- Na miejscu Alicji Tysiąc codziennie dziękowałbym lekarzom, że odmówili aborcji i ma dziecko, które ją kocha, i które ona może kochać - mówił w "24 Godzinach" w TVN24 Jarosław Gowin z PO. - Ci lekarze oślepili kobietę w obronie zarodków - ripostowała Joanna Senyszyn z SLD.
Goście "24 Godzin" komentowali środowy wyrok sądu, który zdecydował, że tygodnik "Gość Niedzielny" ma przeprosić Alicję Tysiąc i wypłacić jej 30 tys. zł zadośćuczynienia za artykuł, w którym jej osobę zestawiono ze zbrodniarzami hitlerowskimi.
Zdaniem Jarosława Gowina z PO, logika, którą kierował się sąd jest "zaskakująca". - To zapowiedź drastycznego ograniczenia wolności słowa - powiedział poseł.
- Ci, którzy mówią, że to ograniczenie wolności słowa, po prostu wykorzystują sytuację. Nie ma mowy o żadnym ograniczeniu. Pewnych słów zwyczajnie używać nie wolno - przekonywała Senyszyn. Jak zaznaczyła, w werdykt sądu nie uderza w nikogo. - Wyrok broni jedynie porządku prawnego i mówi, że nie można nikogo obrażać - dodała.
Z tym, że sąd musi stosować się do prawa zgodził się Gowin. - A w kodeksie rodzinnym jest zapisane, że życie ludzkie rozpoczyna się w momencie poczęcia. Uprawniony jest zatem punkt widzenia, że jeżeli ktoś domaga się aborcji, to domaga się zabójstwa - podkreślił. Jak dodał, "najbardziej potworne" jest to, że całą dyskusje wokół Alicji Tysiąc obserwuje jej córka.
Będzie odwołanie
W programie spierali się też Teresa Jakubowska z Racji Polskiej Lewicy, która wspiera Tysiąc i redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego" ksiądz Marek Gancarczyk.
- Będziemy się odwoływać, po tym jak zobaczymy pisemne uzasadnienie. To najbardziej prawdopodobny scenariusz - zapowiedział ks. Gancarczyk. Jak przyznał, w artykule na łamach "Gościa Niedzielnego" można było być "bardziej delikatnym w niektórych sformułowaniach, ale co do meritum jest jasne, że domaganie się aborcji, to domaganie się zabójstwa dziecka". - Poza tym sąd każe nam przepraszać za coś, czego nie zrobiliśmy. W naszej publikacji nie było bezpośredniego porównania z hitlerowcami, zresztą sędzia to przyznała - zaznaczył.
- Porównania nie było bezpośrednio, ale kontekst jest taki, że w jednym akapicie wymienia się Alicję Tysiąc i hitlerowców - ripostowała Jakubowska. - Można twierdzić, że aborcja jest to zabójstwo, ale nie można wygłaszać takiej opinii pod adresem konkretnej osoby, wtedy kiedy jej dziecko, Julka ma już 8 lat i może to przeczytać - dodała.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24