Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wykluczyła z wtorkowych obrad izby dwóch posłów Konfederacji: Grzegorza Brauna i Jakuba Kuleszę. Odmówili założenia maseczek mimo wielokrotnych apeli. Posłowie opuścili salę.
Na początku wtorkowych obrad Sejmu marszałek Witek zwróciła się do kilku posłów Konfederacji, aby założyli maseczki. Najpierw zwróciła się do Krzysztofa Bosaka, Grzegorza Brauna i Jakuba Kuleszy.
- Jesteście państwo na sali, obowiązuje moje zarządzenie, bardzo proszę, żeby je respektować - powiedziała.
Następnie zwróciła im uwagę, że zakłócają obrady Sejmu. Potem marszałek Sejmu otrzymała informację, że Krzysztof Bosak jest w maseczce, kierowała więc swoje słowa już tylko do Brauna i Kuleszy. Przywołuję panów do porządku. Uniemożliwiają panowie prowadzenie obrad - powiedziała.
Po chwili podjęła decyzję o wykluczeniu Brauna i Kuleszy z obrad. Posłowie wyszli z sali.
To nie pierwszy raz, kiedy z tego powodu wykluczani z obrad są posłowie Konfederacji. Do podobnej sytuacji doszło m.in. w połowie listopada.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24