Po posiedzeniu Kolegium do Spraw Służb Specjalnych. Premier: sprawa jest poważna, w piątek spotkamy się ponownie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Premier: sprawa jest poważna, w piątek spotkamy się ponownie
Premier: sprawa jest poważna, w piątek spotkamy się ponownietvn24
wideo 2/8
Premier: sprawa jest poważna, w piątek spotkamy się ponownietvn24

Sprawa jest poważna, w piątek spotkamy się ponownie - powiedział premier Donald Tusk po posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych. Tematem rozmów były "domniemane wpływy rosyjskie i białoruskie w polskim aparacie władzy w poprzednich latach".

Po dzisiejszym posiedzeniu Kolegium ds. Służb Specjalnych Tusk rozmawiał z dziennikarzami w Sejmie. - Kolegium pracuje w warunkach pełnej tajności, więc oczywiście nie mogę relacjonować tego, co odbyło się w trakcie tego kolegium. W piątek spotkamy się ponownie, bo sprawa jest poważna i dotyczy nie tylko problemu pana sędziego Szmydta i jego ucieczki na Białoruś, ale generalnie wpływów i akcji wywiadów rosyjskiego, białoruskiego w naszym kraju - poinformował.

- Poleciłem, aby przygotowano także do mojej wiadomości raport, jeśli chodzi o te sprawy z poprzednich lat. Niektóre z tych spraw nie miały swojego dalszego ciągu i to niepokoi dzisiaj bardzo polskie służby, że przerwano dochodzenia czy sprawdzanie niektórych osób i zdarzeń, które mogły wskazywać na jakąś aktywność i wpływ rosyjskich oraz białoruskich służb w szeroko pojętym aparacie władzy - dodał.

Premier zwrócił uwagę, że "sędzia Szmydt formalnie jest ciągle sędzią". - Żeby podjąć kolejne czynności, trzeba mu zdjąć immunitet. Z takim oczekiwaniem zwróciłem się do ministra sprawiedliwości, bo tu już nie ma czasu na prośby, żeby wspólnie z odpowiednimi instancjami, czyli sądem dyscyplinarnym, jeśli będzie trzeba, także Sądem Najwyższym, w trybie natychmiastowym, tak szybko jak tylko możliwe, ten immunitet odebrać - zaznaczył Tusk.

- Mówimy o człowieku, którego działania noszą znamiona zdrady państwa i dlatego potrzebne są tutaj nie rutynowe, tylko nadzwyczajne, jeśli chodzi o tempo, działania - dodał.

Tusk: poprosiłem ministra Siemoniaka o przygotowanie rekomendacji w sprawie przepisów dotyczących komisji do spraw wpływów rosyjskich

- Staje na wokandzie sprawa wznowienia pracy albo zbudowania odpowiedniego ciała, które skuteczniej zbada wpływy rosyjskie na polską politykę. Jak państwo wiecie, mamy komisję (ds. wpływów rosyjskich), ale są zastrzeżenia konstytucyjne co do jej działania. Poprosiłem ministra Siemoniaka, żeby wspólnie z innymi członkami Kolegium ds. służb przygotował taką rekomendację, w jaki sposób znowelizować, poprawić ustawę tak, by komisja ds. zbadania wpływów mogła powstać na nowo możliwie szybko - powiedział szef rządu dziennikarzom w Sejmie.

Zaznaczył, że w tej sprawie bardzo zależy mu na czasie ze względu na sytuację na granicy Polski z Białorusią.

- Tutaj nie ma czasu - ani sekundy - na niepotrzebną zwłokę. Będziemy starać się współpracować tu też z panem prezydentem (Andrzejem Dudą) - dodał Donald Tusk.

Premier: można by się śmiać, gdyby nie powaga sprawy

Zapytany o próby wiązania Tomasza Szmydta z obecnym obozem rządzącym, premier odparł, że "można by się śmiać, gdyby nie powaga sprawy". - Rzeczywiście sprawa jest bardzo poważna i ja nie będę w kwestiach bezpieczeństwa państwa wdawał się jakieś bijatyki, potyczki słowne z politykami, którzy moim zdaniem stają dzisiaj na głowie, żeby udowodnić światu, że nie znają człowieka - stwierdził..

Szef rządu zwrócił uwagę, że prawdziwym problemem "nie jest kwestia szpiegowskiej powieści, to jest kwestia fundamentalna dla zrozumienia tego, co w Polsce działo się w ostatnich latach".

