Stan wyjątkowy na granicy przedłużony. Politycy komentują burzliwe obrady

Źródło:
TVN24, PAP
Komentarze polityków po czwartkowej debacie w Sejmie
Komentarze polityków po czwartkowej debacie w SejmieTVN24
wideo 2/9
Komentarze polityków po czwartkowej debacie w SejmieTVN24

Stan wyjątkowy, który obowiązuje w części województw podlaskiego oraz lubelskiego, został przedłużony o 60 dni. Sejmowe obrady były bardzo burzliwe. - Jestem załamana tym, że musiałam z tej mównicy zadać pytanie polskim władzom, co się dzieje z dziećmi zatrzymanymi przez Straż Graniczną - powiedziała posłanka KO Katarzyna Piekarska. - Tego nie da się zamieść pod dywan, na polskiej granicy umierają ludzie - oświadczył Adrian Zandberg z Lewicy. Szef MSWiA Mariusz Kamiński wyraził "zażenowanie" zachowaniem posłów opozycji. - Były próby zakłócania, ale mam nadzieję, że dużo rzetelnych informacji trafi do opinii publicznej - dodał.

Sejm zgodził się w czwartek wieczorem na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego, przy granicy z Białorusią. W poprzedzającej głosowanie burzliwej debacie za przedłużeniem stanu wyjątkowego opowiedzieli się posłowie PiS i Konfederacji. Głosowanie przeciw zapowiadali posłowie KO i Lewicy, posłowie KP-PSL zadeklarowali wstrzymanie się od głosu. Podobnie wypowiadali się posłowie kół Polska 2050, Polskie Sprawy i Porozumienie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Po głosowaniu posłanki KO Klaudia Jachira i Urszula Zielińska wniosły na salę transparent z hasłem "Żaden człowiek nie jest nielegalny". Podczas zadawania pytań posłowie opozycji - KO i Lewicy - wielokrotnie prezentowali zdjęcie dziewczynki, którą sfotografowano wraz z innymi dziećmi na terenie placówki Straży Granicznej w Michałowie. Z mównicy wielokrotnie pytali, gdzie są te dzieci. Zdjęcie dziewczynki posłanka Magdalena Filiks (KO) ustawiła obok sejmowej mównicy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Poseł Łącki podaje zdjęcie dziecka z Michałowa szefowi BBN. Soloch strąca je na sejmową podłogę

Piekarska: chce wierzyć, że te dzieci nadal są pod opieką państwa polskiego

Posłowie komentowali burzliwą debatę w Sejmie.

Posłanka Katarzyna Piekarska (KO), która podczas zadawania pytań bardzo gwałtownie podniosła głos i uderzyła ręką w mównicę, wyjaśniła dziennikarzom, że zdenerwowała się, bo nie uzyskała od przedstawicieli MSWiA odpowiedzi, co się stało z dziećmi zatrzymanymi przez Straż Graniczną. - Jestem załamana tym, że musiałam z tej mównicy zadać pytanie polskim władzom, co się dzieje z dziećmi zatrzymanymi przez Straż Graniczną. Nie myślałam, że dożyję takiego dnia hańby - mówiła. - Przepraszam, drży mi głos, ale to są po prostu prawdziwe emocje. Myślę, że każdy człowiek, który ma odrobinę empatii, nie może obok tego przejść obojętnie - stwierdziła posłanka.

Zwróciła uwagę, że "temperatura w nocy spada w tej chwili do kilku stopni, małe dzieci nie przeżyją". - Chce wierzyć, że te dzieci nadal są pod opieką państwa polskiego, tylko pan minister z różnych powodów nie chce tego powiedzieć - dodała. - Pan minister Wąsik, jak do niego podeszłam po debacie, powiedział mi, że jak mu napiszę w tej sprawie, to mi odpowie. Ja w to wierzę, bo chcę wierzyć, że te władze postępują racjonalnie - powiedziała Piekarska.

Piekarska: każdy człowiek, który ma odrobinę empatii nie może obok tego przejść obojętnie
Piekarska: każdy człowiek, który ma odrobinę empatii nie może obok tego przejść obojętnieTVN24

Zandberg: mamy narzędzia, by zapewnić bezpieczeństwo granic

Adrian Zandberg (Lewica) tłumaczył, że emocje na sali spowodowała m.in. decyzja marszałek Sejmu, która ograniczyła czas debaty na tak ważny temat. - Tego nie da się zamieść pod dywan: na polskiej granicy umierają ludzie. Choćby pan minister bardzo się starał nie odpowiadać na pytanie, co się stało z dziećmi, te pytania wybrzmiały. Myślę, że bardzo wielu Polaków chce znać odpowiedzi na to pytanie - powiedział. - Nie ma powodu, żeby polskie państwo zachowywało się w sposób nieludzki - dodał.

Zandberg przypomniał, że miesiąc temu premier Mateusz Morawiecki prosił o stan nadzwyczajny i mówił, że jak będzie wprowadzony, to sytuacja na granicy zostanie opanowana. - Dziś pan premier się nie pojawił, bo nie miał się czym pochwalić. Sytuacja nie została opanowana i nie ma najmniejszego powodu sądzić, że przedłużenie stanu wyjątkowego pozwoli tę sytuację opanować - ocenił.

