacji, od której odcinają się jej władze. Opozycja parlamentarna żąda delegalizacji wszechpolaków. Postulat ten pojawia się w publicznej debacie od dziesięciu lat. Jak dotąd żaden sąd nie stwierdził złamania prawa przez MW, które powinno skutkować rozwiązaniem organizacji.

Rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusza Pławski oddał się do dyspozycji jej władz. Zarząd MW odciął się zaś od jego słów o separatyzmie rasowym oraz od poglądu, że "osoba czarnoskóra nie jest Polakiem". Rasistowskim wywodem Pławski usiłował tłumaczyć eksponowanie w czasie demonstracji 11 listopada haseł: "Biała Europa", "Europa tylko dla białych" czy "Wszyscy różni, wszyscy biali" czy "My nie chcemy tu islamu, terrorystów muzułmanów". Ksenofobiczne i rasistowskie transparenty oraz hasła wzburzyły nie tylko polską opinię publiczną. Pokazały je media w wielu krajach świata.

Uprzywilejowane zgromadzenie, odwołuje się do Boga

Oficjalnym organizatorem demonstracji nazwanej "Marszem Niepodległości" jest stowarzyszenie o tej samej nazwie. Marsz został, według nowego prawa o zgromadzeniach, uznany przez wojewodę mazowieckiego jako zgromadzenie cykliczne, co oznacza, że jego uczestnicy - na mocy przepisów uchwalonych przez Sejm głosami PiS - mają w Narodowe Święto Niepodległości pierwszeństwo w organizowaniu demonstracji na ustalonej trasie.

Przewodnim hasłem tegorocznej manifestacji miały być słowa z religijnego hymnu, napisanego w XIX wieku we Francji jako sprzeciw tamtejszych katolików wobec postępującej laicyzacji, zaadaptowanego potem przez Kościół w Polsce: "My chcemy Boga". W dniu marszu część uczestników komunikowała, kogo w Polsce nie chce: "islamu", "terrorystów muzułmanów", ludzi innych niż biali.

Czynnik rasowy według rzecznika

Rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Pławski, zaznaczył w rozmowie z serwisem DoRzeczy.pl, że osobiście nie widział tych haseł, Tłumaczył, "że czynnik rasowy jest bardzo ważny, mimo że rasistami nie jesteśmy", z kolei "w haśle 'biała Europa' nie ma nic złego", a "osoba czarnoskóra nie jest Polakiem"

Pławski powiedział też w imieniu swojej organizacji: "Jesteśmy separatystami rasowymi, uważamy, że jedna rasa nie jest lepsza od drugiej, ale każda jest inna, zamieszkuje inny kontynent. Etniczności nie należy mieszać".

Młodzież Wszechpolska następnego dnia oficjalnie odcięła się od wypowiedzi swojego rzecznika. Słowa jednak zostały publicznie wypowiedziane i utrwalone. Rasistowskie hasła były obecne w czasie marszu, a rasizm jest w Polsce nielegalny i podlega karze.

Policja zapewnia, że drobiazgowo analizuje zapisy wideo z marszu. Według rzecznika Komendy Głównej Policji w dniu marszu policjanci nie reagowali, nie nakazali usunięcia tych haseł i nie rozwiązali demonstracji, bo taką była taktyka zabezpieczenia marszu. Miało chodzić o to, żeby ewentualne interwencja nie doprowadziła do eskalacji przemocy. Chcąc uniknąć przemocy, policjanci skupili się na nagrywaniu.

Niejednorodna postawa rządu

Po tym, jak w świat popłynęły telewizyjne przekazy pokazujące rasistowskie hasła na ulicach Warszawy, polski rząd oficjalnie odciął się od - jak to określono w komunikacie MSZ - incydentów czasie Marszu Niepodległości. W tej kwestii nie ma jednak w rządzie jednomyślności, bo minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak zachowywał się, jakby nic się nie stało.

- Było bezpiecznie. Odkąd zmieniła się władza w Polsce, od 2015 roku święto niepodległości jest bezpieczne - zapewniał Błaszczak w Polskim Radiu.

