W Sejmie doszło do awarii elektronicznego systemu do głosowania. Nie doszło w związku z tym do głosowania zaplanowanego na godzinę 14.30. Poinformowała o tym wicemarszałek Małgorzata Gosiewska. "To nie system się zepsuł, tylko PiS nie miał większości w Sejmie. Po ogłoszeniu przez prezesa PiS nowego ministra sportu 'system znów zadziałał'" - skomentował na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński. Jarosław Kaczyński ogłosił w środę po południu, że ministrem sportu zostanie Kamil Bortniczuk, poseł należący do Partii Republikańskiej. Większość członków partii Adama Bielana nie brała udziału w porannych głosowaniach.
O godzinie 14.30 w Sejmie miało być głosowana ustawa o elektromobilności. Do głosowania jednak nie doszło, bo - jak poinformowała wicemarszałek Małgorzata Gosiewska - doszło do awarii systemu do głosowania. Po posiedzeniu Prezydium Sejmu wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że w środę nie dojdzie już do głosowań, nawet jeśli system zostanie naprawiony.
Dariusz Joński: to nie system się zepsuł, tylko PiS nie miał większości w Sejmie
Sytuację skomentowali w mediach społecznościowych niektórzy politycy opozycji, którzy zasugerowali, że kłopoty z głosowaniem wynikały z braku większości w Sejmie.
"To nie system się zepsuł tylko PiS nie miał większości w Sejmie. Po ogłoszeniu przez prezesa PiS nowego ministra sportu 'system znów zadziałał'" - napisał na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.
"W Sejmie zepsuł się system do głosowania, tzn. zepsuło się kilku posłów targujących się z Kaczyńskim. Więc padł system do głosowania i nie można głosować" - czytamy we wpisie senatora Krzysztofa Brejzy.
W podobnym tonie sytuację skomentowała posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek. "Awaria systemu informatycznego w Sejmie? Mówcie co chcecie, ale patrząc po sali to raczej była awaria większości" - napisała.
Głosowania bez większości posłów partii Adama Bielana
W środę rano w Sejmie, po godzinie 10, odbyły się dwa głosowania. Większość posłów klubu PiS należących do Partii Republikańskiej Adama Bielana nie brała w nich udziału.
Pierwsze głosowanie dotyczyło wniosku o odroczenie posiedzenia. Nie głosowało dziewięcioro posłów klubu PiS – w tym pięcioro stronników Bielana, czyli Arkadiusz Czartoryski, Kamil Bortniczuk, Michał Cieślak, Małgorzata Janowska i Jacek Żalek.
W drugim głosowaniu nad wnioskiem o przerwę nie brało udziału 10 posłów z klubu PiS, w tym sześcioro z Partii Republikańskiej - Arkadiusz Czartoryski, Kamil Bortniczuk, Michał Cieślak, Małgorzata Janowska, Włodzimierz Tomaszewski i Jacek Żalek.
Kaczyński zapowiedział zmiany w rządzie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę po południu w rozmowie z Polską Agencją Prasową zmiany w rządzie. Przekazał, że ministrem sportu zostanie poseł Kamil Bortniczuk, zaś poseł Łukasz Mejza będzie wiceministrem w tym resorcie.
Kamil Bortniczuk, obecnie poseł klubu PiS, wcześniej był związany z Porozumieniem Jarosława Gowina, które w sierpniu opuściło Zjednoczoną Prawicę. Jeszcze przed oficjalnym wyjściem z obozu rządzącego w Porozumieniu wybuchł konflikt, w efekcie którego z partii odeszła część polityków na czele z Adamem Bielanem, który założył Partię Republikańską. Wśród nich był między innymi Bortniczuk, który przystąpił do ugrupowania Bielana. Partia Republikańska ma stać się częścią Zjednoczonej Prawicy.
W środę podczas pierwszego czytania projektu noweli ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych złożono wniosek o jego odrzucenie w całości. Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska mówił, że projekt ma wesprzeć rozwój elektromobilności oraz infrastruktury paliw alternatywnych, a tym samym zachęcić konsumentów do zakupu pojazdów napędzanych tymi paliwami.
Źródło: PAP, tvn24.pl