- Ja nie mówię, że pan Szmydt to jest podopieczny czy przyjaciel pana Kaczyńskiego. Problem polega na tym, że tacy ludzie jak pan Szmydt, to nie jest tylko problem tej domniemanej zdrady stanu, ale też jego sposoby zachowań, tryb życia, radykalnie prawicowych poglądów, które prezentował też dość otwarcie przez lata, w związku z radykalnymi grupami kibicowskimi - ocenił.

Premier: można by się śmiać, gdyby nie powaga sprawy
Premier: można by się śmiać, gdyby nie powaga sprawyTVN24

Podkreślił, że wiele tych informacji wskazuje jednoznacznie, że była to postać, która w żadnym wypadku nie powinna być dopuszczona do decyzji np. o kształcie wymiaru sprawiedliwości.

- Problem polega na tym, że oni (PiS - red.) zbudowali system, w którym tacy ludzie, bez żadnych kwalifikacji moralnych, awansowali, byli bardzo blisko samego centrum władzy i którzy byli angażowani do łajdactw. To był człowiek, który aranżował tak zwaną aferę hejterską. I takich ludzi odnajdujemy mnóstwo, na każdym szczeblu władzy - dodał.

- PiS zrobił dla nich przestrzeń, awansował, promował, nie bo nie wiedzieli z kim mają do czynienia, tylko właśnie dlatego, że takich ludzi potrzebowali. I to jest moim zdaniem bardzo poważne i uzasadnione oskarżenie pod adresem prezesa Kaczyńskiego, który miał taką filozofię od lat, to znaczy używać jak najgorszych narzędzi dla własnych celów i dla własnych idei. I kwestia pana Szmydta jest dokładnie tym problemem - ocenił premier.

Czym jest Kolegium do Spraw Służb Specjalnych?

Kolegium do Spraw Służb Specjalnych to działający przy Radzie Ministrów organ opiniodawczo-doradczy, zajmujący się działaniem służb takich jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Kolegium przewodniczy premier, a w jego skład wchodzą: minister spraw wewnętrznych, minister spraw zagranicznych, minister obrony narodowej, minister finansów i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a także minister odpowiedzialny za koordynację służb specjalnych. W posiedzeniach uczestniczą także szefowie służb oraz szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Rzecznik MSZ: możemy jedynie określić postępowanie Szmydta jako zdradzieckie

W środę do sprawy Szmydta odniósł się na briefingu prasowym także rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński.

Pytany, czy będą podjęte jakieś kroki dyplomatyczne w sprawie sędziego, który poprosił o azyl w Białorusi, powiedział, że podjął on kroki, które "powodują, że państwo polskie nie za bardzo powinno mieć coś z nim wspólnego".

Dodał także, że "nie podejmujemy żadnych kontaktów z sojusznikami w kwestii sędziego". - Nie prowadzimy żadnych działań związanych z panem sędzią Szmydtem. Ten człowiek zdecydował się wypowiedzieć de facto swój urząd, swoją narodowość, wyjechał do innego kraju i zamierza tam urządzić swoje życie. Możemy jedynie określić postępowanie pana Szmydta jako postępowanie zdradzieckie - mówił Wroński.

- Jeśli ktoś nie chce być obywatelem polskim, to nie możemy go do tego zmusić - zaznaczył.

Sędzia Szmydt wystąpił o azyl na Białorusi

W poniedziałek państwowa propagandowa agencja informacyjna BiełTA opublikowała relację z konferencji prasowej, na której Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, poinformował, że zwraca się do białoruskich władz o azyl.

Tuż po tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła czynności kontrolne w celu zweryfikowania zakresu informacji niejawnych, do których w związku ze sprawowaną funkcją i prowadzonymi sprawami miał dostęp Szmydt jako sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Prokuratura Krajowa prowadzi zaś czynności sprawdzające "w kierunku" szpiegostwa.

Tusk, rozpoczynając wtorkowe wyjazdowe posiedzenie Rady Ministrów w Katowicach, nawiązał do sprawy sędziego Szmydta.

Jak powiedział, "musimy mieć świadomość, że służby, w tym przypadku białoruskie, pracowały z osobą, która miała dostęp bezpośredni do ministra sprawiedliwości, która była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce, która miała dostęp do różnych niejawnych dokumentów, do których żaden wywiad nie powinien mieć za żadne skarby dostępu".

- Fakt, że relacje sędziego Szmydta z Białorusinami mają długą historię - to nie jest kwestia ostatnich miesięcy - to musi budzić nasz najwyższy niepokój - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk o Szmydcie: nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem

Szmydt był jednym z bohaterów tak zwanej afery hejterskiej, która miała na celu szkalowanie sędziów przeciwnych reformom sądownictwa wprowadzanym przez Zjednoczoną Prawicę.

