Wczorajsze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie było skandaliczne - oceniła w programie "Tak jest" Monika Wielichowska (Koalicja Obywatelska). Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski, odnosząc się do słów prezesa PiS, stwierdził, że "w kwestii praworządności jest obawa po stronie Platformy Obywatelskiej".
Podczas środowych obrad Sejmu doszło do wymiany zdań między przedstawicielami opozycji a prezesem PiS i wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Z mównicy sejmowej zwróciła się do niego posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska.
- Panie premierze Kaczyński, to się dzieje teraz na ulicy. Policjant naruszył moją nietykalność cielesną. Złamał mi legitymację. Wiedział, że jestem posłem, wiedział, że interweniuję, bo zatrzymujecie na ulicy młodych ludzi. Podpalił pan emocje w środku pandemii. Co pan dzisiaj zrobił z Warszawą? Sejm jest wielką twierdzą, niech pan wyjdzie i powie, co pan robi – mówiła, nawiązując do protestów społecznych w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego.
W odpowiedzi Kaczyński zarzucił opozycji, że - popierając manifestacje na ulicach - ma "krew na rękach". - Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało - powiedział.
O sprawie Wielichowska mówiła w czwartkowym wydaniu programu "Tak jest". Jak oceniła, "władza PiS posuwa się za daleko".
- Kaczyński, wicepremier od tak zwanego bezpieczeństwa, najpierw rozpala emocje w środku pandemii, a potem doskonale wie, że kobiety wyjdą na ulice i ten problem będzie eskalowany - stwierdziła. - I on dolewa jeszcze benzyny do ognia, wyprowadzając najpierw bandytów, a teraz żandarmerię wojskową i policję - dodała.
W ocenie posłanki "wczoraj na mównicy czarno na białym było widać strach samego Kaczyńskiego". - On próbuje wystraszyć nas, próbuje zdyskredytować opozycję. To wczorajsze wystąpienie w Sejmie było absolutnie skandaliczne - mówiła.
Wielichowska dodała, że dlatego przygotowany został wniosek o odwołanie wicepremiera Kaczyńskiego. - I dojdzie do debaty na te wszystkie tematy w Sejmie, bo będzie musiało dojść - stwierdziła.
Ozdoba o wystąpieniu Kaczyńskiego: tworzona jest hiperbola z tej wypowiedzi
Jacek Ozdoba (Solidarna Polska) ocenił, że z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego tworzona jest "hiperbola". Jego zdaniem wicepremier w sejmowym wystąpieniu "zwrócił uwagę, że w kwestii praworządności jest obawa po stronie Platformy Obywatelskiej".
- Ja wielokrotnie widziałem sprawy, jeśli chodzi o pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości, sędziów wobec ludzi związanych z Platformą Obywatelską - mówił. Jak ocenił, "są też takie sprawy, które świadczą o tym, że wymiar może działać, jak na przykład zgoda na zastosowanie aresztu tymczasowego dla Stanisława G. (...), czyli pana senatora Gawłowskiego".
- Sądy są rzeczywiście takim bastionem, które się broniły, ale my dlatego je reformujemy. Wszyscy wobec prawa jesteśmy równi - mówił poseł Solidarnej Polski.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24