Jak przekonywał, "mamy narzędzia do tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo granic, bez brutalności, bez cynizmu, bez histerii prawicowych polityków, szanując prawa człowieka, zachowując się humanitarnie". - To, co dzieje się w tym momencie, urąga elementarnym standardom. I na to nigdy nie będzie zgody Lewicy - zapowiedział Zandberg.

Kamiński: były próby zakłócania

- Jestem zażenowany zachowaniem wielu posłów. Opinii publicznej należy się rzetelna informacja i temu miało być poświęcone moje wystąpienie. Były próby zakłócania, ale mam nadzieję, że dużo rzetelnych informacji trafi do opinii publicznej - powiedział mediom w Sejmie zaraz po głosowaniu szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Jak stwierdził, odnosząc się do opozycji, "ci ludzie nie chcą słuchać informacji, nie chcą słuchać obiektywnych faktów, jedynie wrzask, krzyk i histeria". - To jest niepoważne. Sprawy są zbyt poważne, żeby w taki sposób do tego podchodzić – ocenił.

Poseł PiS Marek Suski powiedział, że zachowanie polityków opozycji to "skandal". - W telefonach były zdjęcia w mundurach, z bronią, a tymczasem opozycja krzyczy o tym, że nie powinniśmy chronić naszych granic, a wpuszczać każdego, kto tu przychodzi. To rzeczywiście jest skandal. Można powiedzieć, że grają w jednej orkiestrze z Putinem i Łukaszenką – stwierdził.

Komentarze polityków po czwartkowej debacie w Sejmie
Komentarze polityków po czwartkowej debacie w SejmieTVN24

Szynkowski vel Sęk: opozycja występuje w jednej narracji z Łukaszenką

- Nasi partnerzy rozumieją sytuację, rozumieją, że presja migracyjna jest bardzo mocna – powiedział wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk kilka minut przed północą, komentując sejmową debatę nad przedłużeniem stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią. - Unia Europejska i państwa członkowskie rozumieją, że Polska strzeże w sposób skuteczny granicy polsko-białoruskiej, nasi sąsiedzi wspierają nas w tych wysiłkach – dodał.

Według wiceministra zagraniczni partnerzy Polski "przyjmują do wiadomości, że na razie radzimy sobie własnymi siłami i środkami". - Na szczęście nie musimy prosić naszych partnerów o pomoc, natomiast oni są gotowi nieść taką pomoc, jeżeli by była potrzebna - zaznaczył. Powołał się na rozmowy z ambasadorami Austrii, Cypru i Francji. Za "dobre podsumowanie" debaty, w której opozycja dopytywała się o los osób przetrzymywanych na granicy i pokazywała zdjęcie dziewczynki, wiceminister uznał wystąpienie Roberta Winnickiego (Konfederacja). - Odwoływanie się do emocji, które mają wzbudzić współczucie, odwoływanie się do losu dzieci, doprowadzą do tego, że Alaksandr Łukaszenka może mechanizm presji migracyjnej, także z użyciem dzieci, tylko wzmagać, bo widzi, że to na sali plenarnej działa, że opozycja takiego argumentu używa – powiedział wiceszef MSZ. Przestrzegł, że "to jest niesłychanie niebezpieczne, bo to jest po prostu igranie losem ludzi i współwystępowanie w tej sprawie w jednej narracji z Alaksandrem Łukaszenką przez polską opozycję".

Stan wyjątkowy na wschodzie Polski

Stan wyjątkowy obowiązuje od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią na obszarze części województw lubelskiego i podlaskiego. Został pierwotnie wprowadzony na 30 dni na mocy wydanego na wniosek rządu rozporządzenia prezydenta.

We wtorek prezydent odbył naradę z szefem BBN, szefami MSWiA i MON, komendantem głównym Straży Granicznej i z zastępcą szefa Sztabu Generalnego w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego. O przedłużenie stanu wyjątkowego wystąpiła do prezydenta Rada Ministrów.

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie.

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Zamiast obiecanych rządowych pieniędzy - opóźnienia i rozczarowanie. A im bliżej zimy, tym mniej cierpliwości. Od przejścia wielkiej wody minęło już wiele tygodni, a w wielu przypadkach błyskawicznego wsparcia wciąż nie ma. Powodzianie czekają i nie tylko oni pytają, skąd ta zwłoka w wypłatach i kiedy przyspieszenie.

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Źródło:
Fakty TVN

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

17 listopada mija 35 lat od usunięcia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego z placu Bankowego. O demontażu monumentu zbrodniarza zdecydowała rada miasta, jako podstawę podając budowę metra, ale nie argumenty historyczne. Stację podziemnej kolejki otwarto tu 12 lat później.

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

Źródło:
PAP

W jednym z lokali gastronomicznych w Polkowicach na Dolnym Śląsku doszło do awantury z udziałem pięciu osób. Jedna z nich, 29-letni mężczyzna, odniosła obrażenia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy - podkreślił premier Donald Tusk. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w niedzielę, że warto było porozmawiać z Putinem, aby rozwiać jego złudzenia, że Zachód ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla Ukrainy.

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24