Autorka/Autor:js, pp/kg

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte stwierdził, że cele Sojuszu w zakresie zdolności militarnych mogą wymagać od członków przeznaczania nawet 3,7 procent PKB na obronność, ale kwotę tę można zmniejszyć, jeżeli sojusznicy będą między innymi wspólne kupowali broń. Zgodnie z szacunkami NATO Polska w 2024, pod względem relacji do PKB, wydała na obronność najwięcej ze wszystkich członków Sojuszu, a w 2025 roku według budżetu państwa będzie to jeszcze więcej - niemal 5 procent.

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Szef NATO podaje liczbę. Polska spełnia już kryterium

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Polska jest bezpieczna - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski. Wspominał, że kiedy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, w pewnym momencie było w Polsce 13,5 tysiąca żołnierzy amerykańskich. Jak powiedział, "Rosjanie trzymają się z dala od Polski". - To jest olbrzymi sukces - ocenił.

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Ambasador Brzezinski: Polska podjęła ryzyko

Źródło:
TVN24

Około 280 osób utknęło w hotelu w Marsa Alam, popularnej miejscowości wypoczynkowej w Egipcie, po tym, jak w niedzielę wieczorem uziemiony został samolot, który miał odlecieć stamtąd do Katowic. Osoby, które miały znaleźć się na jego pokładzie, relacjonują, że już kilkukrotnie zmieniano godzinę wylotu. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z przewoźnikiem.

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Mieli wylecieć do Katowic, utknęli w hotelu w Egipcie. Panuje "wielka niewiadoma"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

- Jeżeli protest wyboczy jest realizacją jakiegoś prawa politycznego obywatela, to musi go rozstrzygnąć sąd, a nie jakiś organ udawany, wadliwie powołany, źle funkcjonujący - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel. Komentował w ten sposób propozycje dotyczące orzekania o stwierdzaniu ważności wyborów prezydenckich przewidziane w projekcie tzw. ustawy incydentalnej. Zakłada on, że orzeczenia wydawałyby w SN składy złożone z neosędziów i tych nominowanych przez dawną KRS. - Gdyby próbowano tworzyć składy mieszane, to my nie będziemy uczestniczyć w fikcjach - zapowiedział prof. Wróbel.

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

"To jest jakaś fikcja, w tym nie będziemy uczestniczyć"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Od kilku dni trwają poszukiwania zaginionych sióstr w szkockim Aberdeen. W poniedziałek policja poszerzyła teren działania o wybrzeże. Eliza i Henrietta Huszti były widziane po raz ostatni tydzień temu, kiedy monitoring uchwycił, jak spacerują ulicami w środku nocy. Bliscy wskazują, że bycie poza domem o tak później porze nie było typowe dla kobiet.

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Tydzień temu widziano je po raz ostatni. Rozszerzają obszar poszukiwania sióstr

Źródło:
PAP

- Po stronie demokratycznej pojawili się nowi kandydaci, a po stronie PiS-u nikt nowy się nie pojawił - tak europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński komentował w "Kropce nad i" w TVN24 wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego i spadek poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Także wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka (PSL) ocenił, że to właśnie mnogość kandydatów jest przyczyną rozdrobnienia poparcia. Goście programu komentowali także ostatnie wypowiedzi kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego.

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Sondażowy spadek jednego z faworytów. "Odpowiedź jest dość prosta"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden wygłosił w siedzibie Departamentu Stanu przemówienie, w którym podsumował politykę zagraniczną jego administracji. - Nasze sojusze są dziś silniejsze niż cztery lata temu, nasi wrogowie słabsi, a nasza pozycja względem Chin mocniejsza - przekonywał. Dodał, że zostawia swojemu następcy "silne karty do gry".

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Biden o "silnych kartach do gry" i "największym egzystencjalnym zagrożeniu dla ludzkości"

Źródło:
PAP

W wieku 94 lat zmarł Stanisław Brudny, aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, od lat związany między innymi z warszawskim Teatrem Studio. W swojej karierze zagrał ponad 600 ról.

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

"Wzór artysty i człowieka". Zmarł aktor Stanisław Brudny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował premierowi Słowacji Robertowi Ficy, by "przyjechał w piątek do Kijowa". To odpowiedź na list otwarty Ficy z ofertą, by obaj przywódcy spotkali się na Słowacji na rozmowie o zawieszeniu tranzytu rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium. Ta decyzja Kijowa wywołała oburzenie po stronie słowackiej.

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Fico proponuje spotkanie. Zełenski: Ok. Przyjedź w piątek do Kijowa

Źródło:
PAP, Reuters

W Gorzowie Wielkopolskim doszło do awantury między dwoma pasażerami autobusu. Gdy na miejsce dojechali policjanci, jedna osoba była reanimowana. Jej życia nie udało się uratować.