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki potwierdzając, że treści niektórych transparentów były "haniebne" i "powinny być oceniane pod kątem ewentualnej odpowiedzialności karnej" zasugerował, że ich obecność podczas marszu mogła być prowokacją mającą na celu "popsucie tego fantastycznego wydarzenia".

Czy prowokacją były w takim razie również słowa rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej? Zarząd stowarzyszenia ocenił je bardziej jako samowolę polegającą na głoszeniu poglądów niezgodnych ze stanowiskiem organizacji.

Wypowiedź Pławskiego nie była pierwszym incydentem w historii Młodzieży Wszechpolskiej, który wzbudził oburzenie, a od którego jej władze potem odcinały się.

Wszechpolacy działają od odrodzenia wolności

Młodzież Wszechpolska - organizacja działająca w Polsce w okresie międzywojennym - odrodziła się w 1989 roku pod przewodnictwem dziewiętnastoletniego wówczas Romana Giertycha. W późniejszych latach była uważana za młodzieżową przybudówkę Ligi Polskich Rodzin. Jednak kierownictwo LPR, z tym samym Romanem Giertychem na czele, pod koniec 2006 r. podjęło decyzję o zerwaniu "związków politycznych" z Młodzieżą Wszechpolską. Powodem były mnożące się doniesienia o imprezach o charakterze neonazistowskim, w których brali udział członkowie Młodzieży Wszechpolskiej.

W tamtym czasie media obiegło nagranie wideo pokazujące imprezę młodych neofaszystów, bawiących się trzy lata wcześniej na Górnym Śląsku w ten sposób, że zapalali pochodnie o kształcie swastyki. Jedną z działaczek rozpoznanych na tym zdjęciu Młodzież Wszechpolska usunęła potem ze swoich szeregów.

Wiele kontrowersji wzbudziły inne, kolportowane w mediach zdjęcia, na których było widać młodych ludzi przy stole barowym, wznoszących ręce w geście nazistowskiego pozdrowienia. Wśród postaci z fotografii został rozpoznany co najmniej jeden wszechpolak. W chwili ujawnienia zdjęcia nie był on jednak już członkiem Młodzieży Wszechpolskiej, ale w tamtym czasie (lata 2006-2007) atmosfera polityczna nie sprzyjała tej organizacji. Do tego stopnia, że nawet po prawej stronie sceny politycznej nie brakowało postulatów, żeby zdelegalizować Młodzież.

Po raz pierwszy chciał ich rozwiązać poseł PiS

Gdy w 2007 roku obecny poseł koła Wolni i Solidarni Sylwester Chruszcz został szefem Ligi Polskich Rodzin, zapowiedział rozwiązanie organizacji wszechpolaków. "Młodzież Wszechpolska przestanie istnieć, bo wystarczająco się już skompromitowała" - mówił dziesięć lat temu Chruszcz. Wszechpolacy odpowiedzieli mu wtedy, że nie on zakładał Młodzież Wszechpolską i nie on ją będzie rozwiązywał. Postawili na swoim. Organizacja istnieje do dziś.

Dziś poseł Chruszcz nie żądał delegalizacji Młodzieży Wszechpolskiej. Podjął próbę merytorycznej polemiki z rasistowskimi poglądami głoszonymi przez byłego rzecznika.

Nie tylko Chruszcz chciał zlikwidować Młodzież Wszechpolską. Żądania delegalizacji MW regularnie formułowali przeciwnicy polityczni - Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej i mniejsze organizacje lewicowe. Żadna z tych zapowiedzi nie zaowocowała wnioskiem, który doprowadziłby likwidacji organizacji.

Akty politycznego zgonu i oskarżenia o zdradę

Młodzież Wszechpolska nadal więc podejmuje działania budzące wątpliwości co do zgodności z prawem i w związku z tym znajdujące się w zainteresowaniu prokuratury. Jedną z takich akcji było rozpowszechnienie "aktów politycznego zgonu" wystawionych na nazwiska samorządowców, którzy poparli przyjmowanie uchodźców do Polski. Prokuratura podjęła postępowanie w tej sprawie, ale je umorzyła po niecałych trzech miesiącach od wszczęcia.

