Przyjęte przepisy "noszą w sobie charakter analfabetyzmu historycznego" - stwierdził po głosowaniu w Senacie senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski, komentując uchwalenie przez izbę bez poprawek ustawy degradacyjnej. Zakłada ona możliwość pozbawiania stopni wojskowych osób i żołnierzy rezerwy, którzy w latach 1943-1990 swoją postawą "sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu".
Za przyjęciem ustawy bez poprawek głosowało 57 senatorów, przeciw było 22. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Odrzucone poprawki
Senat odrzucił poprawki proponowane przez senatorów Jana Żaryna z Prawa i Sprawiedliwości, Jana Rulewskiego z Platformy Obywatelskiej i wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza, również z PO. Za odrzuceniem poprawek w czwartek rano opowiedziała się też senacka komisja obrony.
Jan Rulewski przed głosowaniem krytykował szybkość procedowania ustawy. Jak mówił, z tego powodu zgłaszane poprawki "nie uzyskały właściwego rozeznania". Senator dodał, że przyjęte przepisy "noszą w sobie charakter analfabetyzmu historycznego".
Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
"Rozliczenie epoki PRL"
Przyjęte przepisy zakładają możliwość pozbawiania stopni wojskowych żołnierzy w stanie spoczynku, którzy byli członkami między innymi WRON, KBW, pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej. Chodzi na przykład o generałów Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka. Nowe regulacje - czytamy w uzasadnieniu - pozwolą na "zadośćuczynienie społeczeństwu polskiemu" i stanowić będą "symboliczne rozliczenie epoki Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w której symptomatyczna była kariera wojskowa i polityczna Wojciecha Jaruzelskiego, współpracownika Informacji Wojskowej w okresie stalinowskim". Wykaz osób, które utraciły stopień wojskowy, ma ogłaszać prezydent w drodze obwieszczenia w "Monitorze Polskim".
Szczegóły ustawy
Według ustawy pozbawia się stopnia wojskowego też osobę, która "z racji ukończonego wieku lub stanu zdrowia nie podlega obowiązkowi służby wojskowej, albo żołnierza rezerwy, posiadających stopień wojskowy Marszałka Polski, generałów albo admirałów, którzy w latach 1943–1990 swoją postawą sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu". Chodzi o osoby, które - jak napisano - "pełniąc funkcje służbowe lub zajmując stanowiska dowódcze kierowali działaniami mającymi na celu zwalczanie polskiego podziemia niepodległościowego w latach 1943-1956, albo uczestnicząc w tym okresie w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego dokonywali drastycznych czynów", inicjowali lub dopuszczali się prześladowań żołnierzy ze względu na wyznawaną religię lub pochodzenie oraz wydawały rozkazy użycia broni palnej wobec ludności cywilnej.
Kto jeszcze straci stopień?
Nowe przepisy obejmują także osoby, które będąc "sędzią lub prokuratorem w organach Wojskowej Służby Sprawiedliwości lub w jednostkach podległych oskarżali albo wydawali wyroki w latach 1943–1956 wobec żołnierzy i osób cywilnych ze względu na działalność na rzecz niepodległości i suwerenności Polski". W dokumencie wskazano, że utrata albo pozbawienie stopnia wojskowego może nastąpić również pośmiertnie. Stopnia wojskowego nie będą pozbawiane osoby, które "bez wiedzy przełożonych" w trakcie pełnienia służby czynnie wspierały "działania na rzecz niepodległości Państwa Polskiego".
Postępowanie
Zgodnie z ustawą postępowanie wobec danej osoby może wszcząć z urzędu minister obrony narodowej lub na wniosek premiera, naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych oraz szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Minister obrony może przeprowadzić je także, gdy zwróci się do niego organizacja społeczna, np. kombatancka.
Szef MON zwraca się wówczas do Instytutu Pamięci Narodowej oraz podległej mu jednostki do spraw prowadzenia badań archiwalnych i studiów historycznych o przygotowanie informacji w każdej, konkretnej, indywidualnej sprawie. Instytucja ma 6 miesięcy od dnia otrzymania wniosku na przygotowanie takiej informacji, która później jest podstawą wydania postanowienia.
Przewidziano, że osobom, wobec których wszczęto postępowanie, przysługuje prawo do przedstawienia dowodów w swojej sprawie. W przypadku postępowania wobec osób zmarłych takie dowody może przedstawić rodzina lub stowarzyszenia zrzeszające kombatantów, weteranów lub żołnierzy.
Krytyka ustawy
Negatywne opinie o projekcie wyraziły Związek Żołnierzy WP, Federacja Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP oraz Zrzeszenie Weteranów Działań poza Granicami Państwa. Wspomniane organizacje zarzucały projektowi naruszenie konstytucji i brak szacunku dla stopnia wojskowego. Zwracały też uwagę, że kwestie pozbawienia stopnia są już wystarczająco uregulowane.
Autor: ads/adso/kwoj / Źródło: PAP