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Śmierć po awanturze w autobusie. Zatrzymana jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pismo posła PiS Marcina Romanowskiego dotyczące zrzeczenia się statusu posła zawodowego dotarło do Kancelarii Sejmu - potwierdziła tvn24.pl rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek. Szymon Hołownia informował wcześniej, że były wiceminister sprawiedliwości nie będzie otrzymywał uposażenia ani diety poselskiej.

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Kancelaria Sejmu dostała pismo Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Mandatem i punktami karnymi zakończyła się interwencja policji w Tarczynie (Mazowieckie). Podczas awarii sygnalizacji świetlnej kierowca bmwa, chcąc uniknąć zderzenia z innym autem, uderzył w ogrodzenie posesji i uszkodził fotoradar.

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Nie działała sygnalizacja. Chcąc uniknąć zderzenia, skosił fotoradar

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z "hukiem" pożegnał się ze służbą komendant policji w Iławie. W trakcie uroczystości odmówił podania ręki komendantowi wojewódzkiemu, a w pożegnalnym przemówieniu skrytykował swoich przełożonych i porównał policję do tonącego Titanica. "Czasami tak jest, że zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne" - skomentowała to Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Gorzko podsumował swoje odejście ze służby. "To może nie będzie wystrzał z granatnika..."

Źródło:
tvn24.pl

Zakaz emisji reklam sugerujących, że zaciągniecie kredytu poprawi sytuację finansową konsumenta - między innymi takie rozwiązanie ma znaleźć się w projekcie ustawy, nad którym pracuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Dokument ma w drugim kwartale przyjąć rząd.

Takie reklamy mają być zakazane

Takie reklamy mają być zakazane

Źródło:
PAP

Nie żyje Rory Callum Sykes, 32-letni były aktor serialowy - informują media, powołując się na jego matkę. Australijczyk zginął w pożarze w okolicach Malibu. Zasłynął z występów w "Kiddy Kapers", serialu dla dzieci emitowanym w brytyjskiej telewizji w latach 90.

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Media: była gwiazda serialu dla dzieci wśród ofiar pożarów w Kalifornii

Źródło:
CNN, NBC News, Network 10, Nine Network, Sky News

18-latka w Indiach oskarżyła 64 mężczyzn o molestowanie seksualne i gwałty, których mieli się na niej dopuszczać, odkąd skończyła 13 lat. Do tej pory zatrzymano 28 mężczyzn. Wśród nich są między innymi: jej trener, sąsiad, przyjaciel ojca, a także koledzy z klasy i zajęć sportowych.

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

18-latka oskarżyła 64 mężczyzn o wykorzystywanie seksualne i gwałty

Źródło:
The Independent, BBC

Strażnicy graniczni z Lotniska Chopina w ciągu dwóch dni nie wpuścili na terytorium Polski aż 17 podróżnych. Nie spełniali oni warunków wymaganych przy przekraczaniu granicy. Jedna z nich - obywatel Mołdawii - posługiwał się sfałszowaną wizą amerykańską. Mężczyzna usłyszał zarzut.

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Na lotnisku 17 osób nie wpuścili do Polski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Położony w mieście Albuquerque w Nowym Meksyku dom bohatera serialu "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Nowy nabywca będzie miał do dyspozycji nieruchomość o powierzchni ponad 177 metrów kwadratowych z czterema sypialniami, dwiema łazienkami i ogródkiem z basenem. Właścicielka ostrzega jednak przed pochopnym podejmowaniem decyzji.

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Dom z "Breaking Bad" trafił na sprzedaż. Właścicielka ostrzega

Źródło:
PAP

Longin Pastusiak, były marszałek Senatu, zmarł w piątek w wieku 89 lat - potwierdziła Kancelaria Senatu. Pastusiak był wieloletnim posłem i senatorem, znawcą amerykańskiej polityki i stosunków międzynarodowych, autorem setek publikacji.

Longin Pastusiak nie żyje

Longin Pastusiak nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, pamiątki z amerykańskiej kampanii prezydenckiej czy piłka podpisana przez Shaquille'a O'Neala - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Zebrane w ten sposób pieniądze trafią w całości na konto WOŚP.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Całym sercem jesteśmy za WOŚP, która od ponad trzech dekad potrafiła uruchomić to, co najlepsze w Polakach, otworzyć nasze serca, byśmy byli razem i razem pomagali. Jest najlepszym dowodem na ludzką dobroć, z której korzysta praktycznie każdy z nas. 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP 

"My niezmiennie gramy". TVN24 sercem za WOŚP