W czerwcu tego roku w czasie rocznicy wydarzeń radomskich grupa mężczyzn ubranych w koszulki z napisami "Młodzież Wszechpolska" pobiła działacza Komitetu Obrony Demokracji. Policji na miejscu nie było. Za to zaniedbanie został odwołany komendant miejski w Radomiu, a ponieważ w tle pobicia był konflikt polityczny, sprawa była komentowana przez polityków.

To właśnie w związku z tym wydarzeniem rzeczniczka PiS Beata Mazurek wyraziła, ostro krytykowany przez przeciwników pogląd, że była to "sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem".

Socjolog, profesor Ireneusz Krzemiński mówił w poniedziałek we "Wstajesz i Wiesz" TVN24, że ruchy nacjonalistyczne urosły w Polsce w siłę z powodu bierności poprzednich rządów i akceptacji obecnego.

- To się zaczęło w czasie kampanii wyborczej 2011 roku, kiedy PiS zaczął wspierać tak zwanych kiboli, którzy wznosili hasła narodowe. Kiedy za tym poszli ideolodzy, zaczęli wspierać te grupy, wyposażać ich w podstawową wiedzą o symbolach, bo wiedzę o historii to oni mają zerową, to sprawa stała się bardzo poważna. Wielkim błędem rządu Donalda Tuska było nieprzeciwstawienie się podsycaniu grupek nacjonalistycznych. W tej chwili mamy do czynienia z całkowitym ich namaszczeniem - uważa prof. Krzemiński.

Młodzież Wszechpolska nie zawahała się swego czasu wystąpić przeciw PiS i byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.

"14 grudnia na stronie internetowej Młodzieży Wszechpolskiej pojawiło się skandaliczne zestawienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego oraz prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z podpisem 'Pamiętamy twarze zdrajców'" - donosił w 2013 roku serwis Niezależna.pl. W ten sposób były prezydent miał być napiętnowany z podpisanie traktatu Lizbońskiego.

Zestawienie to oburzyło zwolenników Lecha Kaczyńskiego. Działacz pierwszej Solidarności Andrzej Gwiazda oświadczył wtedy, że wszechpolacy przebili komunistów i nie wykluczył, że w organizacji tej działa agentura. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że autorzy grafiki pomylili braci Kaczyńskich i ogłaszając, że podpisanie Traktatu Lizbońskiego było zdradą, użyli zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego.

Cytowany przez Niezależną były lider MW Robert Winnicki twardo jednak twierdził, że "13 grudnia 2007 roku została zdradzona polska niepodległość, również przez Prawo i Sprawiedliwość oraz braci Kaczyńskich".

Bezkarność nacjonalistów

Po czterech latach od tamtego wydarzenia, prof. Ireneusz Krzemiński uważa, że rząd Prawa i Sprawiedliwości otwarcie wspiera organizujące marsz ugrupowania nacjonalistyczne, w tym Młodzież Wszechpolską.

Część demonstrantów 11 listopada maszerowała pod sztandarami Obozu Narodowo-Radykalnego. Ta organizacja nie ma ogólnopolskiej struktury. Pod tą nazwą działają organizacje w regionach. W 2009 roku sąd zdelegalizował ONR w Brzegu na Opolszczyźnie za głoszenie haseł antysemickich. Inne organizacje Obozu Narodowo-Radykalnego działają jednak w sposób niezakłócony.

Jedna z nich - nazywana "brygadą mazowiecką" - zamieściła w sierpniu tego roku na swoich stronach internetowych artykuł propagujący ideę "rasowego separatyzmu" - tę samą, do której w niedzielę odwoływał się rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej.

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Sejm przyjął nowelizację ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określaną jako "lex Romanowski". Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych za wykrzyczane podczas posiedzenia Sejmu słowa. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 22 lutego.

Maksymalna kara za "kulę w łeb", Sikorski u Rubio, "lex Romanowski" przyjęte

Maksymalna kara za "kulę w łeb", Sikorski u Rubio, "lex Romanowski" przyjęte

Źródło:
PAP, TVN24

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24